Strona 1 z 3

[A] [B] Jak dbać turbosprężarkę

: 03 sty 2009, 11:12
autor: Marekww33
Turbosprężarka, co to jest i jak o nią dbać.


O czym należy pamiętać mając silnik turbodoładowany :

1. Nie należy gasić od razu silnika po szybiej jeździe, gdyż turbosprężarka jest rozgrzana a wirnik wiruje z ogromną prędkością. Gdy wyłączymy od razu silnik to tenże wirnik obraca się w dalszym ciągu ale nie jest już smarowany i chłodzony ! Po szybkiej jeździe należy wyhamować wirnik poprzez pozostawienie silnika na 20-30 sekund na wolnych obrotach.

2. Należy dbać o olej silnikowy, aby był jak najlepszej jakości, oraz o jego stan. Olej zużyty i złej jakości łatwiej się zapieka co może doprowadzić do uszkodzenia łożysk wirnika turbosprężarki.

3. Nie cisnąć auta jak jest silnik nierozgrzany. Wtedy trzeba gazem delikatnie operować i nie przekraczać ok 2,5k obr/min.

Trzymając się tych zaleceń dotyczących użytkowania silników turbodoładowanych będziemy się cieszyć długą i bezproblemową pracą turbosprężarki.



Dodałem 3. punkt :) Maciek

: 25 sty 2011, 18:50
autor: norbert_p
Na pewno to wiecie, ale dla przypomnienia :mrgreen:

Przykazania dla Diesla:

1. Nie będziesz jeździł na dziadowskim paliwie ze stacji hipermarketowych i nie będziesz lał paliwa, które nie wie co to liczba cetanowa. Lej za to wszystko co czyste, łącznie z opałem, by traktor Twój pędził z pociągu zapałem.
Czystość paliwa czasem ważniejsza ku niechceniu niźli czteropaka zapas na tylnim siedzeniu.

2. Przed zimą sprawdzisz stan akumulatora swej Niuni, świec żarowych, rozrusznika i alternatora, a kąt wtrysku u zegarmistrza nastroisz - wtedy rozruchów się zimnych nie boisz.

3. Czcij turbinę swą i szanuj albowiem po dłuższej jeździe studzić ją będziesz, a na zimnym silniku niech noga Twa nie odważy się buta mocno wciskać. Ciskać zaś musisz ciepłego potwora, bo PSJ nie lubi twojego traktora.
Niemniej dobieraj żwawo buta wychylenie co by sprężarka dawała ciśnienie, bo gdy prikazu tego nie zastosujesz, kierownice w turbinie wnet zafastrygujesz.

4. Pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina Twa potrzebuje go niezmiernie, a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej niźli wierności kobiałki Twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska niewielka niźli w dieslu Twoim malutka usterka.
Olejem syntetycznym lej turbo-traktora ziomie ,bo minerałem poić go będziesz tylko na złomie.

5. Zimą dodawać będziesz uszlachetniaczy do paliwa, aby parafina obca Twojemu zbiornikowi paliwa była. Zmarznięta ropa zamarznąć może i wtedy nawet kopciuch ci nie pomoże.
Depresator ważnym ekwipunkiem w Twoim bagażniku, inaczej zamiast kobiałki pchać będziesz auto bluźniąc niczym szewc, smyku.

6. Dbaj o wtryski w Niuni, albowiem zaprawdę odpalanie zimą łatwiejsze będzie, a chmura dymu za autobusem Twym przejdzie w niepamięć. Wtryski w Niuni ważniejsze są czasem niźli za panną latanie z gołym kuta..m

7. Dbać o szczelność przewodów IC będziesz inaczej dopadnie Cię ręka sprawiedliwego i kopcić fura Twa będzie, a konie w las pogonią. Momentu również Ci zabraknie, gdy turbina w powietrze pompować zacznie.

8. Filtr powietrza sprawdzać będziesz i wymieniać często, bo zaprawdę powiadam Ci, powietrze nieczyste ograniczy tchnienie traktora Twego i jego koni.
Filtr powietrza gdy jest porwany , wtedy Twój silnik wnet będzie sfakany, nie lubi Twój traktor syfu w dolocie, staraj się by świeży był zawsze w klekocie.

