Strona 1 z 1

Chip Tunning - zrób to sam...Co o tym sądzicie?

: 07 lut 2011, 20:27
autor: MikiKedzierzyn
Przeglądając dzisiaj Allegro natknąłem się na takie coś:

http://moto.allegro.pl/opel-zafira-1-9c ... 01923.html

Chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat.

: 07 lut 2011, 21:10
autor: kicaj
Czy PPC jest tym samym co moduły/boxy do diesla?

System PPC różni się zasadniczo od stosowanych modułów do silników diesla dostępnych na rynku. W przypadku stosowania PPC, mamy do czynienia z całkowitą optymalizacją silnika.

ciekawe jak oni optymalizuja pod katem silnika jak na oczy mojega auta nie widzieli...
jedyna roznica jest taka, kiedys nad tym sie zastanawialem, ze nie ma boxa a nadpisujesz mapy w sterowniku przez zlacze diagnostyczne

te lepsze marki (tak jak ta) umozliwia przywrocenie ustawien fabrycznych...

to nic innego jak cos na ksztalt przycisku sport z wlasnymi mapami...

: 07 lut 2011, 21:24
autor: ronin
Ciekawe że motor 100KM ma ten sam przyrost mocy i momentu co wersja 120KM

: 07 lut 2011, 22:03
autor: rhaaziel
Założenia są takie jak w każdym tego typu komputerze służącym do przechowywania i wgrywania w razie potrzeby odpowiednich programów sterujących, np. program do jazdy normalnej, program do ścigania na ćwiartkę mili itp itd.

Podstawowy problem w tej ofercie to brak możliwości zoptymalizowania programu pod konkretny samochód, w ten sposób nie zabiera się za chipowanie silnika, każdy porządny tuner przygotowując program bazuje na tym co zaczyta z samochodu klienta, a nie na uniwersalnym rozwiązaniu, które może zupełnie nie pasować do Twojego samochodu.

W mojej ZB, przygotowanie optymalnego programu, zajęło naprawdę trochę czasu i pochłonęło 4 dodatkowe wizyty na hamowni :!: Pierwszy program było dobry ale... miał pewne drobniutkie uchybienia i porządny tuner nie wypuści Cię do domu jeśli stwierdzi, ze coś trzeba poprawić, a to wykres mocy nie taki, a to jakiś lej po bombie na wykresie momentu, a to za bardzo kopci lub coś zupełnie innego, np. tak jak u mnie ciut zbyt nisko ustawione limitery i przeładowywanie kompa przy bardzo mocnym obciążeniu na 5 biegu.

Przy chipowaniu w przypadku pierwszej modyfikacji prawie zawsze trzeba coś poprawić, w przypadku chipowania nie da się sięgnąć po towar z półki i sprzedać go klientowi, to usługa coś jak szycie garnituru na miarę, wymaga przymiarek i wprowadzania korekt, dlatego nie wierzę w ofertę chipowania na odległość. Tak na marginesie dodam, że w chwili obecnej mam w aucie program który jest 4 modyfikacją licząc od 1 podejścia i pewnie ostatnia bo jeżdżę już na nim 10 miesięcy i nie narzekam :evil2:

Inna sprawa to kwestia przyrostów: 184 konie w ZB to naprawdę bardzo dobry wynik który można osiągnąć, ale najczęściej kosztem innych parametrów, w szczególności wysokością i przebiegiem momentu obrotowego. Najczęściej w przypadku DTH chipowanie powoduje wzrost mocy do około 174-179 koni, a momentu to już różnie od 370 do 400 z hakiem.

V-Tech ma sprawdzone urządzenie o nazwie RTS i w znacznie lepszych pieniądzach! Za 2550zł masz urządzenie do programowania i 2 programy napisane indywidualnie pod Twój samochód, polecam lekturę:
http://vtech.pl/v-tech-rts-teraz-sam-mo ... c-jego-moc

Reasumując, oferta z allegro jest całkowicie nieopłacalna (1000zł drożej niż V-Tech), a co najważniejsze nie zapewnia optymalnie przeprowadzonego chipowania silnika :!: co nie gwarantuje przestawionych osiągów, a w skrajnym przypadku może sprawdzić do uszkodzenia silnika, także ja zdecydowanie odradzam ten szwedzki wynalazek :!:

: 07 lut 2011, 22:17
autor: ronin
rhaaziel pisze:(...)Reasumując, oferta z allegro jest całkowicie nieopłacalna (1000zł drożej niż V-Tech), a co najważniejsze nie zapewnia optymalnie przeprowadzonego chipowania silnika :!: co nie gwarantuje przestawionych osiągów, a w skrajnym przypadku może sprawdzić do uszkodzenia silnika, także ja zdecydowanie odradzam ten szwedzki wynalazek (...)
Popieram. Na ostatniej grupowej wycince była jedna Zafa i bodajże za 4-tym "podejściem" na hamownię udało się uzyskać pożądane wyniki a zdecydowana większość Zosiek przynajmniej za 2-gim razem. Poza tym były spore różnice na hamowni przed modyfikacją, do tego dochodzi stan techniczny auta np. wtryski, turbina (choćby u mnie)

: 08 lut 2011, 21:00
autor: MikiKedzierzyn
Podzielam Wasze zdanie na temat chipowania na odległość.Też mi się wydaje że bez wizyty na hamowni nie powinno się to odbywać gdyż każde auto jest "inne".
"Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" a właśnie to rozwiązanie jest uniwersalne dla wszystkich.

