Brak mocy w całym zakresie obrotow.
Moderator: Sebu$
Brak mocy w całym zakresie obrotow.
Witam. Opiszę dokładnie mój problem by był jak najbardziej zrozumiały.
Auto zakupiłem 3 lata temu - Zośka 1.6 z fabrycznym lpg. Od samego początku auto jeździło mi lepiej na gazie niż na benzynie...co w sumie mi nie przeszkadzało. Na benzynie do 3k obrotów był zamulony...powyżej dostawał mocy co było odczuwalne. Przyszedł czas serwisu przy których wymieniłem świece na takie same (jedno punktowe) Bez zmian kolejny rok...kontrolka silnika się zaswiecała na 3k km a i tez potrafiła gasną na 2k km. Błędy zczytane dotyczyły sondy lambda i ubogiej mieszanki. Nie bardzo się tym przejmowałem. Założyłem ze to wina instalacji gazowej. Kolejny rok. Zaszalalem i kupiłem świece Bosh 4 punktowe. I o to cud! Auto na gazie zdecydowanie lepiej...na bezynie to rakieta! było wreszcie poczuć moc tych zagzaowanych koni
Niestety radość trwała tylko 4k km. Temat powrócił. A po następnym 1k auto praktycznie jest bez mocy. Chodzi jakby na 3 gary. Nie ważne czy benzyna czy lpg. Wymieniłem cewkę na nową. Bez zmian. Z czytałem bledy. P0130, P0170, P0304. Ten ostatni widzę po raz pierwszy wcześniej go nie bylo. Zmierzylem opór swiec...porównywalne, wyglądają tak samo. Po kasacji bledów auto na chwile wróciło do normalnosci względnej ( tak jak na świecy jefnopunktowej) W niedziele nam zamiar przeczyścić przepustnice oraz wymienić filtr paliwa oraz lpg.
Czy ktoś z was napotkał taki problem i zna jego rozwiazanie? Czy wizyta u mechanika jest konieczna? Co to może być by mechanik mi ciemnoty nie wciskał??
Auto zakupiłem 3 lata temu - Zośka 1.6 z fabrycznym lpg. Od samego początku auto jeździło mi lepiej na gazie niż na benzynie...co w sumie mi nie przeszkadzało. Na benzynie do 3k obrotów był zamulony...powyżej dostawał mocy co było odczuwalne. Przyszedł czas serwisu przy których wymieniłem świece na takie same (jedno punktowe) Bez zmian kolejny rok...kontrolka silnika się zaswiecała na 3k km a i tez potrafiła gasną na 2k km. Błędy zczytane dotyczyły sondy lambda i ubogiej mieszanki. Nie bardzo się tym przejmowałem. Założyłem ze to wina instalacji gazowej. Kolejny rok. Zaszalalem i kupiłem świece Bosh 4 punktowe. I o to cud! Auto na gazie zdecydowanie lepiej...na bezynie to rakieta! było wreszcie poczuć moc tych zagzaowanych koni
Niestety radość trwała tylko 4k km. Temat powrócił. A po następnym 1k auto praktycznie jest bez mocy. Chodzi jakby na 3 gary. Nie ważne czy benzyna czy lpg. Wymieniłem cewkę na nową. Bez zmian. Z czytałem bledy. P0130, P0170, P0304. Ten ostatni widzę po raz pierwszy wcześniej go nie bylo. Zmierzylem opór swiec...porównywalne, wyglądają tak samo. Po kasacji bledów auto na chwile wróciło do normalnosci względnej ( tak jak na świecy jefnopunktowej) W niedziele nam zamiar przeczyścić przepustnice oraz wymienić filtr paliwa oraz lpg.
Czy ktoś z was napotkał taki problem i zna jego rozwiazanie? Czy wizyta u mechanika jest konieczna? Co to może być by mechanik mi ciemnoty nie wciskał??
-
- Mieszkaniec
- Posty: 246
- Rejestracja: 16 sty 2014, 14:20
- Imię: Sergiusz
- Lokalizacja: wawa
- Auto: Zafcia B 1.7 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: A17DTJ
- Gender:
P0304 to zdaje się być przeskakiwanie zapłonu dawki. najczęściej jest to spowodowane problemami z wtryskami, np zapchane przez złej jakości paliwo.
na początek odczytaj dokładnie na którym cylindrze masz przeskok. potem wyczyść błędy i na chwilę przepnij wtryski kolejnością. Jeżeli błąd pojawi się na kolejnym cylindrze, masz winnego.
