[A] Blow off Zafira OPC

[dany1107]

Wiem że późno, ale za CHRA zapłaciłem 100 funa, więc nie drogo. Najlepsze że po wymianie ten chałas co wcześniej pisałem nie zniknął, więc obstawiam że taki efekt daje DV. Bo sprawdzałem na yt i nie jeden OPC tak ma.


EDIT

Jeszcze mam pytanie. Czy ta grucha, zawór na turbinie co podcisnienie jest też do tego podłączone powinno pracować na postoju jak da się gazu czy tylko w czasie jazdy.

[Sumik]

dany1107, gruszka WG jest sterowana ciśnieniem wytwarzanym przez turbine.
Przewodzik z zimnej strony turbnki (od tyłu, średnio go widać) idzie do zaworka BSC i dalej do gruszki WG i powrót do dolotu. Można ją sprawdzić (czy się otwiera czy nie ociera o osłonę kolektora lub obejmę i czy trzyma) pompując do niej ciśnienie tak do 1 bara.

Co do dźwięku o którym wspominasz to prawdopodobnie DV bo ja też tak miałem jak miałem stożek.
Czasami taki dźwięk może sygnalizować o uszkodzeniu fabrycznego gumowego DV. Miałem tak w AH OPC.
Są 2 sposoby na jego sprawdzenie:
1. bez specjalistycznego sprzętu; rozpinasz czarny plastikowy przewodzik wychodzący spod puszki filtra powietrza, mniej więcej na wysokości ściany grodziowej (tam jest gumowa złączka) i ustami zasysasz powietrze powodując wychylenie zaworu DV ( co prawda tego nie widać bo jest on w turbinie ), ale jak się prawidłowo otworzy i będzie szczelny to będziesz czół duży opór i nie będziesz mógł już zassać więcej powietrza. Jak puścisz to usłyszysz typowy dzwięk zamykania jakby coś puknęło.
2. ze sprzętem; podpinasz wakuometr i odsysasz powietrze. Jeżeli zawór jest sprawny to zachowasz wytworzone podciśnienie.

Pierwsza metoda jest jak najbardziej do wykonania przez zwykłego śmiertelnika

[dany1107]

dany1107, gruszka WG jest sterowana ciśnieniem wytwarzanym przez turbine.
Przewodzik z zimnej strony turbnki (od tyłu, średnio go widać) idzie do zaworka BSC i dalej do gruszki WG i powrót do dolotu. Można ją sprawdzić (czy się otwiera czy nie ociera o osłonę kolektora lub obejmę i czy trzyma) pompując do niej ciśnienie tak do 1 bara.

Co do dźwięku o którym wspominasz to prawdopodobnie DV bo ja też tak miałem jak miałem stożek.
Czasami taki dźwięk może sygnalizować o uszkodzeniu fabrycznego gumowego DV. Miałem tak w AH OPC.
Są 2 sposoby na jego sprawdzenie:
1. bez specjalistycznego sprzętu; rozpinasz czarny plastikowy przewodzik wychodzący spod puszki filtra powietrza, mniej więcej na wysokości ściany grodziowej (tam jest gumowa złączka) i ustami zasysasz powietrze powodując wychylenie zaworu DV ( co prawda tego nie widać bo jest on w turbinie ), ale jak się prawidłowo otworzy i będzie szczelny to będziesz czół duży opór i nie będziesz mógł już zassać więcej powietrza. Jak puścisz to usłyszysz typowy dzwięk zamykania jakby coś puknęło.
2. ze sprzętem; podpinasz wakuometr i odsysasz powietrze. Jeżeli zawór jest sprawny to zachowasz wytworzone podciśnienie.

Pierwsza metoda jest jak najbardziej do wykonania przez zwykłego śmiertelnika

A więc "gruszka" sprawdzona tak jak napisałeś i działa, użyłem kompresora i się otwiera i zamyka.Acz kolwiek jak na biegu jałowym dawałem gazu to nic się nie ruszyło. DV też sprawdziłem i naprawdę byłem czerwony po próbie dmuchania w wężyk więc jest chyba ok.Mam zamontowany tłoczkowy. Jak wcześniej miałem długi dolot i puche to nie było nic słychac, mimo że w środku był K&N .Ale teraz po zamontowaniu krótkiego dolotu i stożka jest to dośc mocno słyszalne. I pierwsze co pomyślałem że to turbo znowu i byłem gotowy ponownie to rozbierac. Ale przy ostatniej wymianie CHRA nie było żadnych śladów żeby łopatki ocierały o obudowę więc stwierdziłem że to chyba jednak DV daje ten efekt. Dla tego też jeszcze sprawdziłem na YT i ku mojemu zdziwieniu to duzo wersji OPC i VXR ma coś takiego. I teraz już nie bardzo wiem czy się tym przejmowac czy raczej jest wszystko ok.