DPF POMOCY ZAGADKA
: 02 maja 2021, 11:37
Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów
Od kliku tygodniu mam problem, którego źródło nie jest znane. W punktach krok po kroku zostały opisane problemy z jakimi się borykam
Auto (Zafira Tourer, rocznik 2012) zostało sprowadzone z zagranicy (przyjechało na kołach), po wykonaniu niezbędnych czynności jak wymiana rozrządu, filtrów itp. po upływie 3 miesiącach zaczęło się:
1. Pojawiła się kontrolka ,,Wymień olej silnikowy" - (olej wymieniony po pierwszej rejestracji w Polsce) - Mechanik skasował błąd na komputerze pokładowym, stwierdził, iż mógł zapomnieć o jego wprowadzeniu.
2. Podczas jazdy auto zaczęło ,,kopcić" błękitno - niebieskawym kolorem zapaliła się kontrolka ,,Filtr sadzy jest pełny kontynuuj jazdę" - DPF został oddany do regeneracji (31.03.2021)
3. Po zamontowaniu DPF'a i jeździe zauważyłam że Opel w dalszym ciągu podkapca. Miałam wrażenie, proces wypalania spalin jest ciągły, nie przerywany. Podczas jazdy na chwilowym spalaniu widoczna była zwiększona dawka paliwa - Podpięcie pod komputer wykazało błąd P2458-59. Przypuszczenie uszkodzony czujnik temperatury spalin
4. Opel został oddany do innego warsztatu samochodowego celem potwierdzenia diagnozy - Kolejny mechanik stwierdził, że to 3 wtryski leją i niezbędna jest ich regeneracja.
5. Auto pojechało do autoryzowanego serwisu Opla - serwis potwierdził, że 2 wtryski leją i że nie wykrywany jest czujnik temperatury spalin. (Wyniki z serwisu: -0,4; 25,2; 25,2; 1,2).
6. Po zapoznaniu się z wynikami wtrysków zadzwoniłam do zakładu zajmującego się ich regeneracją i sprawdzeniem. Dowiedziałam się, że odchyłki dla wtrysków mieszczą się w granicach od 1,5 - 0,9. Uzyskane wyniki w ogóle nie pasują do tych przedstawionych.
7. Wtryski zostały zdemontowane i oddane do zakładu zajmującego się regeneracją. Zakład ten stwierdził iż po przeprowadzonych badaniach 4 wtryski są ok. Została również wykonana próba przelewowa na zwykłym zakładzie mechanicznym (rezultaty ok).
8. Po otrzymaniu pisemnego potwierdzenia z zakładu sprawdzającego wtryski, został o tym fakcie poinformowany autoryzowany serwis Opla, który w dalszym ciągu uważa że wtryski leją, bo nie obserwował procesu wypalania podczas ustalania diagnozy.
Czy mieliście coś podobnego? Czy macie pomysły z czego te wszystkie objawy mogą wynikać? Jakie dalsze kroki proponujecie celem postawienia prawidłowej diagnozy?
Od kliku tygodniu mam problem, którego źródło nie jest znane. W punktach krok po kroku zostały opisane problemy z jakimi się borykam
Auto (Zafira Tourer, rocznik 2012) zostało sprowadzone z zagranicy (przyjechało na kołach), po wykonaniu niezbędnych czynności jak wymiana rozrządu, filtrów itp. po upływie 3 miesiącach zaczęło się:
1. Pojawiła się kontrolka ,,Wymień olej silnikowy" - (olej wymieniony po pierwszej rejestracji w Polsce) - Mechanik skasował błąd na komputerze pokładowym, stwierdził, iż mógł zapomnieć o jego wprowadzeniu.
2. Podczas jazdy auto zaczęło ,,kopcić" błękitno - niebieskawym kolorem zapaliła się kontrolka ,,Filtr sadzy jest pełny kontynuuj jazdę" - DPF został oddany do regeneracji (31.03.2021)
3. Po zamontowaniu DPF'a i jeździe zauważyłam że Opel w dalszym ciągu podkapca. Miałam wrażenie, proces wypalania spalin jest ciągły, nie przerywany. Podczas jazdy na chwilowym spalaniu widoczna była zwiększona dawka paliwa - Podpięcie pod komputer wykazało błąd P2458-59. Przypuszczenie uszkodzony czujnik temperatury spalin
4. Opel został oddany do innego warsztatu samochodowego celem potwierdzenia diagnozy - Kolejny mechanik stwierdził, że to 3 wtryski leją i niezbędna jest ich regeneracja.
5. Auto pojechało do autoryzowanego serwisu Opla - serwis potwierdził, że 2 wtryski leją i że nie wykrywany jest czujnik temperatury spalin. (Wyniki z serwisu: -0,4; 25,2; 25,2; 1,2).
6. Po zapoznaniu się z wynikami wtrysków zadzwoniłam do zakładu zajmującego się ich regeneracją i sprawdzeniem. Dowiedziałam się, że odchyłki dla wtrysków mieszczą się w granicach od 1,5 - 0,9. Uzyskane wyniki w ogóle nie pasują do tych przedstawionych.
7. Wtryski zostały zdemontowane i oddane do zakładu zajmującego się regeneracją. Zakład ten stwierdził iż po przeprowadzonych badaniach 4 wtryski są ok. Została również wykonana próba przelewowa na zwykłym zakładzie mechanicznym (rezultaty ok).
8. Po otrzymaniu pisemnego potwierdzenia z zakładu sprawdzającego wtryski, został o tym fakcie poinformowany autoryzowany serwis Opla, który w dalszym ciągu uważa że wtryski leją, bo nie obserwował procesu wypalania podczas ustalania diagnozy.
Czy mieliście coś podobnego? Czy macie pomysły z czego te wszystkie objawy mogą wynikać? Jakie dalsze kroki proponujecie celem postawienia prawidłowej diagnozy?