9. Pilnować będziesz wymian paska rozrządu niczym Minotaur labiryntów Minosa. Przy wymianie zdobądź dobrego technika, dla którego nieobca traktorowa technika, bo gdy źle do kupy rozrząd Ci złoży to Cię twój traktor za to wybatoży. Stanie w środku lasu z rysą w silniku, a Ty mord popełnisz na swoim "mechaniku".

10. Nie dopuścisz do przegrzania silnika Niuni Twej, albowiem biada jemu i kieszeni twej.

Te przykazania wyryj na pamięć stary i młody, który z traktorem stanąłeś w zawody. Choć traktor konstrukcją nazbyt udaną, która do czasu może być świechtaną, to pamiętaj kolego, że traktor będzie Twym przyjacielem, gdy będziesz o niego dbał więcej wiele ...
Kochaj zatem CDTi'ka, TDI`ka, TDCI`ka, JTD`eka, TD`eka i dCi’ka oraz inne wynalazki, które klekoczą. Pan Rudolf miał wszakże myśl złota, że wyprodukował monstrum, które zbudowane z aluminium i stali wszystko co wlejesz zacnie przepali. Lecz dbaj i chuchaj, smaruj i doglądaj.
Powiesz wtedy, że diesla nigdy nie zdradzisz, prędzej się od panny swojej wyprowadzisz.

[ Dodano: Wto Sty 25, 2011 18:52 ]
To na pewno także :lol:

Jak jeździć TDi (i innymi dieslami z turbo) i o czym należy pamiętać i co należy wiedzieć:

1. Dbaj o dobry olej w silniku.

2. Wymieniaj olej zgodnie z zaleceniami serwisowymi (na ogół co 15 tys. km). Jednak w przypadku ostrej jazdy wymiana powinna być skrócona do 10 tys. km.

3. W mrozy odpalaj samochód zawsze po zgaśnięciu kontrolki świec żarowych. W przypadku bardzo dużych mrozów odczekaj 10-20 sec po zgaśnięciu kontrolki świec. Na pewno to nie zaszkodzi, a ułatwi rozruch.

4. Dbaj w zimę o dobrze naładowany akumulator.

5. Po odpaleniu silnika unikaj ostrej jazdy z dużymi przyśpieszeniami - delikatnie naciskaj pedał przyspieszenia w przedziale 1500-2500 obr/min.

6. Przed rozpoczęciem ostrej jazdy zawsze rozgrzej swojego diesla do temperatury roboczej.

7. Temperatura pracy TDi zawsze powinna oscylować w okolicach 90st.C. Nie zależnie czy zima czy lato. Tuż po osiągnięciu 90st.C na wskaźniku temp. wody, należy odczekać jeszcze chwilę poprzez w miarę spokojną jazdę aż olej osiągnie właściwą temperaturę pracy.

8. Po zakończeniu ostrej jazdy z dużymi prędkościami obrotowymi silnika poczekaj na wyhamowanie i ostygnięcie turbiny, która jest bardzo wrażliwa na brak smarowania.

9. Nigdy nie gaś od razu silnika po zakończeniu ostrej jazdy. Poczekaj - parę minut!

10. Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli Pizdowatego Stylu Jazdy). Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź. Jak ruszasz powoli prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi osiągnąć swojego momentu obrotowego ani mocy i jeździsz często na 5biegu 60km/h po mieście unikając przyśpieszeń to znaczy, że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?- Nie spalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie, turbina pompuje absurdalne ciśnienia, co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy awaryjnej, co się objawia spadkiem mocy. Najlepiej jeździć stosując się do punktu 18 wyrabiając sobie przy tym własną taktykę na czas zmiany biegów. I od czasu do czasu trzeba przycisnąć silniczek. Każde TDi musi wnętrzności przewietrzyć.

11. TDi poddany chiptuningowi nie traci na swojej użyteczności i żywotności po warunkiem zastosowania się do wszystkich powyższych zasad.

12. Każde TDi zużywa olej - jedne silniki go biorą więcej drugie mniej. Nie powinno nas to martwić do momentu, w którym silnik zaczyna pobierać więcej niż 1 litr między wymianami.

13. Olej tuż po wymianie robi się ciemny (czarny) to normalne w TDi.

14. Często dbaj (wymieniaj) filtr powietrza. Kosztuje to nie wiele, a za to ma wpływ na trwałość wielu elementów osprzętu silnika.

15. Dbaj o to, aby nie był niczym zakłócony nawiew na intercooler (w skrócie IC) czyli chłodnicę powietrza doładowującego znajdujący się najczęściej tuż przed przednim prawym kołem.

