Problemy z ruszaniem na zimnym silniku
Moderator: Sebu$
Problemy z ruszaniem na zimnym silniku
Cześć,
Od jakiegoś czasu moja Zafira dusi się przy ruszaniu gdy silnik jeszcze zimny. Wygląda to mniej więcej tak, że odpalam silnik (pracuje w miarę równo), wrzucam bieg i gdy dodaję gazu po puszczeniu sprzęgła silnik się dusi. Tak się dzieje, gdy dodam trochę gazu. Gdy wdepnę mocniej to z początku jest tak samo, ale po jakiejś chwili wchodzi na obroty i gwałtownie przyspiesza. Mam instalację LPG i gdy sterownik przełączy paliwo na gaz wszystko działa jak należy. Próbowałem przełączać się na gaz gdy silnik jest już nagrzany i wychodzi, że też jest wszystko w porządku.
Co może być nie tak? Co mogę sprawdzić? Na komputerze nie ma żadnych błędów, niedawno była wymieniana pompa i filtr paliwa (ale przed wymianą już się to działo). Chcę spróbować wyczyścić przepustnicę, ale poza tym nie mam pomysłów co jeszcze można pokombinować...
Z góry dzięki za pomoc!
Paweł
Od jakiegoś czasu moja Zafira dusi się przy ruszaniu gdy silnik jeszcze zimny. Wygląda to mniej więcej tak, że odpalam silnik (pracuje w miarę równo), wrzucam bieg i gdy dodaję gazu po puszczeniu sprzęgła silnik się dusi. Tak się dzieje, gdy dodam trochę gazu. Gdy wdepnę mocniej to z początku jest tak samo, ale po jakiejś chwili wchodzi na obroty i gwałtownie przyspiesza. Mam instalację LPG i gdy sterownik przełączy paliwo na gaz wszystko działa jak należy. Próbowałem przełączać się na gaz gdy silnik jest już nagrzany i wychodzi, że też jest wszystko w porządku.
Co może być nie tak? Co mogę sprawdzić? Na komputerze nie ma żadnych błędów, niedawno była wymieniana pompa i filtr paliwa (ale przed wymianą już się to działo). Chcę spróbować wyczyścić przepustnicę, ale poza tym nie mam pomysłów co jeszcze można pokombinować...
Z góry dzięki za pomoc!
Paweł
- mariusz_technik
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
- Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
- Model:
miałem podobnie, i winny był przepływomierz. Na zimnym silniku przez około minutę ciężko się jechało, słabo reagował na gaz. Potem idealnie. Po wymianie przepływki jak ręką odjął. Jak masz silnik z18xe to oryginał vdo siemens 5wk9606 - kosztuje około 500zł, ale można kupić tańsze markowe za 300zł firm huco 138372, magneti marelli AMMQ19630, czy delphi, za około 300zł. Oprócz sprawdzenia błędów warto podpatrzyć parametry pracy silnika, wskazania czujników itp na zimnym silniku
Ostatnio zmieniony 04 lis 2015, 16:03 przez mariusz_technik, łącznie zmieniany 1 raz.
Niestety kolega Mariusz ma rację i w tym przypadku to na 99% przepływomierz. Wymiana tylko na oryginał, niestety ok. 500zł. U mnie jest podobnie, po wymianie na używany, trochę lepiej, ale nie, że od razu dobrze. Zanim rano odpalisz zimny silnik odłącz przepływomierz. Odpal silnik i sprawdź reakcję na gaz. Będziesz miał wyższe lekko obroty, wiadomo włączy się kontrolka silnika, kontrolka trakcji, auto powinno reagować poprawnie. Nasze Zosie tak mają, te ok. 15 lat i przepływka do wymiany
- wsebastian
- Przeglądacz
- Posty: 66
- Rejestracja: 07 lip 2011, 17:59
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Żory [SZO]
- Auto: Opel Zafira A 1.8
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: x18xe1
- wsebastian
- Przeglądacz
- Posty: 66
- Rejestracja: 07 lip 2011, 17:59
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Żory [SZO]
- Auto: Opel Zafira A 1.8
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: x18xe1
- napisz czy pomogło, bo nie wiem czy męczyć silnik i moje już zszargane nerwy
- mariusz_technik
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
- Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
- Model:
To tez prawda, można to stwierdzić kasując adaptacje (np w op-com nazywa się to korekta krótkoterminowa). Po skasowaniu jeździj na benzynie, a na drugi dzień rano - po odpaleniu - zobaczysz czy się poprawiła praca silnika. Jeśli tak, to gaz do regulacji, czyli: kasujesz te korekty, jeździsz kilka dni na benzynie, potem regulacja gazu - i nie tylko na postoju, ale też na trasie. Czasy wtrysku benzyny nie mogą się zmieniać po przełączeniu auta na gaz. Natomiast jeśli na ten drugi dzień dalej auto kuleje, to jednak może być przepływkawsebastian pisze:Dokładnie o tym mowie . Zle zestrojony gaz skutecznie rozjezdza mapy benzyny . pojezdzij na samej benzynie
Ostatnio zmieniony 06 lis 2015, 14:14 przez mariusz_technik, łącznie zmieniany 1 raz.
