Opinie o sprzedawcy - Andrzej2503

Czy to auto warto kupić? Co o nim sądzą inni forumowicze? Tutaj możecie się do woli pytać o auta z ogłoszeń.

Moderator: Tunio999

Wiadomość
Autor
lu-kas
Posty: 2
Rejestracja: 01 lip 2018, 10:45
Imię: Lukas
Auto: Opel
Model: Zafira
Oznaczenie silnika: DOHC
Gender:

#316 Post autor: lu-kas »

Uzupełnię swój post wyżej na temat zakupu Zafiry u p. Andrzeja gdyż niefortunnie wystąpiła usterka miesiąc po zakupie auta której nie dało się zdiagnozować a myślę że warto wiedzieć iż p. Andrzej respektuje gwarancje które udziela i zachował się fair w tak zwanej "po-zakupowej".
Auto po dotarciu do domu stało 3 tygodnie i czekało na mechanika (okres urlopowy) w celu dokonania wymiany płynów i drobnych napraw zaraz po zakupie. Dwa dni przed powrotem mechanika wycieczka 1km do lokalnego sklepu i w trakcie drogi nagle przestały wskakiwać biegi na włączonym silniku. Pierwsza myśl, skończyło się sprzęgło, ale tak z dnia na dzień niemożliwe. Okazało się że w sprzęgle na "słoneczku" na połączeniu dwóch zębów jest pęknięcie przez które sprzęgło nie trzymało i nie wchodziły biegi. Telefon do p. Andrzeja z informacją że taka dziwna sytuacja bo miesiąc po zakupie, udało się jedynie przyjechać to 300km do domu (niezły fart swoją drogą :shock::shock:). Na szczęście p. Andrzej tym właśnie różni się od typowego "handlarza" Mirka że zgodził się pokryć większą część naprawy usterki, której nie udało by się wykryć podczas inspekcji. Spory niefart, niepotrzebne koszta dla obu stron ale zachowanie sprzedawcy na bardzo duży plus, wątpię aby pomocy finansowej udzielił jakikolwiek inny sprzedawca mimo iż wszyscy wystawiają teraz gwarancje pół-roczne to każdy wie jak to wygląda po zakupie.
Druga zafira u tego sprzedawcy (zadowolony szwagier a teraz teść) i szczerze mogę polecić p. Andrzeja na te łatwe i czasem trudne zakupy :piwo: :ok:

Marecky
Świeżak
Posty: 12
Rejestracja: 24 kwie 2016, 13:37
Imię: Marek
Lokalizacja: Siedlce
Auto: Zafira
Model: A
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#317 Post autor: Marecky »