: 08 lut 2011, 22:14
autor: marlow
Witam forumowiczów.
Macie rację z tym indywidualnym dopasowaniem ustawień. Moja Zośka 4 razy była na hamowni zanim mi ją oddali.
Chipa robiłem u Heko podczas grupowej wycinki DPF-a w grudniu.
1 raz hamownia na dzień dobry, następnie po każdej modyfikacji, poszła dopiero za trzecim razem. Więc wniosek nasuwa się sam.
Pozdrawiam
marlow

: 09 lut 2011, 08:08
autor: Harry200
Jak pracowałem w Instytucie Lotnictwa to na hamowni przygotowywalismy silniki samochodów do rajdów,te silniki były dopracowane pod względem mechanicznym ale żeby moc i moment były podobne to i tak każdy miał inne parametry w komputerze,także różnego rodzaju zestawy zrób to sam to coś dadzą ale niekoniecznie efekty muszą być zadowalające.. ;)

: 23 lis 2015, 14:25
autor: tomala78
marlow pisze:Witam forumowiczów.
Macie rację z tym indywidualnym dopasowaniem ustawień. Moja Zośka 4 razy była na hamowni zanim mi ją oddali.
Chipa robiłem u Heko podczas grupowej wycinki DPF-a w grudniu.
1 raz hamownia na dzień dobry, następnie po każdej modyfikacji, poszła dopiero za trzecim razem. Więc wniosek nasuwa się sam.
Pozdrawiam
marlow
Nie do końca się z tym zgodzę. Nasze silniki były wkładane do co najmniej 5 marek więc są tak popularne, że to co miało zostać wymyślone w kwestii tuningu już dawno zostało wymyślone. Każdy tuner wgrywa gotowce tylko nawet nie wiemy kiedy. W kwestii hamowni - napisałeś, że cztery razy Twoja Zocha była hamowana, weź pod uwagę, że ktoś kto wywala naprawdę grube tysiące na hamownie musi się odkuć stąd te cztery razy, każdy raz średnio 2 stówki i 800 hamownia zarobiła. Kilka aut dziennie i trochę kasy się uzbiera. Do sprawdzenia kondycji silnika i jego podzespołów też wystarczy dobry program i test na drodze. Hamownia jest w 100% konieczna jak ingerujesz w mechanikę, wymiana wtrysków, suszarki, intercoolera. Oczywiście podrzędny samochodowy elektronik też nie powinien się za to zabierać, bo nie sztuką jest zgrać mapę, tu trochę dodać, tam zmniejszyć i git. Znajomy elektryk, który na Oplach zjadł zęby i zna je na pamięć sam nie bierze się za mapy bo jak twierdzi, żeby być dobrym trzeba się z tego utrzymywać. A że współpracuje i prywatnie się koleguje z jednym z pierwszych w Polsce tunerów za 1/3 ceny ściągnął mi i wgrał mapę, która była tworzona "na Zafirze" z takim samym sterownikiem jak mój, i której właściciel wyszedł z założenia, że bez hamowni to nie tuning. Mam równo 30 KM więcej, ciągnie pięknie i równo bez najmniejszego dymka. Do tego potrafi polecieć 215 km/h, co nie raz już przetestowałem.
Jedynie nie wiem ile wyjściowo koników miałem. Gościu od którego mam mapę powiedział, że na dosłownie dziesiątki hamowanych 120 najsłabsza miała 128 KM, najmocniejsza 142 KM w serii. Więc może mam 158, a może 162 KM. Dla mnie to żadna informacja, ważne jest, że Zocha zmieniła się nie do poznania :) :) :)

: 23 lis 2015, 20:55
autor: Wojti
Tomek masz dużo racji ale zawsze jest jakieś ale :lol: ja zanim wykonałem modyfikację wysłałem z 20-30 meli zapytaniem o modyfikację Zafirki B OPC wszystkie były odmowne .Przypadkiem dostałem namiary na BRK zadzwoniłem i podjęli temat ale robili to pierwszy raz w Zafirze B i cały program pisali od nowa nie pasował od astry H OPC 8-9 h zanim powstała mapa :lol: sami się zdziwili ze tyle roboty z tym było ale wynik wyszedł rewelacyjny :piwo:

: 24 lis 2015, 07:45
autor: tomala78
Wojti - twoja Zafirka to jest piękny egzotyk na naszym rynku - sam swojego czasu szukałem takiej, wydałem kupę kasy na ekspertyzy ale niestety w każdym przypadku odpowiedź przychodziła "nie warto" :cry: Za granicą za dużo znajomych nie mam więc to był pierwszy problem, drugi jest taki, że nawet na "zachodzie" jak się pojawi dobry egzemplarz to też zaraz się sprzedaje. A że mam 205 cm wzrostu w grę wchodziła tylko Zafira, Vectra czy Astra są niestety ciut przymałe dla mnie.
W przypadku mojej wersji jest zgoła odmiennie, więc znalezienie "zrobionej" mapy na Zafirze z tego samego rocznika i tym samym sterownikiem nie stanowiło najmniejszego problemu.

: 24 lis 2015, 19:10
autor: Wojti
Dziękuje .Faktycznie jeśli chodzi o diesle to mapy są szeroko dostępne :piwo: