witam ,dzis wszedlem do garazu....i przywitał mnie miły prefumowany zapach.....i tu mała niespodzianka....plama płynu na podłodze.....wstepne oględziny i diagnoza....w obudowie na spodzie zbiorniczka zrobiła sie jakas mikro-dziurka...i tak sobie kapałao całą noc.
1 czy ktos z was doswadzczyl takiej przygody?
2. Czy szpece od spawania towrzycz sztucznych moga cos takiego zalepić?
3. Jak się demontuje taki zbiorniczek? patrząc na fotke widze dwa punkty mocowania.Czy da rade je wykrecic bez scigania grilla?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/482 ... 5e4d4.html
cieknący zbiorniczek spryskiwacza ZB
Moderator: Mariusz
i po problemie....używki chodza po 150zl....wiec nie było mi to na ręke plus wymiana....trzeba najprawdopodobie sciagac zderzak....a na pewno grill. Wziąłem ten klej na gorąco co sie wkłada naboje do pistoletu i powiem ze trzyma wyjątkowo mocno. Najpierw zrobiłem próbe w postaci małej kropki....i nie mogłem jej zedrzec paznokciem.....tak wiec...wylałem na dziurke
jakieś 4 cm2 kleju i jest ok.....mam nadzieje ze mrozy nie skruszą tego kleju...
jakieś 4 cm2 kleju i jest ok.....mam nadzieje ze mrozy nie skruszą tego kleju...