świece- nie wiem jak w zosi ale w megance nie wolno było zmieniać świec na 4 punktowe- silnik wariował.
na początek odczytaj dokładnie na którym cylindrze masz przeskok. potem wyczyść błędy i na chwilę przepnij wtryski kolejnością. Jeżeli błąd pojawi się na kolejnym cylindrze, masz winnego.
świece- nie wiem jak w zosi ale w megance nie wolno było zmieniać świec na 4 punktowe- silnik wariował.
Powyższe słowa wyrażają opinię autora jedynie w dniu dzisiejszym. Nie mogą one służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1813
- Rejestracja: 25 maja 2016, 08:00
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Insignia
- Model: A
- Oznaczenie silnika: A16LET
- Gender:
Sondasivvusek pisze:P0130,
dawka paliwa (sonda)sivvusek pisze:P0170
Wypadanie zapłonów cylinder 4sivvusek pisze:P0304.
Jest to informacja o wypadającym zapłoniesivvusek pisze:kontrolka silnika zaczyna migać.
Podejrzewam, iż cewka będzie do wymiany.
Jak auto zachowuje się na Pb ?
Diagnostyka komputerowa, programowanie, dorabianie kluczy OPEL wszystkie modele do 2020r.Odczyt kodu PIN/Car-Pass, rozszerzenie komputera Zafira C i inne
Pomoc przy zakupie pojazdu. Zapraszam
Pomoc przy zakupie pojazdu. Zapraszam
Trochę zeszło. ..odkręciłem przepustnice. Nie była aż taką brudna...kanały miały prześwit. Ale pod przepustnicą czarno jak diabli. Odkrecilem także kolektor dolotowy i wymyłem na glanc.
Znalezione usterki.
-kanał dolotowy do przepustnicy podwiniety na opasce i brał powietrze lewe poza filtra.
-w kolektor ze dolotowy na środku jest mały kanał (4 są do cylindrow) ten nie wiem do czego ...w każdym razie prawie cały zalesione czarnym badziewiem.
Wyczyszczone poskladane.
Akumulator podpinam...błędy skasowane.
Zapalam na benzynie...5 sekund poszarpuje i jest ok.
Jazda 4 km na benzynie idzie wysmienicie...gaz to samo...wydaje się ok aż do wywalenia błędu i wraca do tego samego problemu.
Czas na wymianę wtrusku??
Co można teraz zrobić?
Znalezione usterki.
-kanał dolotowy do przepustnicy podwiniety na opasce i brał powietrze lewe poza filtra.
-w kolektor ze dolotowy na środku jest mały kanał (4 są do cylindrow) ten nie wiem do czego ...w każdym razie prawie cały zalesione czarnym badziewiem.
Wyczyszczone poskladane.
Akumulator podpinam...błędy skasowane.
Zapalam na benzynie...5 sekund poszarpuje i jest ok.
Jazda 4 km na benzynie idzie wysmienicie...gaz to samo...wydaje się ok aż do wywalenia błędu i wraca do tego samego problemu.
Czas na wymianę wtrusku??
Co można teraz zrobić?
- murderbydolly
- Debiutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 18 cze 2014, 08:55
- Imię: ARTUR
- Lokalizacja: LCH/LKR
- Auto: Zafira A 1.8 16v//VECTRA B 2.0 16v
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
ja mam podobny problem...też mam problemy z:
Sonda
dawka paliwa (sonda)
Wypadanie zapłonów cylinder 4
tylko że u mnie przy odpaleniu auta potrzeba odczekać jakieś 1-2min by w ogóle ruszyć gdyż przy dodaniu gazu potrafi zdławić silnik...
jest mułowaty (jakby się jeździło na bardzo dobrym zaciągniętym ręcznym)
przy 3-4tyś obrotów jest moc stop (wciśnięty pedał gazu w podłogę)
sprawdzone już były cewka, przepływka, katalizator...teraz pewnie sprawdzę sondę może czujnik położenia wału??? a właśnie ile macie lambd w swoich zośkach ??? bo jedna jest przed katalizatorem, a druga za katalizatorem i przed plecionką...
Sonda
dawka paliwa (sonda)
Wypadanie zapłonów cylinder 4
tylko że u mnie przy odpaleniu auta potrzeba odczekać jakieś 1-2min by w ogóle ruszyć gdyż przy dodaniu gazu potrafi zdławić silnik...
jest mułowaty (jakby się jeździło na bardzo dobrym zaciągniętym ręcznym)
przy 3-4tyś obrotów jest moc stop (wciśnięty pedał gazu w podłogę)
sprawdzone już były cewka, przepływka, katalizator...teraz pewnie sprawdzę sondę może czujnik położenia wału??? a właśnie ile macie lambd w swoich zośkach ??? bo jedna jest przed katalizatorem, a druga za katalizatorem i przed plecionką...