16. Zastosowanie stożkowych filtrów powietrza oraz wkładek nasączanych olejem może (ale nie musi) skrócić żywotność przepływomierza - lepiej częściej wymieniać filtr papierowy.

17. Dbaj o sprzęgło - bo kosztuje trochę $$ (czyt. many).

18. Nie przyśpieszaj ze zbyt niskich obrotów i nie ciągnij diesla do odcięcia. Dowiedz się przy jakich obrotach uzyskujesz max moment obrotowy i moc i najlepiej, aby wskazówka obrotomierza poruszała się pomiędzy tymi zakresami.

19. Każde TDi od czasu do czasu lubi puścić czarnego dymka - nie należy się tym martwić chyba, że dzieje się to zbyt często i zostawiasz za sobą czarną zasłonę dymną.

20. Każdy diesel kiedyś się zepsuje. Tylko od Ciebie zależy kiedy to będzie.

: 31 mar 2011, 09:36
autor: Aston
Hmmm to mój pierwszy klekot więc na 100% przydatne porady :) - Dzięki wielkie :piwo:

: 08 kwie 2011, 16:42
autor: otko
bardzo dobre

: 10 kwie 2011, 19:18
autor: Przemcio
:> A kolega norbert_p o prawa autorskie pytał się TU ;)

: 11 kwie 2011, 09:42
autor: norbert_p
Przemcio pisze::> A kolega norbert_p o prawa autorskie pytał się TU ;)
Jak zapewne DOKŁADNIE doczytałeś ktoś i tak sam powielił ten tekst jeszcze z innego źródła. Uważam, że nie masz się czego czepiać.

: 11 kwie 2011, 14:22
autor: Anony Mous
Panowie mam pytanie: To mój pierwszy diesel i pierwsze turbo. Czy powinno być słyszalne ?? U mnie jak wyłączę radio to słychać taki świst (nie za głośny) ale chyba tylko w środku bo na zewnątrz jeszcze nie słyszałem.

: 12 kwie 2011, 20:05
autor: radziko
Ja u siebie turbiny nie słyszę i też nie wiem czy tak powinno być.U kumpla w Vectrze C 2.2 słychać turbinę.

: 12 kwie 2011, 20:08
autor: Anony Mous
radziko pisze:Ja u siebie turbiny nie słyszę i też nie wiem czy tak powinno być.U kumpla w Vectrze C 2.2 słychać turbinę.
A sprawdzałeś przy wyłączonym radiu i zamkniętych szybach ?? Tak od ok 2000 obrotów w górę przy przyśpieszaniu ??


No właśnie - jak to powinno być ? Znajomy za to jak wymienił cały silnik i turbinę na nową po regeneracji (opisywałem jego przypadek choroby wściekłych diesli na forum) to teraz właśnie słychać dość mocno, poprzednio jak twierdzi nie słyszał. (ja jechałem może z 2-3 razy zanim mu silnik "wybuchł" i też nie słyszałem) ale to jest Ford C-Max.

: 12 kwie 2011, 20:14
autor: radziko
Może jestem głuchy bo nic u siebie nie słyszałem. Może tak ma być.

: 12 kwie 2011, 20:19
autor: kubik_CDTi
Najlepiej to słychać jak się jedzie na tempomacie i górka się pojawia ;)

: 12 kwie 2011, 21:16
autor: Przemcio
Jak nie słychać turbiny to znak że jej brak ;) Ja ją słyszę ale przecie mam najcichszy silnik w tym gronie :lol: :piwo:

: 12 kwie 2011, 21:25
autor: Anony Mous
Przemcio pisze: Ja ją słyszę ale przecie mam najcichszy silnik w tym gronie :lol: :piwo:
I może dlatego że masz najcichszy to i słychać turbo. Mój do cichych nie należy KLE KLE KLE :mrgreen:

: 12 kwie 2011, 21:55
autor: Przemcio
celius pisze:KLE KLE KLE :mrgreen:
a to dlatego słyszę ten śśśfffffiist :lol: i co dziwne podoba mi się ten dźwięk :piwo:

: 13 kwie 2011, 09:27
autor: Szymon78
a ja kocham ten świssssst.. wtedy wiem co mam pod maską :).. i to spojrzenie niejednego kierowcy którego wyprzedam na długim wzniesieniu z predkością światła :lol: