Szukać czy dać spokój
Moderator: Tunio999
Szukać czy dać spokój
Witam, zastanawiam się nad zakupem Zafiry B, bede mógł na to przeznaczyć ok 23-24 k zł. Czy szukać czy dać sobie spokój? Czy da się w tej cenie kupić dobry samochód czy raczej jestem skazany na składaka lub inna minę? Czy komuś z forumowiczow udało się kupić dobre auto w tej cenie?
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Za taką kwotę będzie po niezłych przejściach i ze sporym przebiegiem - zastanów się.
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
hmmdać sobie spokój
pewnie wiecie lepiej, ale ja mam charakter dociekliwy i prosze wyjasnijcie mnie, np takie ogłoszenie:
http://allegro.pl/7-osobowy-opel-zafira ... 65194.html
skoro gość pisze że jest książka serwisowa, to ona nie potwierdza oryginalnego przebiegu? Chyba to jest jakiś dowód, czy może jest podrabiana?
Przyznaje że ogłoszenie wygląda dość atrakcyjnie, ale cena je dyskwalifikuje? Po prostu nie da się tak tanio?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 678
- Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
- Auto: Zafiry
- Model: wszystkie
- Oznaczenie silnika: różne
- Gender:
oj, nie chcę nikogo przekonywać, że to dobra oferta, raczej chcę wiedzieć dlaczego jest zła - aby wiedzieć na przyszłość na co uważać. Nie przekonuje mnie argument wyłącznie niskiej ceny, albo "nie bo nie", przecież wysoka cena też nie gwarantuje dobrego auta.Andrzej2503 pisze:kup, a będziesz się cieszył krócej od sprzedającego
Ponawiam jednak pytanie, czy książka serwisowa jest jakimś dowodem czy w ogóle nie brać jej do głowy?
Powyższe ogłoszenie było tylko przykładem, ale może ktoś z forumowiczów oglądał te auto i rozwieje zapewnienia sprzedającego.
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Książka, książką, na granicy sprzedają czyste.MuzzyCo pisze:oj, nie chcę nikogo przekonywać, że to dobra oferta, raczej chcę wiedzieć dlaczego jest zła - aby wiedzieć na przyszłość na co uważać. Nie przekonuje mnie argument wyłącznie niskiej ceny, albo "nie bo nie", przecież wysoka cena też nie gwarantuje dobrego auta.Andrzej2503 pisze:kup, a będziesz się cieszył krócej od sprzedającego
Ponawiam jednak pytanie, czy książka serwisowa jest jakimś dowodem czy w ogóle nie brać jej do głowy?
Powyższe ogłoszenie było tylko przykładem, ale może ktoś z forumowiczów oglądał te auto i rozwieje zapewnienia sprzedającego.
Autko tylko po sprawdzeniu kupujesz i koniec.
Jeżeli sprzedający coś kręci - nie kupuj, bo będziesz żałował.
Okazje to rzadkość, szczególnie jak kupujesz auto, które sprowadza Polak.
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
być może i jet ksiażka serwisowa ,a autko ma rzeczywisty przebieg chociaż i tak bardzo duży(prawie 190tkm)MuzzyCo pisze:skoro gość pisze że jest książka serwisowa, to ona nie potwierdza oryginalnego przebiegu? Chyba to jest jakiś dowód, czy może jest podrabiana?
Przyznaje że ogłoszenie wygląda dość atrakcyjnie, ale cena je dyskwalifikuje? Po prostu nie da się tak tanio?
jako profejonalista postaram się opisac autko z kilku fotek i pomocy forumowiczów
1.
zgadzam się z AndrzejemAndrzej2503 pisze:Ps. lampy tylne od modelu poliftowego 2008-
2
danio pisze:Spryskiwacze na zwykłych lampach?! Nie widziałem jeszcze tego
też niewidziałem
3.nieoryginalne alufelgi pomimo znaczka opla
4,naszpanowany zderzak przedni i żle spasowany
5.w opisie bardzo bogate wyposażenie ,150kucy w automacie a jakby ktoś zapomniał o halogenach w zderzaku
ciekawe???
śmiem twierdzić w 99% ,o dzwonie z przodu
ktoś wstawił zderzak nie od tego modelu,wyrzucił halogeny ,wstawił zaślepki( tani koszt naprawy)
Dzięki, sporo się można nauczyćteż niewidziałem
3.nieoryginalne alufelgi pomimo znaczka opla
4,naszpanowany zderzak przedni i żle spasowany
5.w opisie bardzo bogate wyposażenie ,150kucy w automacie a jakby ktoś zapomniał o halogenach w zderzaku
ciekawe???
śmiem twierdzić w 99% ,o dzwonie z przodu
ktoś wstawił zderzak nie od tego modelu,wyrzucił halogeny ,wstawił zaślepki( tani koszt naprawy)
BTW, co to znaczy "zwykłe lampy" i "naszpanowy zderzak"?
To jeszcze koledzy malo widzieliscie i malo wiecie o Oplach/Zafirach.
Niektore wersje mialy zwykle lampy + spryskiwacze i nie musi to oznaczac dzwona i wymiany zderzaka
Wszystko zakodowane jest w numerze nadwozia. Sam mialem kilka z Niemiec takich sztuk, gdzie ktos sobie dobieral na zyczenie taka wersje.
Co do felg to zgadza sie z tym co napisal cieniassss tylko, ze na 100% nie byly przy tym aucie
Niektore wersje mialy zwykle lampy + spryskiwacze i nie musi to oznaczac dzwona i wymiany zderzaka
Wszystko zakodowane jest w numerze nadwozia. Sam mialem kilka z Niemiec takich sztuk, gdzie ktos sobie dobieral na zyczenie taka wersje.
Co do felg to zgadza sie z tym co napisal cieniassss tylko, ze na 100% nie byly przy tym aucie
Witam
Mam zafire z 2006r.Zamierzam pojezdzic tym autem okolo roku i sprzedac.
Bardzo podobaja mi sie tylne lampy poliftowe,ktore pasuja do mojego modelu i chcialbym takie zamontowac.
Mam felgi stalowe z kolpakami imitacja alumfelg i chcialbym zakupic jekies ladne nowe felgi alusy takie do 2tys nie koniecznie oplowskie.
Mam navi CD70 dokupione,ale panel w innym odcieniu niz moj kokpit,ale chce zamontowac
Teraz pytanie.
Mam rozumiec ze wedlug waszego doswiadczenia i posiadanej wiedzy lepiej zebym tego nie robil jak mam zamiar sprzedawac te auto kiedys tam?
Gdy wymienie lampy na nowsze to powiecie,ze to nieoryginal,ze auto po dzwonie i bagaznik byl dospawany.
Gdy wymienie felgi na alusy za 2tys zl to bedzie podejrzane bo to nieoryginalne za kilka tys zl i nie z opla
Gdy wymienie fabryczne cd30mp3 na navi cd70 w innym odcieniu to powiecie,ze wnetrze skladane z trzech innych aut a w najgorszym wypadku to przekladka z anglika.
A jak podam oryginalny przebieg przy sprzedazy 250tys w aucie 7 letnim to powiecie ze to duzo za duzo.
Panowie,bez przesadyzmu
Kolega pisze ze 190tys na 6 letnie auto sprowadzone to duzo.Mieszkam w belgi,jezdzilem po garazach szukajac auta i wiekszosc trzy latkow ma juz nastukane grubo ponad 200tys.Ludzie dojezdzaja tu autostradami do pracy po 100km w jedna strone.Wymieniaja auta srednio co dwa,trzy lata.
Na allegro sredni przebieg sprowadzonego auta 5 letniego to 160/170 tys,gdybym nie jezdil po swiecie to bym moze uwierzyl.
Nie ma co porownywac auta krajowego z przebiegiem 200tys wytluczonego po dziurach czy polnych drogach ze sprowadzonym ktory z tych 200tys 150 przejezdzil autostrada.
Zapraszam autem do bruxeli szczegolnie do tych turecko marokanskich dzielnic,zapewniam,ze w waszym salonowym aucie po miesiacu czy dwoch zderzaki beda do malowania i regulacji szczelin.
Nie wiem skad pochodzi te auto o ktore pyta forumowicz,ale nie mozna tlumaczyc zle spasowanego zderzaka dzwonem.
A ceny nizszej od przecietnej tlumaczyc tym ze auto ma cos na sumieniu.Rynek jest zapchany autami,jest duza konkurencja,po co wiec trzymac cene i bujac sie z autem jak mozna obnizyc,zarobic mniej,ale ponownie obocic gotowka.
Osobiscie nie przeznaczylbym 23/24tys zl na zafire A,chocby nie wiem w jakim stanie byla.
Wolalbym kupic zafire B nawet jesli mialbym w nia zainwestowac pare zloty.Zawsze to nowszy model.W zafire A wlozysz ponad 20tys a za dwa lata nie wezmiesz za nia nawet 15tys nie liczac tego co przez dwa lata do niej dolozysz.
Wiec osobiscie radze koledze "MuzzyCo" szukac i nie tracic nadzieji,a przede wszystkim nie sugerowac sie detalami typu felgi nieoryginalne czy szparka miedzy zderzakiem a blotnikiem.
Jak juz wspominalem w innym poscie,ze zdjec to mozesz wyczytac tyle co z ksiazki po ciemku.Jezeli cos upatrzysz to jedziesz,ogladasz i wiesz co dolega.
Wazne sa spawy fabryczne oby byly nie tkniete oraz silnik i jego osprzet,detalami i kosmetyka zajmiesz sie w wolnych chwilach sam bo to nic trudnego.
Nie licz zbytnio na to ze znajdziesz kilkuletnie auto z oryginalnym lakierem na kazdym elemencie.
Zycze powodzenia w poszukiwaniach.
Mam zafire z 2006r.Zamierzam pojezdzic tym autem okolo roku i sprzedac.
Bardzo podobaja mi sie tylne lampy poliftowe,ktore pasuja do mojego modelu i chcialbym takie zamontowac.
Mam felgi stalowe z kolpakami imitacja alumfelg i chcialbym zakupic jekies ladne nowe felgi alusy takie do 2tys nie koniecznie oplowskie.
Mam navi CD70 dokupione,ale panel w innym odcieniu niz moj kokpit,ale chce zamontowac
Teraz pytanie.
Mam rozumiec ze wedlug waszego doswiadczenia i posiadanej wiedzy lepiej zebym tego nie robil jak mam zamiar sprzedawac te auto kiedys tam?
Gdy wymienie lampy na nowsze to powiecie,ze to nieoryginal,ze auto po dzwonie i bagaznik byl dospawany.
Gdy wymienie felgi na alusy za 2tys zl to bedzie podejrzane bo to nieoryginalne za kilka tys zl i nie z opla
Gdy wymienie fabryczne cd30mp3 na navi cd70 w innym odcieniu to powiecie,ze wnetrze skladane z trzech innych aut a w najgorszym wypadku to przekladka z anglika.
A jak podam oryginalny przebieg przy sprzedazy 250tys w aucie 7 letnim to powiecie ze to duzo za duzo.
Panowie,bez przesadyzmu
Kolega pisze ze 190tys na 6 letnie auto sprowadzone to duzo.Mieszkam w belgi,jezdzilem po garazach szukajac auta i wiekszosc trzy latkow ma juz nastukane grubo ponad 200tys.Ludzie dojezdzaja tu autostradami do pracy po 100km w jedna strone.Wymieniaja auta srednio co dwa,trzy lata.
Na allegro sredni przebieg sprowadzonego auta 5 letniego to 160/170 tys,gdybym nie jezdil po swiecie to bym moze uwierzyl.
Nie ma co porownywac auta krajowego z przebiegiem 200tys wytluczonego po dziurach czy polnych drogach ze sprowadzonym ktory z tych 200tys 150 przejezdzil autostrada.
Zapraszam autem do bruxeli szczegolnie do tych turecko marokanskich dzielnic,zapewniam,ze w waszym salonowym aucie po miesiacu czy dwoch zderzaki beda do malowania i regulacji szczelin.
Nie wiem skad pochodzi te auto o ktore pyta forumowicz,ale nie mozna tlumaczyc zle spasowanego zderzaka dzwonem.
A ceny nizszej od przecietnej tlumaczyc tym ze auto ma cos na sumieniu.Rynek jest zapchany autami,jest duza konkurencja,po co wiec trzymac cene i bujac sie z autem jak mozna obnizyc,zarobic mniej,ale ponownie obocic gotowka.
Osobiscie nie przeznaczylbym 23/24tys zl na zafire A,chocby nie wiem w jakim stanie byla.
Wolalbym kupic zafire B nawet jesli mialbym w nia zainwestowac pare zloty.Zawsze to nowszy model.W zafire A wlozysz ponad 20tys a za dwa lata nie wezmiesz za nia nawet 15tys nie liczac tego co przez dwa lata do niej dolozysz.
Wiec osobiscie radze koledze "MuzzyCo" szukac i nie tracic nadzieji,a przede wszystkim nie sugerowac sie detalami typu felgi nieoryginalne czy szparka miedzy zderzakiem a blotnikiem.
Jak juz wspominalem w innym poscie,ze zdjec to mozesz wyczytac tyle co z ksiazki po ciemku.Jezeli cos upatrzysz to jedziesz,ogladasz i wiesz co dolega.
Wazne sa spawy fabryczne oby byly nie tkniete oraz silnik i jego osprzet,detalami i kosmetyka zajmiesz sie w wolnych chwilach sam bo to nic trudnego.
Nie licz zbytnio na to ze znajdziesz kilkuletnie auto z oryginalnym lakierem na kazdym elemencie.
Zycze powodzenia w poszukiwaniach.