Witam
Mam Zośke 1,6 2000r benzyna mój problem kapie mi woda z rury wydechowej i kopci ale jak się zagrzeje i dziś musiałem wyjechać na dość wysoki krawężnik i z rury wylała mi się woda i to dość sporo co to może być?
Pozdrawiam
Marcin
Kapiąca rura wydechowa
Moderator: Sebu$
Woda z tłumika to normalna sprawa. A jak jest zagazowana to jest jej naprawdę dużo. Co do kopcenia to najprawdopodobniej widać parę wodną, w szczególności jak jest zimo. Jednak w miarę rozgrzewania się tłumika dym ten zanika. Oczywiście może to być również dym z spalania paliwa. Sprawdź czy nie ubywa Ci płynu, i czy nie ma przedmuchów do układu chłodzenia. Wyjmij miarkę od poziomu oleju i zwróć uwagę czy nie pojawiły się na niej kropelki wody. Jeżeli nic takiego nie zauważysz to się nie przejmuj, bo woda w tłumiku może pochodzić tyko z:
powietrza zasysanego do cylindrów,
i być produktem spalania benzyny a w szczególności gazu lpg,
lub z układu chłodzenia.
Jak mi razu pewnego wydmuchało uszczelkę pod głowicą, a płyn poszedł na tłoki, to w zbiorniczku wyrównawczym był widoczny efekt wrzenia płynu a z tłumika wydobywał się siwy dym o specyficznym słodkim zapachu płynu chłodniczego. Jako ciekawostkę dodam że, dojechałem do domu 100km dolewając co chwileczkę wody destylowanej, której wypił 10l plus cały płyn chłodniczy. Tylko że, to był matiz, nie zafira, dlatego tak mało popijał
powietrza zasysanego do cylindrów,
i być produktem spalania benzyny a w szczególności gazu lpg,
lub z układu chłodzenia.
Jak mi razu pewnego wydmuchało uszczelkę pod głowicą, a płyn poszedł na tłoki, to w zbiorniczku wyrównawczym był widoczny efekt wrzenia płynu a z tłumika wydobywał się siwy dym o specyficznym słodkim zapachu płynu chłodniczego. Jako ciekawostkę dodam że, dojechałem do domu 100km dolewając co chwileczkę wody destylowanej, której wypił 10l plus cały płyn chłodniczy. Tylko że, to był matiz, nie zafira, dlatego tak mało popijał