Oj tam, drobna pomyłka, dziękitradelux pisze:P.S. mózgu
Zafira B - silnik diesel czy benzyna.
Moderator: Tunio999
IMHO realna różnica w spalaniu między dieslem a benzyną to 1,5-2,5 l/100km (co potwierdzają zresztą oficjalne dane techniczne, które jakie by nie były to raczej zachowują odpowiednią proporcję w różnicy spalania między dieslem a benzyną), a w jeździe po mieście przy ujemnych temperaturach nawet poniżej 1,5 l/100km.tradelux pisze:Tak, przy takim samym stylu jazdy. Nie można porównywać spalanie 2-3 innych osób. Miałem benzynową Zośkę jak i w dieslu to mam porównanie przy swojej jeździe.polin pisze:tradelux pisze: Ja powiem diesel 8v bez DPF i przy 10tys km rocznie w kieszeni pozostaje ponad 2tys zł
czyli wg Ciebie 1.8 benzyna pali 4l więcej na 100 km niż diesel?
dla mnie nawet przy 15tkm/rok, kto da więcejDaRek7 pisze: ps. obstaje przy swoim: 10tys rocznie - benzyna
W takim razie żaden post na temat spalania jaki tu na forum czytałem, nie jest wiarygodny. Każdy pisze o spalaniu w ciągłym ruchu miejskim albo jeździe dynamicznej lub z dużą prędkością. Nikt nie zrobił testu w jeździe takiej spokojnej. No i miasta to dominują tu jako wielkie aglomeracje.
Ale już ten temat to nie tu się powinien rozrastać.
Ale już ten temat to nie tu się powinien rozrastać.
Wiarygodny nigdy nie będzie, każdy z nas ma inny styl jazdy.
Ja nie uważam iż Zosia z silnikiem 1.8 dużo pali , znam auta które są mniejsze i więcej palą .
To dane z przejazdu "normalnego" do naszej stolicy i z powrotem. A4 - do 150km/h , Wrocław z korkami , Warszawa z korkami - czyli norma
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=2255
Ja nie uważam iż Zosia z silnikiem 1.8 dużo pali , znam auta które są mniejsze i więcej palą .
To dane z przejazdu "normalnego" do naszej stolicy i z powrotem. A4 - do 150km/h , Wrocław z korkami , Warszawa z korkami - czyli norma
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=2255
Jeśli chodzi o regulowanie luzu zaworowego, to żadna nowina dla użytkowników LPG jeżdżących np. Toyotami czy Fordami.
Dziesiątki tysięcy tego jeździ i nikt nie narzeka - co 30 kkm zerknąć pod pokrywę zaworów i szczelinomierzem pomierzyć można nawet samemu - a jeśli będzie potrzeba regulacji, to te nawet 300 pln to pikuś wobec oszczędności, które daje LPG. Przy obecnych cenach to ok. 2000 pln na 10000 km (takie zgrubne wyliczenie dla moich potrzeb).
Ople starsze mają hydrauliczną regulację popychaczy, ale i ona często szwankuje i koniec końców trzeba je wymieniać przy ok. 200 kkm - bo zaczynają sobie postukiwać najpierw po odpaleniu, a potem cały czas - takie charakterystyczne terkotanie czasem słychać jak Opel jedzie ;-).
W ASO jeśli nie instalują LPG sami, to zawsze będą odradzać LPG. Sprawdzone w wielu markach i wielu ASO. Jeśli nie ma bezpośredniego wtrysku paliwa (a i już takie instalacje na zachodzie są), to nie ma praktycznie silnika "nie do gazu", jeśli instaluje fachowy gazownik i dobre komponenty. Pozorne oszczędności przy instalacji potem się niestety rzeczywiście czasem odbijają czkawką.
Dziesiątki tysięcy tego jeździ i nikt nie narzeka - co 30 kkm zerknąć pod pokrywę zaworów i szczelinomierzem pomierzyć można nawet samemu - a jeśli będzie potrzeba regulacji, to te nawet 300 pln to pikuś wobec oszczędności, które daje LPG. Przy obecnych cenach to ok. 2000 pln na 10000 km (takie zgrubne wyliczenie dla moich potrzeb).
Ople starsze mają hydrauliczną regulację popychaczy, ale i ona często szwankuje i koniec końców trzeba je wymieniać przy ok. 200 kkm - bo zaczynają sobie postukiwać najpierw po odpaleniu, a potem cały czas - takie charakterystyczne terkotanie czasem słychać jak Opel jedzie ;-).
W ASO jeśli nie instalują LPG sami, to zawsze będą odradzać LPG. Sprawdzone w wielu markach i wielu ASO. Jeśli nie ma bezpośredniego wtrysku paliwa (a i już takie instalacje na zachodzie są), to nie ma praktycznie silnika "nie do gazu", jeśli instaluje fachowy gazownik i dobre komponenty. Pozorne oszczędności przy instalacji potem się niestety rzeczywiście czasem odbijają czkawką.
Czytam i nieco wiary nie daję jak oszczędzisz 2000 PLN na 10000 nie bardzo wiem ale policzmy:
litr gazu 2.55
litr benzyny 5.12
litr oleju napędowego 5.09
Twoje spalanie 11 z groszami moje 6 z groszami hmmm liczmy dalej
100 km:
6x5.09= 30.54 PLN
11x2.55= 28,05 PLN + jeszce ok 1,5l benzynki na 100km = 28,05+7,68 = 35,73 PLN czy przez przypadek nie wychodzi na to samo a nawet klekot taniej
ale dobrze być może nie porównywalne warunki więc zmieńmy nieco dane:
8*5,09= 40,72
przy Twoich 35,73
by uzyskać 2000 PLN
40,72-35,73= 4,99 PLN na 100 km
2000/4,99= 400,801x100 = 40 080,1 km i po tym dystansie mamy 2000 PLN zysku
Reasumując wszystko zależy od tego jakie masz przebiegi. Pamiętajmy że sekwencja kosztuje od 3 000 PLN w górę.
litr gazu 2.55
litr benzyny 5.12
litr oleju napędowego 5.09
Twoje spalanie 11 z groszami moje 6 z groszami hmmm liczmy dalej
100 km:
6x5.09= 30.54 PLN
11x2.55= 28,05 PLN + jeszce ok 1,5l benzynki na 100km = 28,05+7,68 = 35,73 PLN czy przez przypadek nie wychodzi na to samo a nawet klekot taniej
ale dobrze być może nie porównywalne warunki więc zmieńmy nieco dane:
8*5,09= 40,72
przy Twoich 35,73
by uzyskać 2000 PLN
40,72-35,73= 4,99 PLN na 100 km
2000/4,99= 400,801x100 = 40 080,1 km i po tym dystansie mamy 2000 PLN zysku
Reasumując wszystko zależy od tego jakie masz przebiegi. Pamiętajmy że sekwencja kosztuje od 3 000 PLN w górę.
6 l ON w mieście? Gdzie i jak? Zresztą ja liczę (zgrubnie) 2000 pln nie w odniesieniu do ON, ale w odniesieniu do jazdy na PB. Mogę dokładne wyliczenia przedstawić.
Generalnie zasada jest taka, że najtaniej jest na LPG, troszkę drożej na ON i najdrożej na PB. Przy czym koszty utrzymania są ogólnie rzecz biorąc najtańsze na PB, nieco większe na LPG i największe na ON. Tyle.
Ponadto porównywanie kosztów silnika 2.2 benzynowego (paliwożernego) w automacie z 1.9 są raczej mało miarodajne. Temat dotyczy zafiry B 1.8 vs 1.9 CDTI, a nie Zafiry A 2.2 w automacie. Ja tylko swoje 3 grosze w temacie - moim zdaniem najlepszy wybór to 1.8 + LPG. Mogę być zwichrowany, ale wolę na początku "zainwestować" w instalację (do 1.8 Landi kosztuje ok. 3300) a potem cieszyć się jazdą półdarmo. 1.8 w mieście nie weźmie raczej więcej jak 12l LPG, więc tyle co 6 l ON. nawet licząc (pesymistycznie) 1.5l PB na rozruch to kosztowo daje równowartość 7,5l ON.
Generalnie zasada jest taka, że najtaniej jest na LPG, troszkę drożej na ON i najdrożej na PB. Przy czym koszty utrzymania są ogólnie rzecz biorąc najtańsze na PB, nieco większe na LPG i największe na ON. Tyle.
Ponadto porównywanie kosztów silnika 2.2 benzynowego (paliwożernego) w automacie z 1.9 są raczej mało miarodajne. Temat dotyczy zafiry B 1.8 vs 1.9 CDTI, a nie Zafiry A 2.2 w automacie. Ja tylko swoje 3 grosze w temacie - moim zdaniem najlepszy wybór to 1.8 + LPG. Mogę być zwichrowany, ale wolę na początku "zainwestować" w instalację (do 1.8 Landi kosztuje ok. 3300) a potem cieszyć się jazdą półdarmo. 1.8 w mieście nie weźmie raczej więcej jak 12l LPG, więc tyle co 6 l ON. nawet licząc (pesymistycznie) 1.5l PB na rozruch to kosztowo daje równowartość 7,5l ON.
Potwierdzamemjot pisze:1.8 w mieście nie weźmie raczej więcej jak 12l LPG
pierwszy zbiornik 10,5 l na 100km ale jazda dłuższymi odcinkami w mieście (góry, pagórki - tak tak Gdańsk to miasto górzyste)
drugi zbiornik 11,8 l na 100 km ale tutaj już tylko ślimak w korkach na I/II biegu
btw: moje wyliczenie dotyczące opłacalności jazdy na LPG podałem tutaj http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... ght=#98653
być może brałem średnio rocznie z autopsji w końcu przejechałem na gazie ponad 340 000 km więc chyba pojęcie mam ... co do diesla czy ja wiem jeździłem różnymi mondeo meśkiem B ceedem alfą fiatami i powiem że na moich trasach które robię mniej więcej tak to wyglądało 8 ON po mieście i ok 6 po trasie oczywiście przy rozsądnej jeździe.
Bo w trasie 300 km jaka jest różnica gdy jedziesz z prędkością 100-110 km/h czy 130-140 w czasie w zasadzie żadna bo ok 20 min w spalaniu ponad 2 litry na 100 bo wiadomo że do 90 km/h współczynnik cx nie odgrywa większej roli natomiast trzeba pamiętać że rośnie z kwadratem prędkości ...
Dane brałem ze spalania podanego pod postami. a 1,5l pb to tak średni wychodzi jak policzysz
Co do instalacji no cóż może i w Wawie drożej ...
Bo w trasie 300 km jaka jest różnica gdy jedziesz z prędkością 100-110 km/h czy 130-140 w czasie w zasadzie żadna bo ok 20 min w spalaniu ponad 2 litry na 100 bo wiadomo że do 90 km/h współczynnik cx nie odgrywa większej roli natomiast trzeba pamiętać że rośnie z kwadratem prędkości ...
Dane brałem ze spalania podanego pod postami. a 1,5l pb to tak średni wychodzi jak policzysz
Co do instalacji no cóż może i w Wawie drożej ...