Strona 1 z 1

Światła do jazdy dziennej a wątek prawny.

: 18 sty 2013, 12:05
autor: maroi1919
Witam.
Pojawiam się pierwszy raz na forum i mam nadzieje że, usyskam od was odpowiedź na problem z którym sie spotkałem.
Mianowicie idąc z duchem czasu zakupiłem lampy diodowe ( okrągłe ) do jazdy dziennej i chcąc je ladnie wkąponować w zderzak chciałem je zamontować w miejscu halogenów.
Udałem się wiec do znajomego elektryka w celu ich zamontowania. I tutaj otrzymałem od niego odpowiedz " montując światła do jazdy dziennej w miejscu halogenów jestem narażony na zabranie dowodu oraz mandat karny w razie kontroli policyjnej" I tutaj pojawia sie pytanie do was forumowicze, w przepisach o ruchu drogowym jest wzmianka o wytłoczeniu homologacji na lampie oraz usytuowania lamp w odpowiednich wysokościach nad ziemia, odległości miedzy lampami oraz obrysu auta. Ale nigdzie nie ma wzmianki o umieszczaniu lamp w miejscach halogenów.
Proszę o Wasze zdanie na ten temat oparte jakimś art. i czy moze spotkaliście się już z taka sytuacją i w życiu codziennym ?

Pozdrawiam maroi1919

: 18 sty 2013, 12:09
autor: chabretti

: 18 sty 2013, 12:10
autor: Arczi
Chyba juz o tym byl szukales ?

Kod: Zaznacz cały

Zgodnie z nowymi przepisami podczas montażu takiego dodatkowego oświetlenia należy zwrócić uwagę na kilka istotnych wymogów:
1) każda lampa musi mieć na kloszu wytłoczony znak homologacji, 
2) światła do jazdy dziennej powinny się automatycznie włączać po włączeniu zapłonu, 
3) muszą dawać światło barwy białej, 
4) powinny się automatycznie wyłączyć po włączeniu świateł mijania, drogowych lub przeciwmgielnych, 
5) powinny być zamontowane na wysokości od 25 do 150 cm nad ziemią, 
6) powinny znajdować się maksymalnie 40 cm od bocznego obrysu pojazdu, 
7) odległość między nimi nie może być mniejsza od 60 cm,
Przepis nie zabrania montowania ich w miejscach halogenow chyba ze to umiejscowienie jest niezgodne z powyzszym.

: 18 sty 2013, 12:57
autor: maroi1919
Po krótkiej rozmowie ze znajomym policjantem uzyskałem odpowiedz której nie poparł żadnymi realnymi argumentami a mianowicie " jesli trafisz na bardzo zasadniczego, to może Ci zabrac dowód ponieważ ledy w miejscu halogenów nie były montowane przez autoryzowany serwis OPLA" W przepisach prawa nigdzie nie ma wzmianki na temat montowania przez autoryzowane serwisy ... Więc jesli moje ledy spełniają wszystkie podane przez Ciebie Arczi warunki skąd wogole opcja zabrania dowodu w czasie kontroli ...

: 18 sty 2013, 15:08
autor: Maciek
maroi1919, może chodzi mu o to, że na desce masz włącznik przednich przeciwmgielnych, które po jego włączeniu nie zadziałają...

: 18 sty 2013, 16:05
autor: maroi1919
Na początku nie dodałem ze moje auto nie miało fabrycznych halogenów, tylko zakupiłem "ramki" do zderzaka z otworem na halogen i chciałem zastąpić posiadane czyli pełne. Tak więć nie mam w kabinie fabrycznego włącznika świateł przeciwmgielnych. Więc do włącznika też nie mogł sie przyczepić .

: 18 sty 2013, 16:39
autor: Maciek
To wg mnie jak będą spełniały wszystkie "centymetry" to Cię może cmoknąć :)

A tłumaczenie, że "fabrycznie nie montowali" to w ogóle z kosmosu... jak światełka mają homologację to zakładaj.

: 18 sty 2013, 18:17
autor: Gruka
Uważam tak jak Maciek, tyle że oczywiście musi być automat który przełącza w razie włączenia mijania

: 18 sty 2013, 20:10
autor: maroi1919
Dziekuje za wypowiedzi ale w dalszym ciągu zastanawia mnie informacja od "znajomego" policjanta ... Czy można to nazwać bezprawiem ? nieznajomością przepisów przez kierowców i danie sie naciągnąc na mandaty ?
A ledy oczywiście zamontuje tak jak planowałem ^^ i jeśli spotkam sie z problemami na drodze z pewnością zdam relacje :)

: 18 sty 2013, 22:26
autor: Arczi
maroi1919 pisze:Więc jesli moje ledy spełniają wszystkie podane przez Ciebie Arczi warunki skąd wogole opcja zabrania dowodu w czasie kontroli ...
maroi1919 niebardzo rozumiem... Zadajesz mi pytanie czy jak :?:
W/g mnie to sam sobie odpowiedziales
maroi1919 pisze:Po krótkiej rozmowie ze znajomym policjantem uzyskałem odpowiedz której nie poparł żadnymi realnymi argumentami
.
Jesli Cie zatrzymaja i powiedza to co wyssal niewiadomo skad ow "policjant" to zapytaj o podstawe a poniewaz maja przy sobie swoja madra ksiazeczke to niech Ci pokaze ktory przepis zlamales.
Posiedziesz troche, poczekasz po czym ow pacjent przyjdzie z Twoimi dokumentami z kwasna mina i Ci je odda :lol:

: 12 mar 2013, 11:43
autor: WodzuKW
Koledzy, a jak Waszym zdaniem się mają światła dzienne uzyskane z długich ? Rozmawiałem z kilkoma montującymi takie światła i twierdzą, że spełniają wszystkie wymogi. Z tego co pamiętam, to: lampy są w odpowiednich miejscach, szkła mają homologacje, świecą na biało odpowiednią jasnością (uzyskaną z 25-30 % długich) i świecą "poziomo do przodu". Oczywiście posiadają układ uruchamiający oświetlenie po uruchomieniu silnika i wyłączają się po zapaleniu świateł postojowych lub mijania, które i tak świecą z postojowymi, no i oczywiście gasną po wyłączeniu silnika. Sam mam takie zamontowane i znam kilka osób posiadających taką instalacje, w tym jedną której zainstalowaną coś takiego w ASO Subaru, dając na to stosowny papierek. Jeżdzę z nimi od ponad roku (jakieś 35 000 km) i nie miałem żadnych kłopotów. Na badaniach technicznych również nic nie mówili. Ale wolę być przygotowany na kontrolę niespodziewaną ;).

Pozdrawiam

: 11 maja 2013, 20:40
autor: swirusek20
Witam opowiem wam o problemie z przeglądem. Mianowicie posiadam światła do jazdy dziennej z funkcją świateł pozycyjnych . W momencie przełączenia ich w prawo na pozycyjny przygaszają i zmieniają się tym samym z dziennych w pozycyjne. Takie światła posiadają odpowiednie homologacje i są dopuszczone do sprzedaży oraz montażu niestety panowie diagności którzy są niedouczenie uważają swoje i przeglądu mi nie podbili (oczywiście pan mieciu i serwis opla ASO chcieli pomóż i usunąć problem czyli 200 zeta i przerobimy.) Na szceście jadąc przez zadupie za Krakowem podjechałem z ciekawości do jakiejś tam SKP i gość nie robił żadnych problemu a nawet wiedział co w trawie piszczy. Sprawdził tylko homologacje nabitą na kloszach i podbił. :) :)