[A] [B] Urwane przewody w łącznikach drzwi !!! - dyskusja
Moderator: Mariusz
Nie trąbi od czasu kiedy ją kupiłem. Nie pomaga przyciemnianie zegarów ani stuknięcie w plastik kolumny.O tym, że CIM podlega kampanii naprawczej GM dowiedziałem się z forum.tEREk pisze:Jaki problem miałeś z CIM'em ??
Byłem nawet dwukrotnie w autoryzowanym serwisie (pierwszy raz założyli spinkę a drugim razem przelecieli cały tor do sygnalizatora akust.), by otrzymać ostatecznie informację, że uszkodzony jest moduł. GM Polska za pośrednictwem tego serwisu nie wyraża zgody na wymianę modułu w ramach kampanii i proponuje mi pokrycie przeze mnie połowy kosztów modułu, czyli ok.200zł. Oczywiście odpowiedziałem, że z kolei ja nie wyrażam na to zgody.
Czekam do 2 września na ostateczną decyzje GM w tej sprawie (klient z GM, który zaczął sprawę wraca z urlopu) a później prawdopodobnie oddam sprawę w ręce UOKiK-u, czy gdzieś tam
janusz70 napisz, jak Ty się zabrałeś do rzeczy? Ściągałeś tapicerkę drzwi, czy możliwym jest może wykonanie jakiejś naprawy ściągając jedynie gumową osłonę pomiędzy słupkiem a drzwiami (przyglądałem się jej i stwierdziłem, że jest ona zbyt twarda i niewiele tam można zdziałać)
[ Dodano: Pon Wrz 05, 2011 23:33 ]
Rzeczywiście, te kable pękają. U mnie jestem po operacji na grubym brązowym- zupełnie zerwany. Jeśli ktoś ma ogólne pojęcie o lutowaniu i wie co to kalafonia i pobielanie, to spokojnie da radę. Powodzenia.
[ Dodano: Pon Wrz 05, 2011 23:37 ]
Na wymianę modułu CIM umówiony jestem jeszcze w tym tygodniu. Pomogła informacja przesłana do GM Polska o oddaniu sprawy w ręce Rzecznika Konsumentów.
Nigdy nie jedz żółtego śniegu
a ja mam nie lada problem z autem Taty (Zafirka B)
nie dzialał mumechanizm szyby oraz głośnik. No i zabrałem się oczywiscie za kostkę/wtyczke i przewody, bo po rozebraniu i rozizolowaniu okazało się tradycyjnie że kabelki są porwane. Po dolutowaniu kawałeczków kabelków (oczywiscie pilnując kolorów) i zaizolowaniu wszystkiego szyba działa elegancko, głośnik gra, ale... no właśnie... centralny zamek (który wcześniej śmigał) owszem zamyka się ale zaraz "odbija" i w efekcie nie mogę zostawić auta poza garażem bo nie ma niestety możliwości ręcznego zaryglowania drzwi tak jak w Zarirze A
Proszę o pomoc każdego kto mógłby wiedziećco się stało?
nie dzialał mumechanizm szyby oraz głośnik. No i zabrałem się oczywiscie za kostkę/wtyczke i przewody, bo po rozebraniu i rozizolowaniu okazało się tradycyjnie że kabelki są porwane. Po dolutowaniu kawałeczków kabelków (oczywiscie pilnując kolorów) i zaizolowaniu wszystkiego szyba działa elegancko, głośnik gra, ale... no właśnie... centralny zamek (który wcześniej śmigał) owszem zamyka się ale zaraz "odbija" i w efekcie nie mogę zostawić auta poza garażem bo nie ma niestety możliwości ręcznego zaryglowania drzwi tak jak w Zarirze A
Proszę o pomoc każdego kto mógłby wiedziećco się stało?
Co do samych kabli to musisz sprawdzić jeszcze raz poprawność połączeń. Chodzi mi o to czy miejsc połączeń nie są na zgięciu i przez to nie pracują przy otwieraniu. Przez to może być taka sytuacja że słabo to przewodzi.
w ZB jest oczywiście możliwość mechanicznego zamknięcia drzwi. Od wewnątrz na wysokości zamka (prostopadle do płaszczyzny drzwi) jest otwór niewiele większy niż rozmiar klucza. Otwór ten normalnie jest zasłonięty gdy drzwi są zamknięte. Gdy wciśniesz tam nawet ten w/w kluczyk to zaryglujesz tak drzwi że możliwe będzie ich otwarcie tylko od środka (za pomocą klamki).
w ZB jest oczywiście możliwość mechanicznego zamknięcia drzwi. Od wewnątrz na wysokości zamka (prostopadle do płaszczyzny drzwi) jest otwór niewiele większy niż rozmiar klucza. Otwór ten normalnie jest zasłonięty gdy drzwi są zamknięte. Gdy wciśniesz tam nawet ten w/w kluczyk to zaryglujesz tak drzwi że możliwe będzie ich otwarcie tylko od środka (za pomocą klamki).
