po zdemontowaniu lampki zostaje nam taka oto kostka czyli stały "+" i masa po otwarciu drzwi lub pociągnięciu włącznika świateł mijania
ja zaopatrzyłem się w taką oto lampkę, tutaj foto z przymiarki czy pasuje do otworu
od spodu lampka wygląda następująco
jako że zafira nie posiada "stałej" masy w lampce konieczna jest operacja jej dorobienia, z racji że posiadam pocięte wiązki z różnych aut udało się dopasować do istniejącej kostki potrzebny pin, który będzie naszą masą
przeszczepiony przewód łączymy ze stała masą od wiązki lampek. które są z tłu kabiny bo one posiadają dwa tryby pracy: drzwi i włącznik świateł oraz na stałe jak to się mówi do czytania. połączenie lutujemy następnie izolujemy
kiedy mamy załatwioną sprawę stałej masy we wiązce zabieramy się za kosmetyczną przeróbkę samej lampki, ja zamiast dorabiać drugi przewód, który byłby "+" dla lampek do czytania postanowiłem zrobić zworkę w samej lampce na płytce, dwa pierwsze piny od prawej strony
kiedy mamy już wszystko gotowe podpinamy kostkę do lampki montujemy ją w otworze podsufitki i testujemy
podsumowując nasze działania: koszt w moim przypadku to 20zł za lampkę resztę potrzebnych materiałów posiadałem, modyfikacja wykonana w zafirze z roku 2003/2004