Odpinałem akumulator na noc (mimo że wystarczy na sporo krócej) żeby zresetować mapy, ale jeździłem potem normalnie na LPG. Na paliwie tak jak pisałem wcześniej. Nic z tego nie pomogło.
Plany na najbliższy czas - podpiąć się kompem i sprawdzić przepływomierz. Jak wyjdzie że niesprawny, to wymiana. Oprócz tego chcę przeczyścić przepustnicę. W nadchodzącym tygodniu postaram się znaleźć w końcu czas, żeby to wszystko zrobić... Bo z tym czasem ostatnio najgorzej...
Plany na najbliższy czas - podpiąć się kompem i sprawdzić przepływomierz. Jak wyjdzie że niesprawny, to wymiana. Oprócz tego chcę przeczyścić przepustnicę. W nadchodzącym tygodniu postaram się znaleźć w końcu czas, żeby to wszystko zrobić... Bo z tym czasem ostatnio najgorzej...
- mariusz_technik
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
- Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
- Model:
odłączenie aku nie kasuje mapy w tym simtecu (sterowniku silnika), trzeba to zrobić interfejsem. Sprawdzałem to u siebie, odłączenie akumulatora i nawet zwarcie klem nie powodowało zmiany korekty długoterminowej.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2015, 11:32 przez mariusz_technik, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziś w końcu zabrałem się za auto. Wyczyściłem przepustnicę zgodnie z poniższą instrukcją:
http://www.zafiraklub.pl/printview.php? ... 050b6b1bda
i przy okazji wymieniłem termostat. Pierwsza jazda całkiem ok, ale jutro trochę więcej potestuję.
http://www.zafiraklub.pl/printview.php? ... 050b6b1bda
i przy okazji wymieniłem termostat. Pierwsza jazda całkiem ok, ale jutro trochę więcej potestuję.
Niestety wyżej wymienione zabiegi nie pomogły Dodatkowo wyskoczył mi niedawno check z kodem P0170 - błąd mieszanki.
Postanowiłem więc jeszcze sprawdzić parę rzeczy.
Po pierwsze zresetowałem korekty krótko i długoterminowe. Pojeździłem na benzynie i zauważyłem poprawę. Nie taką 100%, ale na pewno było lepiej - nie było takich problemów z szarpaniem przy ruszaniu, ale zdarzało się czasem jeszcze że się silnik "przyduszał". Objawia się to tak, że w momencie naciśnięcia gazu obroty spadają i dopiero po dłuższej chwili zaczynają rosnąć. Po jakimś tygodniu normalnej jazdy już na gazie wszystkie problemy wróciły jak wcześniej...
Druga rzecz - sprawdziłem ciśnienie paliwa. Po włączeniu stacyjki załącza się pompa i ciśnienie idzie w górę, ale po wyłączeniu spada - czy tak może być? Po odpaleniu przez jakieś paręnaście sekund trochę skacze ale potem zatrzymuje się na ok. 5 Ba. Czy tutaj może być jakiś problem?
Nie za bardzo mam pomysł, co mam dalej robić, czy zaryzykować wymianę przepływomierza, czy jeszcze coś spróbować innego?
Postanowiłem więc jeszcze sprawdzić parę rzeczy.
Po pierwsze zresetowałem korekty krótko i długoterminowe. Pojeździłem na benzynie i zauważyłem poprawę. Nie taką 100%, ale na pewno było lepiej - nie było takich problemów z szarpaniem przy ruszaniu, ale zdarzało się czasem jeszcze że się silnik "przyduszał". Objawia się to tak, że w momencie naciśnięcia gazu obroty spadają i dopiero po dłuższej chwili zaczynają rosnąć. Po jakimś tygodniu normalnej jazdy już na gazie wszystkie problemy wróciły jak wcześniej...
Druga rzecz - sprawdziłem ciśnienie paliwa. Po włączeniu stacyjki załącza się pompa i ciśnienie idzie w górę, ale po wyłączeniu spada - czy tak może być? Po odpaleniu przez jakieś paręnaście sekund trochę skacze ale potem zatrzymuje się na ok. 5 Ba. Czy tutaj może być jakiś problem?
Nie za bardzo mam pomysł, co mam dalej robić, czy zaryzykować wymianę przepływomierza, czy jeszcze coś spróbować innego?
- beniamin82
- Debiutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 13 lip 2015, 08:51
- Lokalizacja: Zielina, k.Krapkowic
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Z18XE
Mam tak samo, tylko w odwrotnej kolejności. Jakiś czas temu miałem P0170 a teraz przy odpaleniu na zimnym silniku nie chce na początku jechać. Dopiero jak się chwilkę zagrzeje.
Kupiłem własnie na alledrogo zamiennik przepływomierza, chińczyka Maxgear. Jak wymienię i pomoże to dam znać.
Niestety nie mam aktualnie 500zł na oryginał, za maxgera dałem 100zł. Jak pomoże bedę wiedział że trzeba kupić za jakiś czas oryginał.
Pozdrawiam i powodzenia.
Kupiłem własnie na alledrogo zamiennik przepływomierza, chińczyka Maxgear. Jak wymienię i pomoże to dam znać.
Niestety nie mam aktualnie 500zł na oryginał, za maxgera dałem 100zł. Jak pomoże bedę wiedział że trzeba kupić za jakiś czas oryginał.
Pozdrawiam i powodzenia.