Co się stanie jak kupię diesla? :)
Moderator: Tunio999
Kupując diesla trzeba podejść tak jak do ślubu . Musimy wypowiedzieć formułkę i być jej świadomi czyli " Świadomy praw i obowiązków , wynikających z kupna diesla , uroczyście oświadczam......" . Ja mam diesla i wcale nie żałuję , to już druga Zośka w dieslu. Kupiłem takie autko bo wiem .że mało pali , pieknie sobie rechocze na trasie no i ten moment obrotowy , fajna sprawa. Miałem benzynkę VB 1,8 i to już nie to...nie wciska w fotel , silnik przy 100km/h wyje a u mnie błoga cisza...jadę sobie 140km/h , na obrotomierzu zaledwie 2,5 tys obr co przekłada się oczywiście na spalanie. Wiem ,że mam DPF< dwumasę itp. Panowie , teraz w silnikach benzynowych również spotkacie i dwumasy i DPF-y a zatem skończyła sie prostota silników benzynowych . Ważne by nie kupić zajeżdżonego diesla bo wtedy można osiewiec to fakt...to tyle z mojej strony
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Proszę nie porównywać silników DTI do CDTI!
1. DTI - konstrukcja Opla z dużą dozą inżynierów różnej maści z GM (wystarczy spojrzeć na blok 2.0 DTI - bliżej mu do Z22SE niż jakiegokolwiek bigbloka Opla). Opel nigdy nie robił sam udanych diesli tak i 2.0 DTI udany nie jest. Silnik jako silnik jest pancerny, robią podobno po 500-600tys km. Co innego pompa. Sama w sobie myślę że taka zła nie jest w sensie mechaniczno-hydraulicznym. Przebajerzone jest tylko sterowanie, zwłaszcza w PSG16 gdzie całe ECU i "mózg" pompy to jedno i to samo umieszczone w beznadziejnym miejscu - tak żeby serwisy miały co robić A poza tym silnik ten w VB albo AG jeszcze miał jakieś osiągi - w ZA przy 1,5-tonowej masie to taki osioł pociągowy...
2. CDTI - konstrukcje oparte na Isuzu (1.7) i FIAT (1.9). Oba udane. System common rail zapewnia zarówno osiągi jak i trwałość. Wiele aut z tymi silnikami ma >10lat i jeździ. Niektóre dymią trochę, ale w tym wieku i niektóre benzynowe dymią
O dwumasach i DPF-ach nie piszę, bo wszystkie diesle teraz to mają. Moje zdanie jednak jest takie: Chcesz jeździć po bułki do sklepu - kup benzynę
1. DTI - konstrukcja Opla z dużą dozą inżynierów różnej maści z GM (wystarczy spojrzeć na blok 2.0 DTI - bliżej mu do Z22SE niż jakiegokolwiek bigbloka Opla). Opel nigdy nie robił sam udanych diesli tak i 2.0 DTI udany nie jest. Silnik jako silnik jest pancerny, robią podobno po 500-600tys km. Co innego pompa. Sama w sobie myślę że taka zła nie jest w sensie mechaniczno-hydraulicznym. Przebajerzone jest tylko sterowanie, zwłaszcza w PSG16 gdzie całe ECU i "mózg" pompy to jedno i to samo umieszczone w beznadziejnym miejscu - tak żeby serwisy miały co robić A poza tym silnik ten w VB albo AG jeszcze miał jakieś osiągi - w ZA przy 1,5-tonowej masie to taki osioł pociągowy...
2. CDTI - konstrukcje oparte na Isuzu (1.7) i FIAT (1.9). Oba udane. System common rail zapewnia zarówno osiągi jak i trwałość. Wiele aut z tymi silnikami ma >10lat i jeździ. Niektóre dymią trochę, ale w tym wieku i niektóre benzynowe dymią
O dwumasach i DPF-ach nie piszę, bo wszystkie diesle teraz to mają. Moje zdanie jednak jest takie: Chcesz jeździć po bułki do sklepu - kup benzynę
Janusz