Taka wczoraj mnie sytuacja spotkała:
Podjeżdżam na parking, włączam auto i widzę że od strony pasażera wydobywa się dym spod maski. Myślałem że może cię kapnęło, ale po otwarciu maski smród spalenizny był niemiłosierny.
Przyszedł znajomy z latarką i jego zdaniem to spaliło się sprzęgło od klimatyzacji, widać było na dole kółko z czarną gumą...
Czy wiecie co to może być? Czy można z tym jeździć? Czeka mnie trasa w piątek i poniedziałek - 1000 km...
Czy znacie może kogoś kto by przed świętami tu w Warszawie ogarnął?
Coś źle mi się przygoda z Zośką zaczęła...
Pomocy please
[B] Dym spod maski
Moderator: Mariusz
-
- Świeżak
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sie 2013, 09:28
- Imię: Luk
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
Nie litości, po prostu pytam, mechanika szukam, ale dziękuję za podpowiedź.
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2019, 09:18 przez Gucio1916, łącznie zmieniany 1 raz.