Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
janekW67 pisze:
60 Ah, w zupełności wystarczy. Jeśli będziesz miał pojemniejszy akumulator, może być niedostatecznie ładowany przez alternator.
Przed wymianą, zmierz wysokość akumulatora, bo może Ci się maska nie zamknąć.
Jeśli akumulator będzie niedostatecznie ładowany to tylko z powodu specyfikacji eksploatacji auta i stanu instalacji, na pewno nie z powodu jego pojemności.
W praktyce przejmowałbym się tym że się nie zmieści w miejscu montażu.
Jeżeli akumulator będzie o dużej pojemności, a alternator o niskiej wydajności, to akumulator będzie notorycznie niedoładowany. Oczywiście, sposób eksploatacji auta i stan instalacji, również ma na to wpływ.
Np. alternator 100 A nie doładuje akumulatora 74 Ah, a szczególnie w jeździe miejskiej i na krótkich odcinkach.
Na krótkich odcinkach (takich po 2-5 km) to alternator nawet 500A nie naładuje akumulatora, bo po prostu czasu zabraknie - akumulator to ogniwo chemiczne i muszą zajść pewne reakcje chemiczne, na które potrzeba czasu. Podniesienie prądu lub napięcia do ładowania może w pewnym stopniu przyspieszyć ładowanie (ale nie jest to tak że 2x większy prąd spowoduje 2 x krótszy czas ładowania) ale w grę jeszcze wchodzi sprawność samego akumulatora oraz straty i ciepło w nim wydzielane oraz ogólne możliwości akumulatora (przekroczenie pewnych granicznych wartości powoduje nieodwracalne uszkodzenia płyt ). Czy alternator 70A naładuje 74Ah akumulator - to zależy jakie odbiorniki będziemy mieli załączone, ale najczęściej nie będzie problemu jeśli wszystko jest sprawne w aucie. Najprościej sprawdzić to można poprzez zmierzenie napięcia na klemach (im bliżej 14.4 V tym jest większa szansa że da radę) oraz amperomierzem cęgowym sprawdzić prąd wpływający do akumulatora oraz wypływający, dodatkowo jeśli jest możliwość zmierzyć można gęstość elektrolitu.
Sprawny alternator zaraz po odpaleniu daje powyżej 14V (mierzone na kołkach akumulatora) niezależnie od tego czy akumulator ma 60, 74 czy 100 Ah. Nadal nikt nie przekonał mnie sensownymi argumentami, że po wyładowaniu z akumulatora np 10Ah nie da rady ich naładować alternatorem np 70 A. Jakie ma to znaczenie czy w tym przypadku mamy akumulator 50Ah czy 100Ah, poza tym że ten drugi lepiej zniesie ładowanie większym prądem (alternator zaraz po uruchomieniu silnika daje największy prąd wyjściowy i zmniejsza go po osiągnięciu odpowiedniego napięcia) Problem byłby w nowoczesnych autach gdzie ne ma stałego ładowania tylko jest załączane przez komputer sterujący auta.
Panowie podepnę się do dyskusji, mam problem z aku, zanim go wymienię chcę sie upewnić czy faktycznie pada. Aku jest oryginalnym gm z 2009 roku 55ah - w książce serwisowej nie znalazłem info o wymianie, więc już leciwy.
Moja prośba jaki zamiennik polecacie? Jeżdżę po miesicie i raczej krótkie dystanse 5-10km
A ja polecę znakomity kanał na YT o akumulatorach, mnóstwo konkretnej i rzeczowej wiedzy na temat akumulatorów. No i niesamowity klasyczny majster elektryk, który (przy swej ogromnej wiedzy fachowej) lekkością prowadzenia prezentacji powala na podłogę niejednego polskiego "youtubera"
M pisze: ↑18 gru 2017, 19:28
A ja polecę znakomity kanał na YT o akumulatorach, mnóstwo konkretnej i rzeczowej wiedzy na temat akumulatorów. No i niesamowity klasyczny majster elektryk, który (przy swej ogromnej wiedzy fachowej) lekkością prowadzenia prezentacji powala na podłogę niejednego polskiego "youtubera"
BArdzo dobry kanał, warto obejrzeć i wziąć pod uwagę przed wybraniem akumulatora.
merho pisze: ↑18 gru 2017, 14:48
Panowie podepnę się do dyskusji, mam problem z aku, zanim go wymienię chcę sie upewnić czy faktycznie pada. Aku jest oryginalnym gm z 2009 roku 55ah - w książce serwisowej nie znalazłem info o wymianie, więc już leciwy.
Moja prośba jaki zamiennik polecacie? Jeżdżę po miesicie i raczej krótkie dystanse 5-10km
Twój akumulator będzie wymagał doładowywania prostownikiem.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2017, 20:32 przez Polaris, łącznie zmieniany 1 raz.
Akumulator podładowałem, niestety nie mam miernika i nie pomierzę go. W test mode przy zapłonie spada napięcie poniżej 10v (9-9.7 raz 8,7!!). To raczej słaby wynik, reszta jest w normie.
merho pisze: ↑20 gru 2017, 12:57napięcie poniżej 10v (9-9.7 raz 8,7!!).
To już szrot.
Moim zdaniem nie ważne jakiego producenta wybierzesz ważne gdzie kupisz i jedyne miejsce to tam gdzie handlują tylko akumulatorami, nie allegro nie supermarket itp.
merho pisze: ↑20 gru 2017, 12:57
Akumulator podładowałem, niestety nie mam miernika i nie pomierzę go. W test mode przy zapłonie spada napięcie poniżej 10v (9-9.7 raz 8,7!!). To raczej słaby wynik, reszta jest w normie.
Widzę że Kolega z Gdańska
W razie potrzeby to na kupno akumulatora z czystym sumieniem polecam firmę MACRO z Traktu Św. Wojciecha 253. Byłem tam wczoraj. Zdecydowany kupic akumulator. A Pan sprzedawca zamiast wcisńać mi jakiś drogi i zarobić- przemierzył stary akumulator z Zośki i powiedził, że jest on dobry i po naładowaniu porządnym prostownikoem (który przywróci gęstość elektrolitu), bedzie jeszcze służył. Slowem- pełen profesionalizm i uczciwość. A swoja drogą specjalizują sie tylko w akumulatorach, duży wybur i dobre ceny.
merho pisze: ↑20 gru 2017, 12:57
Akumulator podładowałem, niestety nie mam miernika i nie pomierzę go. W test mode przy zapłonie spada napięcie poniżej 10v (9-9.7 raz 8,7!!). To raczej słaby wynik, reszta jest w normie.
Miałem na myśli nowy akumulator, biorąc pod uwagę sposób eksploatacji.
Akumulator wybieraj taki o największej pojemności i najmniejszym prądzie rozruchowym i największej wadze.
merho pisze: ↑20 gru 2017, 12:57
Akumulator podładowałem, niestety nie mam miernika i nie pomierzę go. W test mode przy zapłonie spada napięcie poniżej 10v (9-9.7 raz 8,7!!). To raczej słaby wynik, reszta jest w normie.
Widzę że Kolega z Gdańska
W razie potrzeby to na kupno akumulatora z czystym sumieniem polecam firmę MACRO z Traktu Św. Wojciecha 253. Byłem tam wczoraj. Zdecydowany kupic akumulator. A Pan sprzedawca zamiast wcisńać mi jakiś drogi i zarobić- przemierzył stary akumulator z Zośki i powiedził, że jest on dobry i po naładowaniu porządnym prostownikoem (który przywróci gęstość elektrolitu), bedzie jeszcze służył. Slowem- pełen profesionalizm i uczciwość. A swoja drogą specjalizują sie tylko w akumulatorach, duży wybur i dobre ceny.
Sporo osób poleca to miejsc. Właśnie się tam wybieram i jadę do nich nastawiony na zakup, ale zobaczymy jak wyjdzie
[EDIT] jednak do wymiany akumulator, teraz jest nowy o tych samy parametrach
Ostatnio zmieniony 21 gru 2017, 12:12 przez merho, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam. A jaki polecacie akumulator do Zafira B 2006r 150 KM? Z VIN-u ( W0L0AHM7562224330) wynika, że jest alternator 140A, natomiast akumulator 70 Ah. Jednak jeszcze jeżdżę na akumulatorze, który wymienił "dojczland" tj. Varta E43 680A 72Ah. Auto ma webasto mokre TT-C i pełną elektrykę... przychodzi zima a webasto dużo prądu źre..., niekiedy nie che się uruchomić. Co myślicie o akumulatorach Amega ( z Ukrainy) np AMEGA PREMIUM 5 74Ah 760A ?
A-mega ma dobre recenzje, sporo o nich czytałem. W testach wychodzi że mają większą pojemność jak deklaruje producent...
pomyśl jeszcze nad Vartą Silver 77Ah 780A, ja mam bliźniaczą firmę Bosch Silver S5 77Ah 780A
Dodano po 6 minutach 57 sekundach:
Jak często rozładowywuje Ci się aku, sprawdź ładowanie, jeśli jest ok możesz pomyśleć jeszcze o akumulatorach do samochodów z systemem STOP/START noszą oznaczenie "AGM" są droższe, ale lepsze pod kątem częstych rozładowań...
Ostatnio zmieniony 29 gru 2017, 21:42 przez rafant4011, łącznie zmieniany 1 raz.
rafant4011 pisze: ↑29 gru 2017, 21:40
Jak często rozładowywuje Ci się aku, sprawdź ładowanie, jeśli jest ok możesz pomyśleć jeszcze o akumulatorach do samochodów z systemem STOP/START noszą oznaczenie "AGM" są droższe, ale lepsze pod kątem częstych rozładowań...
Kolega nie napisał ile mu wytrzymał akumulator, ale nawet najbardziej cudowny akumulator w technice ołowiowej nie jest wstanie przeskoczyć deficytu energii. Może problem polega na tym, że auto robi krótkie dystanse, i wtedy trzeba by tak 1 raz na 2 tygodnie podłączyć na co najmniej dobę do prostownika i porządnie naładować akumulator.
AGM znacznie lepiej znosi cykliczną pracę z racji konstrukcji płyt (dodatnia najczęściej jest typu pzs zamiast kratki pastowanej) jednak kolega tomiziel musiałby napisać więcej o sposobie eksploatacji oraz czasie eksploatacji obecnego akumulatora (kiedy sprowadził auto) wtedy można by określić czy użycie dużo droższej technologii agm ma sens.