Ilu z Nas tak jeździło bądź jeździ i nawet o tym nie wiedepechetom pisze:a ja mam nie lada problem z autem Taty (Zafirka B)
nie dzialał mumechanizm szyby oraz głośnik. No i zabrałem się oczywiscie za kostkę/wtyczke i przewody, bo po rozebraniu i rozizolowaniu okazało się tradycyjnie że kabelki są porwane. Po dolutowaniu kawałeczków kabelków (oczywiscie pilnując kolorów) i zaizolowaniu wszystkiego szyba działa elegancko, głośnik gra, ale... no właśnie... centralny zamek (który wcześniej śmigał) owszem zamyka się ale zaraz "odbija" i w efekcie nie mogę zostawić auta poza garażem bo nie ma niestety możliwości ręcznego zaryglowania drzwi tak jak w Zarirze A
Proszę o pomoc każdego kto mógłby wiedziećco się stało?
Dokładnie tak, max.10min roboty! Zazwyczaj łamią się na wysokości tej harmonijki-bliżej słupka bo tam najbardziej się zginają.czyli żeby sprawdzić kondycje przewodów nie trzeba ściagać plastików na progach... wystarczy tylko tę gumową osłonę zwinąć....wyciagnać ze słupków i oblukać?
ten niebieski pierścień należy wcisnąć w kierunku drzwi...
i mamy wtyczkę na wierzchu, po czym należy rozpiąć widoczny pierścień(czarny lub szary) i odsunąć gumową harmonijkę
Powodzenia
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2014, 19:26 przez rafallogi, łącznie zmieniany 2 razy.
Nigdy nie jedz żółtego śniegu
Do sprawdzenia nie trzeba gmerać w progach, wystarczy tę gumę ścieśnić w kierunku słupka, bo jest dość elastyczna, ale jeśli stwierdzimy uszkodzenie przewodów, to najlepiej będzie (jak to pisali koledzy powyżej) jeśli nowe i bardziej elastyczne przewody będą zaczynały się w progu i kończyły kilka cm przed wtyczką drzwi.kaliope pisze:czyli żeby sprawdzić kondycje przewodów nie trzeba ściagać plastików na progach... wystarczy tylko tę gumową osłonę zwinąć....wyciagnać ze słupków i oblukać?
p.s. od czasu, kiedy do kalafonii wpuściłem kilka kropel perfum Blue Light, moja druga połowa nie pozwala mi lutować...........sama to robi
Nigdy nie jedz żółtego śniegu
Ja u siebie zrobiłem co miałem pod ręką czyli 1mm2 i 1,5mm2. W castoramie pewnie kupisz bez problemu, tylko należy zwrócic uwagę na jakość tych kabli a przede wszystkim grubość i elastyczność izolacji to podstawowe kryterium i przyczyna pękania i zrywania się tych przewodów.... Powinny być w miarę elastyczne nie takie sztywne jak w oryginalne.kaliope pisze:1. Koledzy jakie kable mam kupić? Jaka średnica? W castoramie je kupi? Dwa prądowe są grubsze....a reszta cieniutka, może za cieniutka była?
ad.2 Jakoś to przeciągniesz to przez słupek... lutowałem wszystko w progu praktycznie całą wiązkę. Wymieniałem od progu (wyjście z głównej wiązki) do samej wtyczki wszyskie kable nowe.
ad.3 Proponuję koszulki termokurczliwe adekwatne do średnicy zastosowanego przewodu (tylko nie przesadzaj z ich długością ).
Tak to należy robićDaRek7 pisze:Istotne jest tylko by łączenie było jak najbliżej wtyczki a następne wewnątrz auta(za słupkiem)
Koszulka jest dobra tylko jak pisałem wcześniej trzeba krótko od izolować przewody i zalutować wszystko z koszulką powinno mieć max długości 1cm.DaRek7 pisze:Koszulka termokurczliwa to nie najlepsze rozwiązanie bo przy ujemnych temperaturach robi się bardzo sztywna i pęka, myślę że taśma izolacyjna jest ok!
Owszem zmieścił byś to tam, ale zrobiło by się to wtedy bardzo sztywne na tak krótkim odcinku....kaliope pisze:ja bym zostawił tę izolację..chyba by weszła w tą gumową osłoną w całości.