Strona 1 z 26

[A] [B] [C] Akumulator - kompendium wiedzy - jaki, jak dbać itp.

: 02 lut 2009, 18:26
autor: Marekww33
Zafira A:
X16XEL Standard 44AH / Rekomendacja 60Ah
Z16XE Standard 44AH / Rekomendacja 60Ah
Z16YNG Standard 44AH / Rekomendacja 60Ah
X18XE1 Standard 50AH / Rekomendacja 60Ah / z siedzibą 66AH
Z18XE Standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH
Z22SE Standard 66AH / 70AH Rekomendacja - 74AH
Z20LET Standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH
X20DTL Standard 70AH / 74AH Rekomendacja - 80AH
Y20DT Standard 70AH / 74AH Rekomendacja - 80AH
Y20DTH Standard 70AH / 74AH Rekomendacja - 80AH
Y22DTR Standard 70AH / 74AH Rekomendacja - 80AH

Zafira B:
Z16XEP Standard 44AH / Rekomendacja 60Ah
Z16YNG Standard 44AH / Rekomendacja 60Ah
Z18XER Standard 44AH / Rekomendacja 60Ah
Z20LER standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH
Z20LEH standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH
Z22YH standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH
Z19DTL standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH
Z19DT standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH
Z19DTH standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH




Dodatkowe przydatne informacje nt. akumulatora:

Parametry

Jedną z najważniejszych wielkości charakteryzujących akumulator jest pojemność znamionowa. Jest to ładunek elektryczny mierzony w amperogodzinach, jaki akumulator może dostarczyć w ściśle określonych warunkach. Pojemność znamionową ma nowy akumulator naładowany w prawidłowy sposób. W trakcie eksploatacji na skutek nieodwracalności pewnych procesów traci on zdolność do gromadzenia ładunku. Akumulator, który stracił połowę pojemności nadaje się do wymiany.

Drugą ważną cechą jest zdolność rozruchowa. Wyraża się ona prądem wyładowania określonym przez producenta, jaki może dostarczyć akumulator w temperaturze minus 18 stopni w ciągu 60 sekund do uzyskania napięcia 8,4 V. Wysoki prąd rozruchowy jest szczególnie doceniany zimą, gdy rozrusznik pobiera prąd o natężeniu około 200-300 amperów. Wartość prądu rozruchowego może być mierzona według norm niemieckich DIN lub amerykańskich SAE. Normy te przewidują różne warunki pomiaru i tak np. dla akumulatora o pojemności 55 Ah prąd rozruchowy według DIN wynosi 266 A, a według normy amerykańskiej aż 423 A.




Jeśli Twój samochód nie chce zapalić, po chwili przestaje "kręcić" rozrusznik, a kontrolki i lampki przygasają - prawdopodobnie masz wyczerpany akumulator! Wystarczy go tylko naładować. Wiesz jak to zrobić?! Oto odpowiedź:

