Strona 1 z 1
jazda po śliskiej nawierzchni
: 06 lut 2010, 20:30
autor: jarojk
Witam
Mam chyba jakiś problem z moją Zafirką, ale nie potrafie go dokładnie zlokalizować, a może to tylko moje subiektywne odczucie?
opisze jak to wygląda
Jak wjeżdzam na śliską nawierzchnię - nieważne przy jakiej prędkości może to być 20 km/h i może być 120 km/h, jak tylko koła "poczują" śliskość to ja na kierownicy hmm "czuję" że ona występuje, nie jest to jakieś takie mocne uczucie, ale wyrażnie jakby "lużniejsza" kierownica, nie wiem czym to jest spowodowane, jeździłem wieloma juz samochodami i nigdy w żadnym nie miałem takiego czegoś. doszło do tego że jak jadę jakąś niepewną drogą to jade slimaczym tempem. Czy to wina ABS ? czy może jakieś luzy w kierownicy ? (jak skręcam w lewo to lżej kierownica skręca, niż w prawo) czy też jakieś inne powody ?
: 06 lut 2010, 20:33
autor: Lorry
Po prostu mniejsze opory tarcia na śliskim są i dlatego wydaje się luźniejsza. Potęgować to mogą stare/zużyte/kiepskiej jakości opony.
Ale sprawdzić luzy w zawieszeniu też nie zaszkodzi
: 06 lut 2010, 20:43
autor: jarojk
opony mam faktycznie słabe ... nie są zuzyte, ale mimo tego że zafcia wyżej ma zawieszenie niż asterka to asterką ze śniegu jaki zalega u mnie na podwórku zdecydowanie lepiej mi się wyjeżdza..., na tą zimę już dojeżdzę ale na następną na pewno musze kupić nowe.. ( te dostałem z autem jak kupowałem)
: 06 lut 2010, 20:49
autor: TUX
jarojk pisze:te dostałem z autem jak kupowałem)
takie to lepiej przed zimą wymienić na nowe - tak jak ja to zrobiłem
co do śliskości - to kwestia przyzwyczajenia i techniki jazdy
- im więcej się jeżdzi tym mniej ślisko ;P
: 06 lut 2010, 21:06
autor: jarojk
hmm wiesz wydaje mi się że jeżdzę sporo - zafirkę mam od 4 miesięcy i zrobiłem nia ciut ponad 8 tys, kiedys pracowałem jako kierowca przez kilka lat i robiłem ok 300 km dziennie, prawko mam od juz prawie 17 lat. i raczej każdego roku robiłem w dziesiatkach tys. km ;-)
: 06 lut 2010, 21:18
autor: timi68
jarojk pisze:hmm wiesz wydaje mi się że jeżdzę sporo
Każdym samochodem jeździ się inaczej, dobre opony na zimę to podstawa, każda firma ma inne parametry.
My na Podkarpaciu mamy sporo górek i śniegu, ja jeżdżę na Dębicy i jeśli chodzi o przyczepność Zafirki to naprawdę jestem z niej zadowolony.
: 06 lut 2010, 22:02
autor: jarojk
hmm a czy to moze byc wina jakiejs elektroniki ?? teoretycznie nie mam kontroli trakcji u siebie a moze jednak??
: 06 lut 2010, 22:19
autor: timi68
jarojk pisze: a czy to moze byc wina jakiejs elektroniki
Elektronika ma wspomagać kierowcę, a jakie masz opony i jaki jest ich stan zużycia ?
Duże znaczenie na przyczepność mają też amorki, a co z nimi ?
: 06 lut 2010, 22:50
autor: Jacko
Jak podniesiesz samochód na lewarku to można odczuć podobne wrażenie "lekkości" kierownicy. Morał z tego powinien być jeden. Z prędkością 20 km/h można wjechać na śliską nawierzchnię, ale przy 120 to jest raczej nie wskazane.
: 06 lut 2010, 23:03
autor: jarojk
timi68 pisze: a jakie masz opony i jaki jest ich stan zużycia ?
opony oczywiscie ziowki a zuzycie rzeklbym srednie
Duże znaczenie na przyczepność mają też amorki, a co z nimi ?
hmm na dobrej nawierzchni nie ma problemu.. nawet przy wiekszych predkosciach ...
: 07 lut 2010, 07:59
autor: TUX
sprawdź jeszcze może sprężyny
- mi się jedna skróciła o 1 zwój (ale ładnie się osadziła to można jeździć
) - wyszło mi to dopiero jak pojechałem na niby przegląd [niby bo dokładny, na wytrząsarkach, hamowniach itp ale bez stemplowania i płacenia
] jak wydawało mi się ze lekko w prawo Z sciąga