Pytam, bo chcę kupić ZAFIRĘ

Czy to auto warto kupić? Co o nim sądzą inni forumowicze? Tutaj możecie się do woli pytać o auta z ogłoszeń.

Moderator: Tunio999

Wiadomość
Autor
Arczi

#16 Post autor: Arczi »

tradelux pisze:Zobaczymy jak Ci przyjdzie robić pompę
Ale ze jak ? Co ja zlomowisko prowadze zebys mi cos przywozil ?
tradelux pisze:zapraszam do siebie, trochę ich już zrobiłem dla swoich klientów
Do tego co wyzej napisalem chetnie dodam : ze kazdy chwali to co ma do sprzedania :mrgreen:
Po co takie jakies przechwalki znawcy. Auta majace 10lat i wiecej lat maja prawo sie uszkodzic szczegolnie ze maja najechane 200kkm albo i wiecej bo sprzedawcy potrafia cofnac licznik.
Zobaczymy jak te Zafiry ktore tak bardzo beda polecac beda sie zachowywac za 5 lat o ile tyle wytrzymaja...
Mysle ze wiekszosc "hejterskich" wypowiedzi bierze sie poprostu z niewiedzy albo z tego ze ktos kiedys nie szanowal auta, pozniej ktos je kupil i mial problemy. Ja takim "inaczej myslacym" serdecznie dziekuje.

Mysle ze krzychu292 powinien poszukac z jakims zaufanym mechanikiem egzemplarza, podjechac je sprawdzic i tyle a forum traktowac tylko jako zrodlo informacji i sugestii a nie wykladnik jakie auto kupic bo zawsze znajdzie sie jakies ale...

podbiel

#17 Post autor: podbiel »

cieniassss pisze:po pierwsze ten silnik nie jedzie, jest słaby
po drugie częste problemy z zapowietrzaniem
po trzecie naprawa pompy kosztuje pół samochodu
po czwarte mało pali tylko w trasie
po piąte dwumasa jakaś taka nietrwała
po szóste problemy z wymianą świec
po siódme to może się nawet wał urwać
po ósme problemy z egr


wystarczy przejrzeć forum, wiele problemów dotyczy właśnie dwulitrowego diesla

nie mówię że diesle są złe, dużo jeżdżę 1.6HDI 90KM i 1.4 D4D 90KM, ale oplowskie 2.0 DTI to porażka po całości
Zapewne jest dużo więcej awaryjnych silników niż ten. Wszystkie wady które opisałeś mogą tyczyć się każdej marki a sinik można zajechać i po 50 tyś. Nasze samochodziki przyjechały głównie z za zachodniej granicy i ich przebiegi trzeba by pomnożyć x2 a to zapewne ma jakiś wpływ na jego trwałość. Prawda? Że tak jest to trzeba podziękować naszym szanownym "sprzedawcom" i kupującym zresztą też. Druga sprawa że tak się jeździ jak się dba. Poziom fachowości naszych mechaniorów jest co najmniej żenujący, a na serwis szkoda kasy. Wymiana uszczelniaczy wtrysków zalecane jest co 60 jak się nie mylę, a kto to robi po tym przebiegu? Nikt. Dziwisz się później że na forum same płaczki że nie chce odpalać po nocy. Pompa - następny problem. Po co lać dobre paliwo jak od Ździśka można kupić taniej. Diesel wszystko przepali. Takie przykłady można mnożyć. A czytając wasze wypowiedzi dochodzę do wniosku że każda sroka swój ogon chwali.