Trochę teorii:
Akumulator jest tzw. statycznym źródłem energii. Jego głównym zadaniem jest zasilanie odbiorników elektrycznych (głównie rozrusznika i oświetlenia) w przypadku, gdy silnik spalinowy jest unieruchomiony. Po odpaleniu silnika energia w akumulatorze jest uzupełniana przez prądnicę lub alternator.
Na skutek usterki układu ładowania (słabo naciągnięty pasek klinowy, uszkodzony regulator napięcia, itp.), zbyt dużego poboru energii przy wyłączonym silniku (pozostawienie pojazdu z włączonymi światłami lub radiem, itp.), samowyładowania się (naładowany akumulator traci z upływem czasu energię nawet bez obciążenia go odbiornikiem), itd., może zaistnieć konieczność doładowania akumulatora.
Akumulator można ładować tylko prądem stałym. Dlatego do ładowania stosuje się prostowniki przetwarzające prąd zmienny (z sieci elektrycznej) na stały.
Najczęstsze metody ładowania to:
• ładowanie wyrównawcze – polega na ładowaniu akumulatora prądem o wartości 1/20 jego pojemności do oznak pełnego naładowania (np. akumulator 50Ah ładuje się prądem 2,5A);
• doładowanie - polega na ładowaniu akumulatora prądem o wartości 1/10 jego pojemności do oznak pełnego naładowania (np. akumulator 50Ah ładuje się prądem 5A);
• ładowanie przyspieszone - polega na ładowaniu akumulatora prądem o wartości 0,8 jego pojemności do czasu rozpoczęcia gazowania, a następnie zmniejsza się prąd do wartości 1/10 jego pojemności i ładuje się do oznak pełnego naładowania (np. akumulator 50Ah ładuje się prądem 40A do rozpoczęcia gazowania, a następnie prądem 5A); ładowanie to nie jest korzystne dla akumulatora i stosować je należy jedynie w wyjątkowych sytuacjach;
Oznaki pełnego naładowania - 3 pomiary wykonane w odstępach godzinnych wskazujące:
• stałą wartość napięcia na zaciskach (dla akumulatorów samochodów osobowych to 12-12,5V);
• stałą gęstość elektrolitu (1,27 – 1,28 g/cm3);
• intensywne gazowanie.

W praktyce:
1. Odłącz akumulator - pierwszy zacisk oznaczony(-), drugi (+) . UWAGA! w nowszych samochodach warto lub nawet należy podłączyć najpierw (może to być inny akumulator), w przeciwnym wypadku mogą powstać zakłócenia w elektronice sterującej pojazdem. Szczegóły dotyczące odłączenia akumulatora powinny znajdować się w instrukcji pojazdu.

2. Wyjmij akumulator z pojazdu (nie jest to konieczne, jednak wygodniej robić wszystkie pozostałe czynności kiedy akumulator jest na zewnątrz).

3. Jeśli akumulator jest zabrudzony - oczyść go (zaśniedziałe bolce najlepiej oczyścić papierem ściernym).

4. Odkręć korki na wszystkich celach i sprawdź poziom elektrolitu. Jeśli któraś z płyt jest odsłonięta – dolej wody destylowanej, ale tylko tyle by zakryć płytę.

5. Zacisk oznaczony (+) prostownika połącz z zaciskiem (+) akumulatora, natomiast zacisk (-) prostownika z zaciskiem (-) akumulatora.

6. Na prostowniku ustaw odpowiednią wartość prądu jakim będziesz ładować akumulator (najczęściej wykorzystywana metoda to doładowywanie – czyli ładowanie akumulatora prądem o wartości 1/10 jego pojemności przez nie dłużej niż 10 godzin).

7. Włącz prostownik.

8. Co jakiś czas sprawdzaj poziom gazowania. Jeśli gwałtownie wzrośnie – wyłącz prostownik.

9. Sprawdź stopień naładowania akumulatora (zmierz wartość napięcia na zaciskach i/lub gęstość elektrolitu). Powtórz pomiar po godzinie i dwóch.

10. Jeśli wartość pomiarów jest stała. Akumulator jest naładowany. Jeśli nie podłącz ponownie prostownik i ładuj dalej.

11. Jeśli nie masz czym zmierzyć napięcia lub gęstości, spróbuj godzinę po wyłączeniu prostownika, włączyć go ponownie. Jeśli zaobserwujesz intensywne gazowanie, wyłącz prostownik i powtórz próbę po godzinie. Jeśli proces gazowania dalej przebiega intensywnie, możesz uznać akumulator za naładowany.

12. Odłącz prostownik i sprawdź poziom elektrolit we wszystkich celach. Powinien on się zawierać się pomiędzy przedziałem min i max na podziałce z boku akumulatora. Jeśli nie ma podziałki sprawdź czy elektrolit przykrywa górne powierzchnie płyt, najlepiej 5 – 10 mm nad nimi. Jeśli nie dolej wodę destylowaną do odpowiedniego poziomu.

