Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma doświadczenia z instalacją lpg V generacji ?
Czy dzięki temu eliminuje się problem wypalenia gniazd zaworowych i konieczność częstszej kontroli/regulacji luzów zaworowych ?
Kontaktowałem się z dwoma warsztatami montującymi takie instalacje i przekazali mi rozbieżne informacje na powyższe pytania
pawel1313 pisze:Czy dzięki temu eliminuje się problem wypalenia gniazd zaworowych i konieczność częstszej kontroli/regulacji luzów zaworowych ?
nie wypalania a osiadania. Wypalenie zachodzi przy ch**owej regulacji instalacji i nieprawidłowym składzie mieszanki w każdym silniku bez wyjątku.
Znam ludzi (Astry H) co na 1.6XEP mają natrzaskane po 130tys km tylko na LPG i jeszcze góry nie dotykali... Także...
"po pierwsze primo" to dobrze założyć i wyregulować instalację LPG"...
"po drugie primo" jak raz na 60 tyś km wydasz te 4-5 stówek na wymianę i tak niezbiedniejesz bo 60tyś km na LPG na zabieg zarobiło
"po trzecie primo ultimo" V gen do takiego samochodu i silnika to przerost formy nad treścią. Nie szkoda kasy najzwyczajniej ??
"po trzecie primo ultimo" V gen do takiego samochodu i silnika to przerost formy nad treścią. Nie szkoda kasy najzwyczajniej ??
Właśnie się zastanawiam bo różnica w cenie to około 1600.
Biorąc pod uwagę ze użytkowałbym 5 lat na gazie to daje większy roczny wydatek rzędu 300 pln.
Jeśli wierzyć w mniejszą bezobsługowość tych instalacji a co z tym związane mniejsze koszty eksploatacji (brak parownika, min. corocznej wymiany filtra gazu i regulacji) oraz poczucie pewności że nie zmieniają się warunki pracy silnika (czytaj zawory nie będą szybciej osiadać) to spokój ducha bezcenny
pawel1313 pisze:Biorąc pod uwagę ze użytkowałbym 5 lat na gazie to daje większy roczny wydatek rzędu 300 pln.
Nie na lata a na przebieg przeliczaj... żebyś nie topił pieniędzy jak zamierzasz może 15tys km na rok robić. Jeżeli kulał będziesz przynajmniej te 25-30tyś km/rok to myślę ze jest to do przełknięcia wydatek bo ostatecznie i tak zamieni się w grosze.
pawel1313 pisze:Jeśli wierzyć w mniejszą bezobsługowość tych instalacji
poczytaj lpg-forum, tam zdobędziesz kompendium wiedzy na temat V generacji bo to co gazownicy mówią... jak ma być taniej to możesz być pewien że będzie tylko drożej.
pawel1313 pisze:mniejsze koszty eksploatacji (brak parownika, min. corocznej wymiany filtra gazu i regulacji)
no bez przesady - dobry warsztat nie bierze za to więcej jak stówkę raz na 10-15tyś km...
Przeglądy odpłatne i tak są obowiązkowe bo wymaga tego gwarancja producenta podzespołów składowych. Nie wierz w bajki że założą ci gaz i każą jeździć ile wlezie dając na to 5 lat gwarancji np...
Obietnice gazowników dziele co najmniej na pół
Trochę już właśnie poczytałem (często rozbieżne opinie) i dlatego pytam czy może ktoś na forum ma informacje i doświadczenia z pierwszej ręki jak to wygląda w praktyce
Doświadczenia nie mam! Ale znam historię kolegi! wydał 7 kobli na instalację V generacji (ciekły wtrysk gazu) do nowej toyoty, jeździ już 9 latek (140tyś.km) więc już się spłaciła, zaliczył jeden raz regulację zaworów a teraz przyszedł czas na przedłużenie homologacji butli (800zł) na dwa lub pięć lat , ale to zależy od nr seryjnego butli. Może też butlę wymienić (2400zł)
Ceny kosmiczne ale jest to spowodowane tym że pompa jest na stałe w zbiorniku zabudowana.
