Świece w oleju do połowy.
Moderator: Sebu$
Świece w oleju do połowy.
Dziś przy wymianie świec w mojej zosi,zauwazylem dziwny objaw, juz na pierwszy rzut oka zaglądając z góry na świecę widać,ze są w oleju silnikowym, po odkręceniu świeć każdej na każdym cylindrze były do połowy prawie w oleju,co jakiś czas olej dolewam do silnika nie jest to jakies takie znaczne dolewanie, co to może być ?
Dodam jeszcze, ze boki swiecy sa mokre,a srodek i elektroda sucha lekko przybarwniona na brązowo - więc spalanie ma ok. W czym tkwi wina ?
Dodam jeszcze, ze boki swiecy sa mokre,a srodek i elektroda sucha lekko przybarwniona na brązowo - więc spalanie ma ok. W czym tkwi wina ?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1143
- Rejestracja: 01 maja 2009, 12:23
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A 1,8 Elegance
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
- Gender:
Właśnie z reguły na zewnątrz nie zawsze są objawy a głównie ceknie od wewnatrz na świece..
Ostatnio robiłem podobny zabieg w Espero(dosyć często tam się to dzieje) to dawałem na pokrywe i na głowicę masę uszczelniającą a pomiędzy uszczelka i juz z 30 tys spokój
Ostatnio robiłem podobny zabieg w Espero(dosyć często tam się to dzieje) to dawałem na pokrywe i na głowicę masę uszczelniającą a pomiędzy uszczelka i juz z 30 tys spokój
Ostatnio zmieniony 16 cze 2011, 20:22 przez firek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopiszę tutaj żeby nie tworzyć nowego tematu.
Problem:
Szarpanie, dławienie, kangury na zimny silniku (po 1km) ustępowały. Na ciepłym silniku miałem wrażenie że szarpał przy dodawaniu gazu i szarpał przy próbie utrzymania stałych obrotów przy mniejszych prędkościach
Co zrobiłem:
Przede wszystkim wymieniłem świece. I tu zagadka:
Stojąc przed samochodem dwie świece od prawej były zalane olejem od dołu (gwint + elektrody). Również końcówki elementów od tego całego modułu były delikatnie mokre.
Wszystko wytarłem, wkręciłem nowe świece i przy odpalaniu (warto dodać że odpałił szybko jak nowy silnik) zrobiło się sporo dymu z tłumika, który ustał po 3sekudach. Zakładam że w końcu w tych dwóch gniazdach poszła iskra stąd ten dym.
Jednak zastanawia mnie czy te nowe świece również się nie zaleją po pewnym czasie.
Co o tym sądzicie
Problem:
Szarpanie, dławienie, kangury na zimny silniku (po 1km) ustępowały. Na ciepłym silniku miałem wrażenie że szarpał przy dodawaniu gazu i szarpał przy próbie utrzymania stałych obrotów przy mniejszych prędkościach
Co zrobiłem:
Przede wszystkim wymieniłem świece. I tu zagadka:
Stojąc przed samochodem dwie świece od prawej były zalane olejem od dołu (gwint + elektrody). Również końcówki elementów od tego całego modułu były delikatnie mokre.
Wszystko wytarłem, wkręciłem nowe świece i przy odpalaniu (warto dodać że odpałił szybko jak nowy silnik) zrobiło się sporo dymu z tłumika, który ustał po 3sekudach. Zakładam że w końcu w tych dwóch gniazdach poszła iskra stąd ten dym.
Jednak zastanawia mnie czy te nowe świece również się nie zaleją po pewnym czasie.
Co o tym sądzicie
- lawless
- Zafiromaniak
- Posty: 1167
- Rejestracja: 08 lis 2013, 23:32
- Imię: Adam
- Lokalizacja: PCH
- Auto: Opel Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z1.8XER
- Gender:
- Kontakt:
Tak na szybko znalazłem może tutaj poczytaj jeśli chodzi o świece http://autokult.pl/2011/02/23/ocena-wyg ... ch-czesc-1
Myśl samodzielnie!