Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Woytas pisze:Co mam zrobić...wpakować jakaś blaszkę w tą poziomą szczelinę i ustawiać?...
Jak już ktoś wcześniej napisał WD40 i malutki płaski wkrętak delikatnie w dyszę ale uwaga na nią lub jak ja przymierzałem się do regulacji (a nie musiałem) to wymyśliłem że: WD40 i dopasowałem wkrętak do jednej szczeliny gdzie pasuje fabryczny klucz do regulacji i sądzę że powinno zadziałać, taki mój pomysł na regulację
Woytas, w pierwszym poście tego tematu właściwie masz wszystko czego potrzebujesz, a w pierwszym linku tego postu rysunek techniczny klucza do regulacji sprysków
Woytas pisze:David, super czekam na foto przyrządu.
tico0 pisze:WD40
to już przerabiałem i dysza stoi, a przy próbie użycia...powiedzmy większego "momentu"... czuję, że dalej stoi a zaczyna się poddawać to co nie trzeba
Zgodnie z prośbą...
Wkładasz taki "klucz" w spryskiwacz i regulujesz, ja miałem taksamo jak Ty nie mogłem go ruszyć bezpośrednio do góry więc go wkręcałem i wykręcałem i tak sie podczas tego zabiegu wyregulował.
MieHor, dziękuję...mea culpa...wcześniej nie mogłem otworzyć tego linka...dodało mi imageshacka do podejrzanych witryn (znaczy pewnie ktoś z domowników i dodał ) już się z tym uporałem.
David, bardzo dziękuję za fotki...jednak prawdą jest, że najlepsze patenty są najbardziej banalne. Działam
Właśnie dziś kupiłem dysze i w najbliższą sobotę zamierzam je założyć, mam nadzieję że nie będę miał dużych kłopotów z ich ewntualną regyulacją.
Do soboty zamierzam na wszelki wypadek wykonać "precyzyjne, nowatorskie" urządzenie regulujące sterowane ręcznie
Dopiero wczoraj znalazłem wolną chwilę i zabrałem się za wymianę dysz, cała operacja rzeczywiście jest banalnie prosta, najwięcej czasu zajęło mi usunięcie "starych", ale udało się bez żadnych strat je wymienić, teraz rozpocznę testy przy róznych prędkościach.
Montuj montuj. Będziesz się potem zastanawiał jak te strumyki co miałeś wcześniej czyściły szybę. Moja żona jakoś oszczędzała na spryskiwaczach i skóra mi cierpła jak widziałem wycieraczki skrobiące szybę prawie na suchara. Teraz jest równomierna mgiełka na całej powierzchni szyby i wycieraczki wycierają, a nie skrobią. U mnie trzeba było trochę podnieść strumień - najlepiej przyrządem. ja swój zrobiłem ze starego klucza do szafy - chociaż na forum widziałem kilka innych patentów, włącznie z cieniutkim wkrętaczkiem włożonym w szczelinę.
Zamontowałem, czas montażu 3 min
Czas regulacji 40min hehe
Najpierw waliły pod wycieraczki po regulacji lały na dach, ogolnie jest super.
Dają nawet sobie radę przy 150 szkoda tylko ze nie są podgrzewane.
Przy okazji dłubnełem sobie w skrzynce bezpiecznikowej i dorobiłem programowany czas pracy wycieraczek tak jak miałem w felicji.