To nie wszystko bo ten typ instalacji (Vialle) serwisują tylko w Warszawie, Kielcach i bodajże w Koninie, może oczywiście oddać auto do serwisu Toyoty ale tu będzie jeszcze drożej
Kolega zwiedził już chyba wszystkich gazowników i ręce mu opadają.
Witam.
Najpierw troszkę sprostowań:
-legalizacja zbiornika polega na przedłużeniu jego ważności o około 10lat-do 20 lat od daty produkcji zbiornika, albo WCALE (tak stanowią przepisy}nie wiem skąd jakieś pomysly z 2 albo 5 lat............
-pompa nie jest zabudowana w zbiorniku na stałe- musi byc tylko w odpowiedni sposób wyjmowana i władana-nieprawidłowy montaż lub demontaż może przyspieszyć koniec życia pompy
-instalacja V generacji nie zwalnia z konieczności regulacji luzów zaworowych.
Teraz tak jeśli ktos chce wpakować grubą kasę w instalację to prosze bardzo-instalacja firmy Vialle nie jest jakąś nowościa na rynku-oni montują ciekły wtrysk już ponad 20 lat i przez ten czas pewne bolączki zostały wyeliminowane a inne pozostały bo min jakość gazu na stacjach jest rózna, a pompy nie przepadaja za brudem-jak wszystkie precyzyjne urządzenia..
Ja osobiście zakładałbym instalkę IV generacji tylko dobrą-czytaj dobre wtryski i sterowanie i cieszył się jazdą
Pozdro
Ostatnio zmieniony 16 cze 2014, 22:07 przez firek, łącznie zmieniany 1 raz.
firek pisze:Witam.
Najpierw troszkę sprostowań:
-legalizacja zbiornika polega na przedłużeniu jego ważności o około 10lat-do 20 lat od daty produkcji zbiornika, albo WCALE (tak stanowią przepisy}nie wiem skąd jakieś pomysly z 2 albo 5 lat............
-pompa nie jest zabudowana w zbiorniku na stałe- musi byc tylko w odpowiedni sposób wyjmowana i władana-nieprawidłowy montaż lub demontaż może przyspieszyć koniec życia pompy
-instalacja V generacji nie zwalnia z konieczności regulacji luzów zaworowych.
Teraz tak jeśli ktos chce wpakować grubą kasę w instalację to prosze bardzo-instalacja firmy Vialle nie jest jakąś nowościa na rynku-oni montują ciekły wtrysk już ponad 20 lat i przez ten czas pewne bolączki zostały wyeliminowane a inne pozostały bo min jakość gazu na stacjach jest rózna, a pompy nie przepadaja za brudem-jak wszystkie precyzyjne urządzenia..
Ja osobiście zakładałbym instalkę IV generacji tylko dobrą-czytaj dobre wtryski i sterowanie i cieszył się jazdą
Pozdro
Wszystko co napisałem wcześniej, to są informacje udzielone telefoniczne przez serwis Vialle, potwierdzone przez serwis Toyota, w którym instalacja była montowana.
A jeśli chodzi o moja wypowiedz jest ona oparta na wiedzy dzieki której mam z czego żyć i współpracy z instytucją która nadzoruje legalizacje czyli TDT. Pozdro
Zdenek2007, wiale serwisują w wielu miejscach. Tylko trzeba poszukać. Pompę nie wszyscy regenerują, ale część z nich wyjmuje, wysyła do regeneracji i zakłada więc masz problem z głowy tylko trwa to dłużej. Akurat Vialle i Prins to moje ulubione instalacje jeśli chodzi o przyjemność ich użytkowania
No cóż mogę dodać! Widocznie serwisy Vialle i Toyoty strzelają sobie w kolana. Niedługo kolega będzie musiał problem jakoś rozwiązać, to wtedy się okaże.
, ale to zależy od nr seryjnego butli. Może też butlę wymienić (2400zł) 
i współpracy z instytucją która nadzoruje legalizacje czyli TDT. Pozdro