13. Przykręć korki i włóż akumulator do samochodu. Podłącz pierwszy zacisk oznaczony(+), drugi (-).

Ważne, żeby podczas ładowania przestrzegać kilku zasad bezpieczeństwa, należy uważać żeby: nie zbliżać się do akumulatora z ogniem (podczas ładowania wydziela się wodór!), nie rozlać elektrolitu (jest to żrący roztwór kwasu siarkowego!), przypadkiem nie zetknąć ze sobą przy pomocy jakiegoś przewodnika dwóch biegunów akumulatora (może to doprowadzić do pęknięcia izolatorów, wykrzywienia się płyt i w ostateczności do trwałego uszkodzenia).




Zdecydowałem sie na skopiowanie tego tekstu, ponieważ odkąd posiadam swoją Zafirę mam problem z ładowaniem i akumulatorem. Gdy ją kupiłem gościu mi powiedział że akumulator (rocznik 2006) jest do d......y i należy go wymienić. Jeździłem tak z 4 miesiące i raz na jakiś czas musiałem go ładować (ale jeździła). Jak sie okazało była to wina alternatora a dokładniej regulatora napięcia wskazywał ok. 13,2V, naprawiłem. Troche pojeździłem było OK i znów coś nie tak z ładowaniem okazało się że źle był silnik zmasowany.
Przez to że ciągle wyciągałem akumulator do ładowania dorobiłem sobie specjalną śrubę do mocowania akumulatora (fotka przy okazji :D ) bo jest tam bardzo ciasno.
A teraz chyba klękną mi akumulator bo po całonocnym ładowaniu nawet sie w okienku zielone nie pokaże tylko ciągle białe.
Dla akumulatora najgorsze są krótkie, kilkukilometrowe przejazdy - bateria wydaje najwięcej energii na zasilenia różnych elektrycznych urządzeń pojazdu - ogrzewania, świateł, ogrzewanej tylnej szyby, radioodbiornika, czy reflektorów przeciwmgielnych. Także na poranne uruchomienie silnika potrzeba jest większa dawka elektryczności.

Specjalista radzi
- Sprawdzenie akumulatora to jedna z najczęściej zaniedbywanych czynności konserwacyjnych - mówi dyrektor działu części zamiennych Delphi w Europie Wschodniej Krzysztof Frelek. Pierwszą oznaką, że nasz akumulator traci swoją siłę jest wolniejsza praca rozrusznika, przygasają także światła reflektorów. Poza obsługa akumulatora warto zatroszczyć się o układ ładowania - co kilka miesięcy należy posmarować zaciski akumulatora wazeliną lub specjalnym smarem, zapewniając dobry kontakt elektryczny. Przed uruchomieniem silnika zimą specjaliści radzą by wyłączyć wszystkie zbędne urządzenie elektryczne - radio, wentylator, światła. Rozrusznik włączamy kluczykiem w stacyjce na krótkie, najwyżej pięciosekundowe okresy, a między kolejnymi (jeśli silnik nie odpalił za pierwszym razem) próbami dajemy akumulatorowi odpocząć około 30 sekund.

Jak zapalać
Uruchamiając silnik należy wcisnąć sprzęgło - ułatwi to rozrusznikowi pokręcenie silnikiem. Pod żadnym pozorem nie możemy dopuścić do całkowitego rozładowania akumulatora. Należy regularnie sprawdzać wszystkie złącza elektryczne - przed zimą warto je oczyścić i nasmarować wazeliną - zwiększając skuteczność połączenia. Należy także sprawdzić czy akumulator jest suchy i czysty. Szczególnie zimą nie należy zostawiać w samochodzie włączonych świateł przy wyłączonym silniku.