No to i ja coś od siebie napiszę.
Od razu zaznaczę, że jest to moja subiektywna ocena. Myślę, że każdy inaczej odbiera różne zachowania.
Auto u P. Andrzeja kupiłem ponad 2 lata temu. Myślałem, że w tamtym roku pisałem już opinię, ale dziś przeglądając ten wątek nie znalazłem więc teraz dodaję.
Po auto miałem około 600 km. Wcześniej dzwoniłem i się dowiadywałem, czy auto jeszcze jest i czy będzie jak przyjadę.
Po auto pojechałem z kolegą, który trochę bardziej ogarnia temat ode mnie. Pojechaliśmy pociągiem w nocy, żeby być rano i mieć cały dzień na ewentualne zwiedzanie Gorzowa i powrót z powrotem gdyby z zakupu wyszły nici.
Po przyjeździe (była około 6 rano) postanowiliśmy, że chwilę posiedzimy na dworcu, bo było za zimno i za wcześnie żeby P. Andrzeja budzić. W tym czasie wysłuchaliśmy kilku "regionalnych" piosenek wykonanych w języku niemieckim przez - jak mi się wydaje - tutejszą PKPowską kloszardkę. Bywałem już w wielu miastach na dworcach i zawsze jest jakaś rozrywka regionalna. Po tych występach stwierdziliśmy, że należy rozprostować kości i coś zjeść na mieście. Niestety nie zdążyliśmy, ponieważ czekając na ławeczce pod MCDonaldem zadzwonił P. Andrzej i zapytał gdzie jestem, po czym chwilę później przyjechał po nas no i oczywiście nie zdążyliśmy zjeść śniadania. Teraz wiem, że to było zagranie taktyczne z jego strony. :lol: Głodni i zaspani pojechaliśmy oglądać auto. Na miejscu okazało się, że z głodu i niewyspania przyjechaliśmy oglądanym przez nas autem :lol:
No dobra, wstęp był trochę przydługi ale już zmierzam do sedna.
Na miejscu obejrzeliśmy auto najlepiej jak tylko potrafiliśmy. Ja wcześniej tu na forum przeczytałem chyba wszystkie wątki, które mówiły na co zwracać uwagę i jakie typowe problemy posiada Zafira, które trzeba wiedzieć.
Pan Andrzej nas nie pilnował, sprawdzaliśmy co chcieliśmy. Jak mieliśmy jakieś pytania to na nie odpowiadał, ale nie mieliśmy ich zbyt wiele.
Była też jazda próbna i wycieczka na SKP. Transakcję sfinalizowaliśmy przelewem na konto i podpisaniem umowy.
Jeszcze przed wyjazdem zmieniliśmy koła na letnie i ruszyliśmy w drogę powrotną.
Na moje pytanie, czy jeśli coś by się wydarzyło po drodze to czy jest szansa na pomoc padło stwierdzenie, że "to moja w tym głowa, żebyście dojechali bez problemu" - dojechaliśmy :)
Sprzedawca nie wciska nic na siłę. Nawet odniosłem wrażenie, że mało Go obchodzi czy kupię czy nie.
Zaoferował pomoc w zmianie ogumienia, pomimo tego, że nie musiał tego robić.
Za wymienione przeze mnie uchybienia i blacharskie usterki, o których wiedziałem wcześniej wytargowałem rabat taki, jaki bym zapłacił u lakiernika.
W drodze powrotnej zapalił mi się "check engine", P. Andrzej kazał zdiagnozować i dać znać co wyjdzie.
Kupując używany samochód miałem świadomość, że nie kupuję nowego więc nie nastawiałem się na picuś glancuś igiełkę. Wcześniej takie właśnie samochody oglądałem kilkakrotnie w pobliżu miejsca zamieszkania i żadna igiełka nie była taka jak ta którą kupiłem.
Kilka mankamentów znalazłem już po jakimś czasie, i nie mogłem sobie darować, że takiej rzeczy nie sprawdziłem i jak to się stało, że nie zauważyłem wcześniej. Może wtedy więcej bym utargował.
Po przyjeździe wymiana wszystkich filtrów, płynów i rozrządu.
Od ponad 2 lat jeżdżę i jak do tej pory nie miałem kłopotów. W tamtym roku zgubiłem tłumik, wymieniłem szybę (wycieraczka bez pióra poleciała - uważajcie na to) i niestety założyłem gaz (niestety dlatego, że jak kupowałem, to obiecałem sobie że tego nie zrobię). W tym roku wymiana tarcz i klocków. A poza tym to zwykłe eksploatacyjne rzeczy jak wymiana co roku oleju i filtrów, łyse opony itp. A ten "check engine", który mi się zaświecił w drodze powrotnej na drugi dzień już znikł. Jak do tej pory, to pojawia się i znika (jak w znanej piosence) więc zacznę się martwić, jak przestanie znikać (podobno to typowe w tych autach).
No i na koniec Wam napiszę, że teraz bym już Zafiry nie kupił, a dlaczego? Ano dlatego, że od kupna przybyły mi kolejne 2 pociechy i niestety z przykrością muszę stwierdzić, że Zafira jest na 4 dzieciaków za mała.
Od pół roku szukam czegoś większego. Ale powiem szczerze, że Zafira zostanie u mnie do czasu aż ją zeżre do cna ruda (choć jeszcze nie widać), albo odpukać spotka mnie jakiś dzwon.
Pozdrawiam P. Andrzeja i doradzam wszystkim, żeby każde auto przed zakupem bardzo dokładnie sprawdzić, niezależnie czy jest to auto od P. Andrzeja.

Boski Walenty
Świeżak
Posty: 13
Rejestracja: 13 sty 2013, 20:21
Lokalizacja: Świdnica
Model:

#318 Post autor: Boski Walenty »

