Zafira Klub Polska

Jakie macie nasadki na śrubach od kół? Ja miałem te czarne ale jednej nie było i śruba była przyrdzewiała a do tego nie miałam klucza do ściągania. Więc dokupiłem za parę złoty komplet tych srebrnych, ale to dziadostwo straszne. Klucz już się wyrobił i jednej nie mogłem ściągnąć wczoraj. Musiałem ją rozwiercić i wyrwać na chama.

Stwierdziłem więc, że wracam do tych oryginalnych i wykonałem tel do ASO, żeby dokupić jedną nasadkę i gość mówi, że ma kilka rodzajów ale o kluczu .....gość pierwsze słyszy. Sprawdza w EPC i nie ma czegoś takiego. Jest klucz do ściągania kołpaków. Miły pan powiedział, że sprawdzi w ZB jaką mają na salonie czy coś jest w futerale od lewarka....ale ta zafira w ogóle nie miała nasadek na śruby.

Więc czy macie nasadki? Jeśli tak to, czy macie jakiś klucz do nich?


Uploaded with ImageShack.us

wiem, że można je ściągać dwoma śrubokrętami/wkrętakami....ale jest to upierdliwe i zawsze coś przerysujemy felgę.

Mam czarne nasadki, ale klucza w aucie nie znalazłem. W instrukcji napisali, żeby używać do ich zdejmowania wkrętaka. Przy zmianie opon u wulkanizatora widziałem fajne szczypce do demontażu, ale to była tzw. samoróbka.

Klucza nie ma do nasadek. Jak chcesz dokupić nasadkę to bierz jedną ze sobą bo są chyba trzy długości. Jedna nasadka cos około 6-8zł

A jakie te nakładki / nasadki mają spełniać rolę? nie mam czegoś takiego dlatego też pytam

GDA pisze:A jakie te nakładki / nasadki mają spełniać rolę? nie mam czegoś takiego dlatego też pytam

... z jednej strony zabezpieczenie śrub przed korozją, a z drugiej (i raczej o to chyba chodziło) - ozdoba

Obawiam się że z tą korozją to wręcz przeciwny efekt może być,
jak śruby są odsłonięte to mają szansę się "wysuszyć", a zakrywając je kapturkami po dostaniu się tam soli "ruda" ma najlepsze środowisko dla siebie

GDA pisze:Obawiam się że z tą korozją to wręcz przeciwny efekt może być,
jak śruby są odsłonięte to mają szansę się "wysuszyć", a zakrywając je kapturkami po dostaniu się tam soli "ruda" ma najlepsze środowisko dla siebie

One są dosyć ciasno spasowane - jest raczej małe prawdopodobieństwo, aby dostała się tam woda. U mnie śruby po zdjęciu kapturków wyglądają jak nowe

Potwierdzam, śruby są dobrze chronione. Minus nie wchodzą na śruby zabezpieczające.

Ja u siebie miałem taki czarne kapturki i jak złapałem kapcia ,to miałem problem je ściągnąć. Ciasno wchodziły na śruby i do tego jeszcze trochę brudu od środka chwyciły i tak jakby się zaklinowały. Zostawiłem je w garażu i przy zmianie opon nie mam już problemu. Zgadzam się z kolegą GDA, A to ,że śruby NIE WYGLĄDAJĄ to już sprawa gustu.

Miałem komplet czarnych,w ZA łatwo się zdejmował w ZB już nie,więc zdjąłem je w cholerę,bo w wulkanizacji zawsze się krzywili jak je widzieli i powiem,że chyba wygląda lepiej bez tych kapturków jak z,jak śruby ładne i błyszczące.
Klucza nie było w zestawie.
Najwyżej nałożę na zimę,żeby chroniło śruby,ale jak samochód jest średnio raz w tygodniu na myjni to nie ma biedy.
Pozdrawiam

kaliope pisze:czy macie jakiś klucz do nich?

Ja nasadki dostałem od Andrzeja z Gorzowa. Niestety nie mam do nich tego "klucza". Czy ktoś ma na sprzedaż? Chętnie odkupię

Ja do ściągania tych zaślepek używam takiego klucza został mi w spadku po skodzie fabii

numer: 357 012 244A







http://www.skoda-dily.cz/nahradni-dil/357012244a-vytahovak-krytu-sroubu-kol-fabia-fabia-2-roomster-octavia-octavia-2-superb-superb-2.html

Kombinujecie jak koń pod górkę - to czy komuś te nasadki się podobają czy nie to rzecz gustu, miałem je w ZA - szare, mam też w ZB (czarne), a do zdejmowania używam płaskoszczypów (takie z zestawu McGaywera)

Mam zarówno te oryginalne czarne, jak i te badziewne "chromowane". Te drugie bardziej mi się podobają na śrubach.
Gumiarz strasznie się krzywil i sapał jak je zobaczył na srubach, pytał się czy mam klucz do ich ściągania itp..
A zdejmuja się banalnie łatwo dowolnymi dłuższymi szczypcami, nie warto inwestować w jakieś mega-narzędzie specjalnie do ich ściągania.

Ja pierwsze słysze i widzę

Nie mam czegoś takiego, mam gołe oryginalne śruby, brudu na nich ani rdzy nie widzę