Strona 1 z 1
jak zdemontować przedni zderzak
: 20 maja 2010, 19:09
autor: rutek11
Witam jak w temacie jak zdemontować przedni zderzak w zofi z 2004r z silnikiem 2,0 D
Potrzebuje wymienic chłodnice a jak już sam sie przyjrzałem to bez zdjęcia zderzaka nie da rady
Porady na wymianę chłodnicy też mile widziane
Pozdrawiam i czekam na szybka pomoc
//scalone// - należy edytować posty, a nie pisać jeden pod drugim
po co wam te forum jak nikt nie wie jak zdjąć zderzak
: 20 maja 2010, 20:15
autor: MieHor
Kolego rutek11, nie denerwuj się, pierwszy post napisałeś o godz. 19:09, drugi za nie całą godzinę, a na forum jesteś od godziny i już oczekujesz pilnej pomocy - uprzejmie informuję, że na forum nie ma żadnych dyżurnych, którzy tylko czekają na takie problemy.
Odnośnie demontażu zderzaka - musisz odkręcić nadkola, wtedy zobaczysz nakrętki które trzeba odkręcić, następnie odkręcić nakrętki pod zderzakiem (chyba 4 szt.) i na koniec nakrętki na belce pod maską i powinien zderzak zejść.
Kolego chcąc uzyskać pomoc należy okazać trochę życzliwości i cierpliwości, na pewno znajdzie się ktoś kto udzieli odpowiedniej porady.
I na koniec - obowiązuje u nas zasada, żeby w odpowiednim dziale się przywitać i zaprezentować swoją furę.
: 20 maja 2010, 23:09
autor: Pawelcio
szczerze mówiąc nie wiem skąd MieHor wziął tyle nakrętek ;-) a poważnie , w różnych egzemplarzach były różnie mocowane zderzaki ( tzn. tak wnioskuję na podstawie EPC... bo widziałem tylko "swoje" mocowanie) u mnie jest tak , na dole centralnie pod autem , zderzak zapięty jest na trzy kołki-spinki ( takie "rozporowe") od góry , po podniesieniu maski 2 trochę inne kołki "rozporowe", przy nadkolach po jednej śrubie do błotnika , i jeszcze powinno być po jednej śrubie między nadkolem a kanałem chłodzenia tarcz hamulcowych.. u mnie brak, z jednej strony mam nawet ucho przy nadkolu urwane więc nie da sie przykręcić) , pozostaje wypięcie czujnika temperatury zewnętrznej i zdjęcie skorupy zderzaka ( strasznie toto wiotkie i miętkie jest , nie zdzwić się proszę) generalnie roboty na 10 minut najwyżej, tyle tylko że chyba samo zdjęcie skorupy nie wystarczy przy wymianie chłodnicy... ja co prawda musiałem tylko założyć brakującą gumową podkładkę amortyzującą pod jeden z uchwytów chłodnicy , ale mocno się przy tym namęczyłem, fakt że robiłem to bez demontowania układu chłodzenia więc trzymały mnie węże i nijak się nie dało chłodnicy podnieść tylko z jednej strony żeby założyć podkładkę.. w końcu jakoś poszło ale lekkko nie było.. życzę powodzenia , pozdrawiam Paweł
: 21 maja 2010, 09:35
autor: MieHor
Pawelcio, nie chcę polemizować, te mocowania od spodu ja nazwałem nakrętkami, a Ty kołkami rozporowymi (i tylko w tym miejscu wymieniłem ilość). Twój opis jest bardziej szczegółowy i pewnie lepiej pomoże zainteresowanemu