Dwa lata jeżdzę Zafirą kupioną u p. Andrzeja. I jestem zadowolony. Nie wnikam w spór powyżej, ale postanowiłem podzielić się swoimi wrażeniami. pięć miesięcy po zakupie ponad 600 km od domu zdechły KZFR. (1.8 140KM). No coż zdarza się. Lektura kilku forum i werdykt. Miały prawo. Skoro to część eksploatacyjna to biore na klate i robimy. Kilka telefonów i załamka. Zaden macher tego nie zrobi. Zasłaniają się brakiem sensowności zakupu blokady. To zostaje Aso. Powrót do domu z rozklekotanymi kołami. Czy powinienem zadzwonić do p. Andrzeja? Pewnie powinienem. Uznałem, że nie będę chłopu głowy zawracał. Może byłem głupi. Odebrałem z Aso zrobione i stałem się lżejszy o prawie 3000 PLN. Zadaję sobie pytanie. Czy Sprzedający wiedział o tym, że już w momencie sprzedaży KZFR nadawały się do wymiany? Nie wiem. I w sumie nie chce wiedzieć. Ale z drugiej strony skoro siedzi w temacie to ten dzwięk jest na tyle charakterystyczny, że powinien zwrócić na to uwagę. Wtedy tego nie wiedziałem, że to koła. Jakbym wiedział to może jeszcze udało by się coś urwać z ceny. Nieważne. Było mineło.
Wymieniłem, tarcze,klocki. Dołożyłem hak. O rozrządzie i płynach nie wspominam bo to podstawa. jestem z Niej zadowolony. Czy kolejne auto kupię u p. Andrzeja? Nie wiem. Chyba że zacznie busy sprzedawać bo warunek mam jeden. Musi ciągnąć kemping a żona mniejszego już nie chce.
Pozdrawiam

rudi2704
Świeżak
Posty: 5
Rejestracja: 18 mar 2015, 20:01
Imię: Sylwek
Lokalizacja: Sandomierz
Auto: Opel Zafira B 1.8
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER

#319 Post autor: rudi2704 »

Dorzucę opinię od siebie.
Zafirę A kupiłem od p. Andrzeja w 2015 roku - do tej chwili zrobiłem ponad 120 000 tym autem - w zasadzie bez problemów.
Jednak w chwili zakupu był problem z termostatem o czym dowiedziałem się w drodze do domu - koszt niewielki podobnie jak pracy przy wymianie.
Kiedy zrobiło się cieplej - czyli po ok 3 miesiącach, okazało się, że klimatyzacja jest nieszczelna i wymagana jest wymiana chłodnicy. Z tym też uporałem się we własnym zakresie.
Czy pan Andrzej wiedział o tych usterkach?
O klimatyzacji mógł nie wiedzieć, o termostacie myślę że tak.
Więc warto dobrze się przyjrzeć przed zakupem. Sprzedawca nie robi z tym problemów.

Czy kupiłbym ponownie auto u tego sprzedawcy?
Oczywiście, że tak. Nawet próbowałem. Ale sprzedało się zanim zdążyłem dojechać. ;)

Myślę, że w tym morzu różnych handlarzy p. Andrzej wyróżnia się w pozytywny sposób.
Pozdrawiam.

jumpi77
Posty: 2
Rejestracja: 31 sie 2016, 22:22
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Astra
Model: H
Oznaczenie silnika: Z16XER
Gender:

#320 Post autor: jumpi77 »

U mnie będzie mijał 3 rok od zakupu Astry H u p. Andrzeja (kilka postów wyżej opisałem historię zakupu).
Czas szybko leci. Robię małe przebiegi bo przez 3 lata przybyło 30 tysięcy kilometrów od zakupu.
Dopiero po 2 latach od zakupu wymieniłem rozrząd wg zalecanego przebiegu (150 tyś.km.) (wiem ryzykowałem :shock: )
Co roku oleje i filtry.
Tarcz i klocków jeszcze nie zmieniałem bo zużycie ich jest niewielkie.
Niestety zbagatelizowałem odprysk na dolnej krawędzi szyby ze strony pasażera, który Astra zaliczyła latem i teraz od tego odprysku poszło pęknięcie także czeka mnie wymiana.
Do tego jeszcze będzie wymiana uszczelnień chłodniczki oleju bo cieknie po całym spodzie silnika.
Uszczelka pokrywy zaworów już wymieniona w tym roku bo też lało spod niej zdrowo zarówno na zewnątrz jak i do świec (pływały do połowy w oleju).
Są to rzeczy, które w kilku/kilkunastoletnim aucie mają prawo się zużyć i dla mnie jest to normalne.
Zamierzam także wymienić olej w skrzyni biegów bo podejrzewam, że nikt tam nie zaglądał od nowości.
Do tego było jeszcze spawanie na łączeniu tłumików środkowego z końcowym bo zardzewiało i pękło.
A i jeszcze wymieniłem sworznie wahacza (jeszcze oryginalne nitowane) i łączniki stabilizatora.
Moim zdaniem są to drobnostki w porównaniu z tym co można wyczytać w internecie na temat napraw bardziej prestiżowych marek.
Z perspektywy czasu mogę napisać, że nie żałuję zakupu.
Za kilka lat może się skuszę na kolejnego Opla u p.Andrzeja :D
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Archi69
Bywalec
Posty: 130
Rejestracja: 22 mar 2016, 05:25
Imię: Arkadiusz
Lokalizacja: Szczepanowice
Auto: Opel Zafira B 1.8 Cosmo
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:

#321 Post autor: Archi69 »

Ja samochód od p. Andrzeja użytkuje już 4 rok, i wszystko w porządku. Żadnych niespodzianek, jedynie części podlegające zużyciu były wymieniane. Polecam.
Tekst podpisu by Archi.

wuja82
Świeżak
Posty: 7
Rejestracja: 21 sie 2017, 21:47
Imię: Adam
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Auto: Zafira C 1,4 Turbo
Model: ZC
Oznaczenie silnika: B14NET
Gender:

#322 Post autor: wuja82 »

Od Pana Andrzeja kupiłem OPEL ZAFIRA C 1,4 Turbo 140 KM. Zakup 12.2020. Auto w dniu zakupu 115600 km, przejechałem nim już ponad 5 tys km .... Sposób podejścia do klienta, rozmowa i ogólne wrażenie wg mnie pozytywne. Sprzedający nie wywiera żadnej presji co do kupna .... krótko rzeczowo opowiedział o aucie dał kluczyki i mogłem oglądać Opla "godzinami". Mało tego, dla pewności i samego siebie .... Zafirę umówiłem w servisie Opla na tzw. sprawdzenie auta przed zakupem, koszt 400 PLN ( czyli pomiar geometrii zawieszenia, ścieżka diagnostyczna i sprawdzenie samochodu używanego przed zakupem ) ... wynik - Zafira w bardzo dobrym stanie, servis nie miał się do czego przyczepić. Będąc już właścicielem Zafiry wymieniłem olej i wszystkie filtry ... i tylko leje paliwo :driver: Moja ocena sprzedającego - BARDZO DOBRA POLECAM. I nie sugerujcie się że to samo miasto że znajomy ( podstawiony ) itp. Osobiście Pana Andrzeja nie znam. Po użytkowaniu mojej Zafiry, w super stanie technicznym w jakim kupiłem, bezawaryjności, mogę powiedzieć że jeśli będzie to następny Opel to śmiało od Pana Andrzeja.

abcfaustyna@op.pl
Posty: 1
Rejestracja: 25 kwie 2021, 22:10
Imię: Jarosław
Lokalizacja: Toruń
Auto: Zafira 1.8
Model: ZB
Oznaczenie silnika: XER

#323 Post autor: abcfaustyna@op.pl »

Witam, ja pojechałem do p. Andrzeja po upatrzony wcześniej model Zafiry 1.8 benzyna. Co pewien czas zaglądałem na stronę komisu, czytałem opinie o sprzedawcy i w końcu kiedy znalazłem to co szukałem wraz z ojcem chrzestnym mojego syna pojechaliśmy do Gorzowa. Sprzedawca udostępnił miernik lakieru i dał nam czas zajmując się swoimi sprawami. Kiedy chcieliśmy przejechać się dostaliśmy klucze i dyspozycje, aby pojechać z placu w prawo do wioski (jechaliśmy sami bez sprzedawcy). Cena nie należała do najniższych, ale mam świadomość, że auto bezwypadkowe ma swoją cenę. Kupiłem i jeżdżę tym autem już prawie dwa lata i nie żałuję. Na fakturze jest adnotacja o stanie licznika, bezwypadkowości, gwarancji. Krótko po zakupie zauważyłem, że ubywa płynu chłodzącego, pod autem było sucho, jak zacząłem czytać w necie, to wskazywało, że może to być uszczelka pod głowicą. Podobała mi się postawa p. Andrzeja, do którego jak zadzwoniłem z problemem to powiedział, żebym udał się do dobrego mechanika (bo do Gorzowa miałem bowiem ok. 300 km) i powiedział "i telefon do mnie". Polecam i pozdrawiam p. Andrzeja.

korndora
Świeżak
Posty: 5
Rejestracja: 20 lip 2021, 08:30
Imię: Moni
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Toyota
Model: terra
Oznaczenie silnika: JT67

#324 Post autor: korndora »

kupiliśmy U Andrzeja Zafire A jakieś 10 lat temu , już dawno jej nie mamy ale pozytywnie oceniam i sprzedawcę i samochód.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania o auta, porady przed zakupem”