Zostawić czy sprzedać

[boro_1]

Witam

Kupiłem zafire B 1.8 2007r przebieg 290kkm po okazyjnej cenie 10500. Powiem szczerze ze troche sie już do niej zniecheciłem bo już wiem skad tak niska cena. Wymieniłem narazie uszczelke pod zaworami bo ciekło i z miski olejowej tez cieklo więć sklejono na nowo. Teraz okazało się że strasznie dym idzie bo kapie z pod kolektora olej (chlodniczka oleju) a do tego zatkana jest też nagrzewnica, pewnie od tego. Chcę założyć gaz, więc kolejny wydatek. Nie działa klima a chlodnica klimy dziurawa więc do wymiany też. Ogólnie chciałem to wszystko ogarnać ale jest też coś z elektryką nawiewu tzn samo przyspiesza sile nawiewu i zwalnia oraz czasami samo dmucha na nogi po odpaleniu przez chwile jakby swirował silniczek.
Pytanie moje brzmi czy jest sens pchać tyle kasy do samochodu z takim przebiegiem? Czy coś zaraz znów nie wyjdzie. Do zrobienia:
1. chlodniczka oleju czyli mam nadzieje wymiana uszczelek 400-500
2. klimatyzacja z przepchaniem nagrzewnicy myśle że wymiana chlodnicy nabicie i cewka i przepchanie 1000
3. Gaz 2200 tańszy a lepszy 2600
4. Niewiem co z tym świrującym nawiewem ale może by narazie nie ruszał.
5. opony trzeba też kupić odrazu więc jakieś chińczyki 600

Wyszło 4600. Wiem też że tłumiki już troche pordzewiałe i z maglownicy coś sie delikatnie poci. Chciałem sprzedać i kupić turana albo octawie 2 ale zafira jednak ladniejsza i duzooo większa. Boję się pchać kase ale żona mowi że ładny fajny i żeby zostawić i naprawiać. Proszę bardzo o opinie bo mam dylemat czy jest sens pchać 5k w taki samochód? Dzięki za opinie.

Ps. Sorry jęsli nie ten dział

[ryba1]

No proszę. Znasz przysłowie "co tanie to drogie". Nie ma aut tanich i dobrych. Nikt nie sprzeda auta taniego i dobrego. No ale już jakies koszty poniosłeś. Myślę że warto juz zrobić bo nie wiadomo co kupisz następne

[boro_1]

A może się wypowiedzieć ktoś kto ma podobny przebieg albo większy? Widziałem np dużo zafir 1.6 z przebiegiem około 300kkm ale ani jednego 1.8. Na moim oczywiście sprzedawca też zrobił korekte

[ryba1]

A może się wypowiedzieć ktoś kto ma podobny przebieg albo większy? Widziałem np dużo zafir 1.6 z przebiegiem około 300kkm ale ani jednego 1.8. Na moim oczywiście sprzedawca też zrobił korekte

W swoim OPC 2.OT miałem grubo ponad 300 tyś km. Kupilem niby uszkodzone a była pierdoła

[Mariusz]

Mam auto z tym silnikiem i w kwestii chłodniczki oleju to już jestem po wymianie. Miałem ok150tyś km., więc przebieg akurat nie ma tu nic do rzeczy.
Uważam że powinieneś zostawić te auto , bo włożyłeś już jakieś pieniądze a nie wiadomo co kupisz w zamian. Jeśli jesteś trochę mechanikowaty to powinieneś sobie poradzić z częścią problemów i w ten sposób obniżysz koszty wszystkich napraw. Wymiana chłodnicy klimy jest prostą czynnością to dasz radę.

[Deleted User 21664]

Z mojej strony uważam że powinieneś zostawić Zochę.

Naprawisz co potrzeba i będziesz wiedział co masz
Kupisz inne i znowu skarbonka

a potem tylko

[boro_1]

No to mi namiwszalescie.. Był pewny że każdy powie żeby się pozbyć. Zośką ogólnie z Danii i to co sprzedawca mówił się potwierdziło. Przebieg też znałem mimo korekty ale jakoś się zniechecilem jak wyszła ta chłodniczka i te swirowanie z nawiewem. Jeszcze jest jedna lipa ze 1 drzwi nie zamykają się z centrali i jakie się je otworzy to cała fura się otwiera Daliście mi do myślenia teraz bo już chciałem się jej pozbyc. Ale moja ma 300kkm i 100 razy lepiej wygląda i mniej z niszczone niż turan 240kkm i Octavia niby 190kkm.

[Deleted User 21664]

Zośką ogólnie z Danii

Moja też z Danii... 3 lata już śmigam
Ja swoją porobiłem i teraz raczej ma u mnie dożywocie...jak nie u mnie to mój młody ją będzie dojeżdżał

Chłopie napraw ... będziesz wiedział co masz i będziesz tego pewny... ale to tylko IMHO

[Mariusz]

Kamil widzę że jesteś z Warszawy, jak byś chciał to mogę coś ci pomóc pomajstrować przy aucie.
Jaka dzielnica?
I jeszcze popraw dane w swoim profilu bo można zawrotu głowy dostać.

[boro_1]

Juz poprawiłem dane. Jestem z Ząbek. Chyba oddam do naprawy ta chłodniczke i zobaczę co się będzie dalej działo i jak będzie jeździł.

[boro_1]

Byłem właśnie na serwisie klimy i wyszło że z kompresora ucieka więc następna rzecz do wymiany. Koleś powiedział że sama cześć nie jest droga bo 300 ale trzeba cała deskę zrzucac i on tysiaka chce za to. Powiedział że może za robotę gdzieś indziej wezmą mniej 600 ale z kompresor em to tysiak więc sama klima wyjdzie prawie 2k a on nie gwarantuje mi że będzie napewno działać masakra co chwilę coś. Chyba trzeba się jednak go pozbyć..

[Mariusz]

Do wymiany kompresora zwalać deskę Co ten gościu plecie

[boro_1]

Do wymiany kompresora zwalać deskę Co ten gościu plecie

ee no to moze skrapalcz? Znajduje się to za schowkiem bo musieli ściągać żeby wyciek znaleść i powiedzial że 300 zł to kosztuje to może źle napisałem i o skraplacz chodzi? Tak czy siak chlodnica do wymiany i nagrzewnica zapchana wieć łącznie 2k pewnie wyjdzie na taka pi***ole więc słabo

[Mariusz]

Kamil, nie śpiesz się z tymi warsztatami. Do wymiany chłodnicy klimy trzeba zwalić zderzak. Jak już zdemontujesz chłodnicę to bierzesz się za chłodniczkę oleju, a żeby się do nie dobrać to trzeba odkręcić sprężarkę. Wszystkie te rzeczy można ogarnąć za jednym zamachem. nie pchając się w koszty. A skąd wiadomo że nagrzewnica jest do wymiany?

[szura217]

Moim zdaniem bym ogarnął wszystko co trzeba zrobić i cieszył się spokojem. Może warto poszukać jakiegoś sensownego warsztatu który rzetelnie wyceni prace jako całość a nie jako sumę poszczególnych napraw?