Ktoś wywołał mnie do tablicy.
Alarmy są różne, są też osobne moduły spełnijące tą rolę.
Jeśli chodzi o Automat czy manual, większe możliwości w tym przypadku ma automat z racji bezpieczeństwa (automat stoi zawsze w trybie parking)
Np mój alarm LEA 826 posiada opcję automat i manual i różnią sie te opcje tym ze aby odpalić silnik zdalnie muszę wykonać przy skrzyni manualnej odpowiednią procedurę podczas wysiadania (każdy producent to rozwiązał na swój sposób)
Przy automacie tego wymogu juz nie ma i odpalasz w dowolnej chwili.
U mnie np nie ma kontroli położenia skrzyni biegów w alarmie i nie ma opcji aby sam odjechał przy uruchomieniu.
Procedura wygląda tak ze wysiadasz na pracującym silniku i po zamknięciu drzwi i uzbrojeniu alarmu wyłącza silnik, lub przechodzi w tryb PRO TURBO studzenie turbiny na czas od 1-5min
Inaczej się też odpala, tzn sam odpala.
Wciskam guzik tylko raz , a alarm sam kręci rozrusznikiem i odpala.
Kontrola obrotów silnika oraz kontrolki ciśnienia oleju dają znać kiedy silnik został uruchomiony aby przerwać pracę rozrusznika.
Jeśli nie odpali ponawia sam próbę z przerwami trzy razy.
Dodatkowe opcje to uruchamianie silnika przy spadku poniżej zadanej temperatury, lub na określoną godzinę.
Przykładowy link do opisu alarmu
http://www.nettrading.ro/WINTEC/alarma-auto-lea-826.htm
Co do Webasto uruchamiam albo łącznie z silnikiem jako dogrzewanie, albo z dodatkowego kanału od alarmu.
Osobiście wolę tą pierwszą opcję z racji tego ze jest ładowanie a przy webasto grzanie świecy i wentylator kabiny swoje ciągną.
A z ostatnich nowinek, zaprojektowałem i zbudowałem układ komfortowych kierunków oparty na mikroprocesorku PIC, tak zwany 3 klik.
Mnie się to podoba.
A pracuję juz nad następnym udogodnieniem do Zosi, ale to pochwalę się jak sie uda i skończę