Dalej - lepiej
Jeśli pojazd używamy najczęściej w mieście i na krótkich trasach, warto raz na jakiś czas wybrać się w dłuższą podróż - by akumulator mógł się należycie naładować. Jeśli jednak bateria traci swoje właściwości coraz częściej należy sprawdzić poziom elektrolitu w komorach - przy stanie poniżej minimum należy dolać wody destylowanej. Nowoczesne, szczelnie zamknięte akumulatory są bezobsługowe i tam nie możemy dolać wody destylowanej. Pomóc może także naładowanie baterii przy wykorzystaniu prostownika. Jeśli akumulator coraz częściej zawodzi po raz porannych rozruchów należy przygotować się na wydatek kilkuset złotych. Ceny w akumulatorów zależą od producenta i pojemności akumulatora.
Autor: Piotr Robakowski

: 04 lut 2009, 18:01
autor: rzadki
to zależy ile jeździsz jednorazowo, jeśli masz do pracy z 5 km to lepiej kup sobie 70 - 72 Ah, jeśli pokonujesz jednorazowo raczej dłuższe dystanse to może być i 80Ah. chodzi o doładowanie aku. sytuacja jest tego typu, że idziesz w zimę do samochodu, wsiadasz odpalasz silnik a Twój akumulator już w momencie startu silnika dostaje mega kopniaka, żeby zakręcić silnikiem. następnie włączasz (przeważnie kierowcy tak robią) ogrzewanie na maksa -- znaczny pobór prądu, ruszasz mając włączone światła - a to również obciąża akumulator. zaczyna działać alternator i powoli ładuje Ci baterię, jednak jeśli przejedziesz krótki dystans to nigdy Ci nie doładuje do końca i po jakimś czasie stracisz trochę pojemności, a w jeszcze dalszej przyszłości pewnego dnia pojedziesz do pracy komunikacją miejską :) . w tym przypadku lepszy jest mniejszy akumulator, bo szybciej zostanie naładowany, czyli żywotność zostanie wydłużona; a producent zapewnia że nawet 70 Ah (jeśli jest naładowany i odpowiednio użytkowany) spokojnie starczy w zimie do uruchomienia silnika. z drugiej strony dużo używając samochodu i robiąc dłuższe dystanse warto wsadzić nawet 80 Ah, zawsze masz większą pewność że Ci odpali silnik. (tylko tu w grę wchodzą również koszty, bo o ile się nie mylę to akumulator większy o jakieś 10 Ah to koszt gdzieś 50 - 100 zł zależnie od producenta). no to chyba logicznie napisałem, w razie pomyłki proszę o cenne sprostowanie ;)

: 06 lut 2009, 22:50
autor: Marekww33
Wrzuciłem, bo jestem w trakcie wymiany akumulatora i sam nie wiedziałem jaki ma być a mój już powoli kleka. Moja zafira przyjechała z Włoch z akumulatorem 66Ah od GM ale oni mają cieplejszy klimat to mogą sobie pozwolić na taki akumulator.
Pojechałem też do elektryka po poradę jaki mam sobie kupiś, jego opinia to 72,74Ah
odradził mi 80Ah ponieważ dzienne robię tylko 20km i to na dwa razy do pracy i po pracy i osiemdziesiątka może być niedoładowana, a jak jest nie doładowana to alternator ciągle pąpuje w aku. prąd i się szybciej zużywa, on mi to tak fajnie wszystko wytłumaczył, a ja niestety nie potrafię togo powtórzyć, dużo sie pokrywa z tym co napisał rzadki

: 20 lut 2009, 23:28
autor: cbm80
W tym miejscu warto wspomniec o standardowych alternatorach stosowanych przez Opla.

Kolejno dla poszczegolnych silnikow:
  • 1.6 16V - 70A(100A jesli jest klima)
    1.8 16V - 70A(100A jesli jest klima)
    2.0 16V TURBO - 100A
    2.2 16V - 100A
    2.0 DTI 16V - 70A
    2.0 DTL - 70A
    2.2 DTI 16V - 120A
Na uwage zasluguje silnik 2.2DTI - daja do niego najmocniejszy alternator, za to do innych dieselkow tylko 70A. Ciekawe dlaczego jest az taka roznica, czyzby ten silnik, a wlasciwie jego osprzet byl bardziej pradozerny?

