Strona 1 z 1
czy 260 tkm to duzo dla Zochy ?
: 23 wrz 2013, 19:32
autor: matutino
Jako, ze to moj pierwszy post na tym forum - witam wszystkich.
Prosze Was o porade przed zakupem Zochy. Auto jest z 2003 2.0 DTI. Znam wlasciciela, ktory uzytkuje auto od ok 3-4 lat. Wiem, ze jest zadbane, ostatnio wstawione nowe tlumiki, przewody hamulcowe, koncowki drazkow, laczniki stabilizatorow, lozysko McPhersona. Silnik nie bierze oleju, jest "kopytny" - mialem okazje kilkukrotnie zasiadac za sterami. Martwi mnie jedynie przebieg. Czy te 260 tkm to duzo ?? Ostatnio autko zaczelo ciezej odpalac (ze wskazaniem na cieply silnik, ale nie tylko) ale to podobno wina akumulatora, ktory nie jest pierwszej mlodosci. Moze to cos innego ? Co moze ewentualnie zaczac szwankowac przy tym przebiegu i ile jeszcze km. zywota moglo mu pozostac. Wiem, ze wlasciciel nie ukrywa nic przede mna co do stanu auta - mi jednak cos kaze sceptycznie spogladac na przebieg. Jednoczesnie wiem, ze to zadbany egzemplarz i moze warto sie na niego skusic.
Przepraszam za brak polskich znakow ale moja klawiatura ich nie obsluguje.
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.
: 23 wrz 2013, 19:46
autor: zUla
Nie wiem czemu się dziwisz, moja Zosia ten sam rok ma bardzo podobny przebieg, przed zakupem przez mojego znajomego od którego ja odkupiłam po niespełna roku Zośka pierwotnie mieszkała we Francji.
: 23 wrz 2013, 19:48
autor: alek_jan
Prawie wszystkie Zośki z podobnych roczników maja podobne albo większe przebiegi, a że na liczniku maja tylko przebieg NETTO to już zasługa naszych "fachowców" od liczników i mentalności polaków
: 23 wrz 2013, 20:28
autor: matutino
wychodzi na to, ze zostalem zle zrozumiany. Nie dziwie sie temu przebiegowi ani nie sadze, ze jest on NETTO
Ten 260 to jest rzeczywisty przebieg. Pytam Was tylko o opinie, czy to nie jest duzo ?? Ile jeszcze zycia pozostalo takiej maszynie ?? Czego sie mozna spodziewac po takim przebiegu mimo dobrego jak na moja wiedze stanu technicznego - no moze poza tym ciezkim odpalaniem. Aha dodam, ze z tych 260 tkm to co najmniej jakies 16-20 tkm to podroz na trasie UK-PL.
: 23 wrz 2013, 20:38
autor: Pit
Ostatnio rozmawiałam z taksiarzem, którego zafka ma już 500 tys. Ale nie wiem jaki to był rocznik.
: 23 wrz 2013, 20:39
autor: GOTI
Jeżeli chodzi o ewentualne awarie przy takich przebiegach (ale nie koniecznie, bo zdarzają sie też przy mniejszych) to pompa wtryskowa oraz dwumasa.
Ile auto wytrzyma tego nikt ci nie powie
: 23 wrz 2013, 20:39
autor: miodzik
to nie jest dużo.
te silniki dobrze prowadzone są wytrzymałe.
rozrząd jest na łańcuszku czego nie będziesz dotykał przynajmniej jeszcze przez 160 tys.
: 23 wrz 2013, 20:56
autor: pentagram
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... ight=#1105
Czytaj posty użytkownika scaniairizar. On swoją Zafirą sporo przejechał
Re: czy 260 tkm to duzo dla Zochy ?
: 24 wrz 2013, 00:28
autor: Luko
matutino pisze:...Martwi mnie jedynie przebieg. Czy te 260 tkm to duzo ?? Ostatnio autko zaczelo ciezej odpalac (ze wskazaniem na cieply silnik, ale nie tylko) ale to podobno wina akumulatora, ktory nie jest pierwszej mlodosci. Moze to cos innego ? Co moze ewentualnie zaczac szwankowac przy tym przebiegu i ile jeszcze km. zywota moglo mu pozostac.
Nie powinieneś się martwić przebiegiem. Akumulatorem również bym się nie martwił. Jeżeli masz możliwość to spróbuj przełożyć akumulator na taki w lepszej kondycji i poobserwuj jak samochód odpala. Problemy z odpalaniem na ciepłym silniku wskazywały by na pompę paliwa, a nie na akumulator... Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić.
Ten temat (pompa) też jest do ogarnięcia, ale nie jest to tania naprawa (chociaż w UK to o dawcę części nie będzie trudno, tam mnóstwo Vauxhalli jeździ
matutino pisze: Co moze ewentualnie zaczac szwankowac przy tym przebiegu i ile jeszcze km. zywota moglo mu pozostac.
Przy tym przebiegu powinieneś jeszcze zapytać właściciela auta o sprzęgło, czy i kiedy było robione. Tak naprawdę to w samochodzie może zacząć szwankować wszystko, a może być tak, że kupisz i nie będziesz zaglądał przez kolejne 40 kkm
To chyba najważniejsze pytania na początek.
: 24 wrz 2013, 19:54
autor: gck01
wszystko zależy od sposobu użytkowania samochodu. jak masz pewność ze wcześniejszy właściciel wszystkiego pilnował i na czas robił przeglądy i naprawy to spokojna twoja głowa.
ja jak sprzedawałem swojego Passata 1,9 TDI z 2003 roku z przebiegiem niespełna 300 tyś. to kupiec byl "zadowolony" ze ściemy nie ma. pojechaliśmy na jego zaprzyjaźniona stacje diagnostyczna sprawdził sobie wszystko na ścieżce i na kompie i okazało się że jedyne co musi zrobić to regulacja ręcznego na jednym kole nawet się ze mną nie targował co do ceny. Wypłacił ile chciałem i wszyscy byli zadowoleni. zrób tak samo i nie rozmyślaj długo bo upływający czas w takiej okoliczności jak znasz pochodzenie auta tylko na niekorzyść wpływa. myślisz dużo i wtedy w głowie złe pomysły się budzą. samochód swoje przelatane ma i musisz się liczyć na drobne naprawy.
: 13 paź 2013, 19:39
autor: juzek45