Arczi

#18 Post autor: Arczi »

podbiel w 100% sie z Toba zgadzam :piwo:
podbiel pisze:Druga sprawa że tak się jeździ jak się dba.
Ludzie maja czasem dziwna mentalnosc przy kupowaniu : zamiast okreslic max kwote na samo auto (o ew oplatach czy koniecznych naprawach nie mowie) to niewiadomo czym sie sugeruja i kupuja auto za max kasy jaka maja albo nawet ulegaja manii "doloze do rok mlodszego to bedzie dluzej jezdzic" i tu sie pojawiaja problemu bo wydaje sie wiecej niz sie ma a po zakupie warto by mimo to co mowi wiekszosc sprzedawcow wymienic olej w silniku, w skrzyni biegow, filtry, sprawdzic klime, wymienic rozrzad o ile jest pasek, sprawdzic i ew wymienic plyn w ukla chlodzenia, sprawdzic kola/opony i jeszce kilka dupereli ale okazuje ie ze niema kasy juz. Z musus oplaca sie OC i jezdzi na starych blachach bo niema kasy na rejestracje. Olej ? Przeciez jest w silniku... Przeciez napisane jest ze co 30000km wymiana to mam jeszcze 1500km (albo zrobilem tylko 2000km wiecej) wiec spoko nic sie nie dzieje... Opony na zime ? Eeee malo jezdze to przejezdze na letnich :mrgreen:
Takie sa realia w PL : wiem bo mam w rodzinie kilku mechanikow (zadni fachowcy) ale i mam kolege prowadzacego stacje diagnostyczna i czasem przy wodeczce siedzimy i rozmawiamy to wiec co czasem sie pojawia na przegladach.

tradelux

#19 Post autor: tradelux »

Arczi pisze:
tradelux pisze:Zobaczymy jak Ci przyjdzie robić pompę
Ale ze jak ? Co ja zlomowisko prowadze zebys mi cos przywozil ?
tradelux pisze:zapraszam do siebie, trochę ich już zrobiłem dla swoich klientów
Do tego co wyzej napisalem chetnie dodam : ze kazdy chwali to co ma do sprzedania :mrgreen:
Po co takie jakies przechwalki znawcy. Auta majace 10lat i wiecej lat maja prawo sie uszkodzic szczegolnie ze maja najechane 200kkm albo i wiecej bo sprzedawcy potrafia cofnac licznik.
Zobaczymy jak te Zafiry ktore tak bardzo beda polecac beda sie zachowywac za 5 lat o ile tyle wytrzymaja...
Mysle ze wiekszosc "hejterskich" wypowiedzi bierze sie poprostu z niewiedzy albo z tego ze ktos kiedys nie szanowal auta, pozniej ktos je kupil i mial problemy. Ja takim "inaczej myslacym" serdecznie dziekuje.

Mysle ze krzychu292 powinien poszukac z jakims zaufanym mechanikiem egzemplarza, podjechac je sprawdzic i tyle a forum traktowac tylko jako zrodlo informacji i sugestii a nie wykladnik jakie auto kupic bo zawsze znajdzie sie jakies ale...
Widać, że masz znikome pojęcie o elektronice w samochodach i o pompie. Na początku robi się gorę pompy (200-250tys km). Przy przebiegach 300-400tys km leci drugi raz pompa (dół) :) Za pierwszym razem wydatek rzędu ok. 1tys zł, za drugim ok. 2-2,5tys zł.

paweł t

#20 Post autor: paweł t »

Kolega kupił Vektrę za wyżyłowaną kasę i brakło mu na wymiany.W efekcie po dwóch miesiącach strzelił rozrząd.Po przeliczeniu kosztów naprawy,holowania i doinwestowania auta,zdecydował pozbyć się jej taniej o 7 tyś .Samochód był sprowadzony i do serwisowych wymian miał mieć 20tyś km.Na następne auto pobrał kredyt powiększony o wartość wymian.Zraził się do marki Opel i psioczy mań na czym świat stoi.

Arczi

#21 Post autor: Arczi »

tradelux pisze:Widać, że masz znikome pojęcie o elektronice w samochodach i o pompie. Na początku robi się gorę pompy (200-250tys km). Przy przebiegach 300-400tys km leci drugi raz pompa (dół) Za pierwszym razem wydatek rzędu ok. 1tys zł, za drugim ok. 2-2,5tys zł.
Na szczecie na forum mamy Ciebie i Ty wiesz najlepiej :piwo: i tym samym mamy nowego guru od Opli :lol: Pozdrawiam :lol:
paweł t pisze:Kolega kupił Vektrę za wyżyłowaną kasę i brakło mu na wymiany.W efekcie po dwóch miesiącach strzelił rozrząd.Po przeliczeniu kosztów naprawy,holowania i doinwestowania auta,zdecydował pozbyć się jej taniej o 7 tyś .Samochód był sprowadzony i do serwisowych wymian miał mieć 20tyś km.Na następne auto pobrał kredyt powiększony o wartość wymian.Zraził się do marki Opel i psioczy mań na czym świat stoi.
Nic dodac nic ujac 8)

BTW auto na kredyt to najgorsza z mozliwych opcji poza zakupem do firmy ale to moje zdanie i niektorzy zaraz mi zarzuca ze sie nieznam bo pompe trzeba... Niewazne :>

darek_s
Mieszkaniec
Posty: 238
Rejestracja: 20 gru 2009, 09:05
Lokalizacja: Mońki
Model:

#22 Post autor: darek_s »

To i j Panowie sie wypowiem wczesniej mialem zafirke 1.8+gaz 115 km super bezawaryjne auto szwagier idąc moim sladem bo mu sie auto mocno spodobało kupil 3 lata temu zafirke DTI 2002 przebieg według licznika około 180 000.Do dzisiaj zrobil jakies 50 tkm i zero awarii az dziwne nawet egr sie nie wiesza a ze ma dojscia do ruskiej ropy to auto innej nie widziało i co?i nic pali jezdzi bardzo ładnie chodzi lepiej sie zbiera z niskich biegow niz benzyna 1.8 i jest bardziej cicha powyzej 100 km/h.Oleju od wymiany do wymiany nie trzeba dolewac,nawet zawieszenie oryginał choc juz prosi sie o wymiane ze wzgledu na stuki ale nie sa one jakies tragiczne a jak sie przejechałem nia ostatnio to jak na te zawieszenie prowadzi sie elegancko.Myśle ze DTI do naprawdedobry wybór a pompa jak pompa jak auto ma nie wiadomojaki przebieg realny to jak element eksploatacyjny moze pasc,ryzyko jest.pzdr.

matty007

#23 Post autor: matty007 »

Witam Panowie :), tak czytam i czytam o problemach z DTI i sam jestem w małym szoku O.o
Otóż swoją zafirkę mam już przeszło 6 lat :) i jestem z niej cały czas zadowolony. Jedynym większym problemem z silnikiem było padnięcie sterownika od pompy paliwa a koszt wymiany wyniósł mnie ok 300zł i autko dalej daje radę :) . Przyznam, że 101 KM w zafirce to bardzo mało na prawie 1,6 T ale wystarczy mały chip tuning aby auto miało 125KM i już lecimy :) więc nie narzekajcie na niego tak bardzo, bo zależy jak samochód był i jest użytkowany.
Osobiście swojej dale w palnik i nigdy mnie nie zawiodła, więc sam z czystego serca mogę ten silnik polecić.

Pozdrawiam :)

kostian
Debiutant
Posty: 41
Rejestracja: 23 cze 2012, 20:14
Lokalizacja: Rzeszów
Model:

#24 Post autor: kostian »

Jak kupujesz auto w Polsce z przebiegiem 180.000 to dodaj do tego
- w wersji optymistycznej 100.000
- w wersji pesymistycznej ok 200.000
Nie wnikam w szczegóły skąd auto sprowadzone - wszyscy cofają liczniki - najgorzej jak dwa razy.
Nie ma kija aby pompa lub strownik nie siadły przy takim przebiegu i dlatego te problemy.
Pozdrowionka. :piwo:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania o auta, porady przed zakupem”