: 14 paź 2009, 23:00
autor: timi68
cbm80 pisze:Na uwage zasluguje silnik 2.2DTI - daja do niego najmocniejszy alternator, za to do innych dieselkow tylko 70A. Ciekawe dlaczego jest az taka roznica, czyzby ten silnik, a wlasciwie jego osprzet byl bardziej pradozerny?
I raczej tak jest, ostatnio pojeźdiłem trochu na odcinkach 3 - 5 km i po kikunastu podjazdach było widać braki prądu w akumulatorze, trzeba go było podpiąć pod prostownik. :(

: 15 paź 2009, 16:09
autor: TUX
proponuję ten post przykleić na okres zimy - bo pewnie będą pytania o aku co jak itp :)

: 17 paź 2009, 14:37
autor: Marekww33
Do tego służy wyszukiwarka, żeby poszukać odpowiedni temat.

Re: [A] [B] Akumulator - kompendium wiedzy - jaki, jak dbać

: 21 sty 2010, 08:44
autor: franki
Marekww33 pisze:
Zafira B:

Z19DT standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH
Oki - a jaki prąd rozruchu?

Re: [A] [B] Akumulator - kompendium wiedzy - jaki, jak dbać

: 21 sty 2010, 16:10
autor: Maciek
franki pisze:
Marekww33 pisze:
Zafira B:

Z19DT standardowe 60Ah / Rekomendacja 70AH - 74AH
Oki - a jaki prąd rozruchu?

Jak największy, przy 74AH zwykle mają 680A i taki będzie ok.

: 22 sty 2010, 12:18
autor: Robert4884
Standardowa Varta w mojej ZB 70 Ah posiada prąd rozruchowy 400 A.
Ja mam teraz Futurę 72Ah - prąd rozruchowy 720A.

: 22 sty 2010, 12:54
autor: MieHor
Ostatnio wymieniłem akumulator na Futurę 72Ah (wcześniej przez 2 lata, czyli od zakupu miałem aku 55Ah, ale zaczął wyraźnie słabnąć).
Mam w związku z tym pytanie - czy ta wymiana może być przyczyną pojawiania się błędu P0380, wcześniej nie było żadnych błędów. Objawia się to słynną kontrolką sam. z kluczykiem. Samochód odpala bez zarzutu, nie traci mocy, itd. Lampka gaśnie po przejechaniu ok. 500m i już nie pojawia się do końca dnia. Po nocy powtórka.
Czy ma ktoś jakiś pomysł na tę niedogodność?

: 22 sty 2010, 13:05
autor: Anony Mous
MieHor a czy to nie jest spowodowane nie grzaniem którejś świecy żarowej?Auto po nocy zapala dobrze czy musisz trochę pokręcić rozrusznikiem?

: 22 sty 2010, 13:28
autor: MieHor
Pali na dotyk, wcześniej też nigdy nie zdarzało mi się kręcić drugi raz, a samochód zachowuje się tak jak napisałem wyżej. Może sobie zapamiętał wcześniejszy poziom napięcia, a teraz z nowego aku jest wyższe napięcie żarzenia świec i trzeba go dłużej przegonić żeby to zmienić? Tak sobie gdybam.

: 22 sty 2010, 13:58
autor: rzadki
może odłącz akumulator na chwilę. może coś nie tak się wczytało w komputerze :) albo faktycznie jedna świeczka przechodzi na emeryturę ;)

: 22 sty 2010, 15:22
autor: Maciek
MieHor pisze: czy ta wymiana może być przyczyną pojawiania się błędu P0380, wcześniej nie było żadnych błędów.

Raczej wymiana nie była przyczyną, po prostu zbiegło się w czasie padnięcie którejś ze świec.