Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Piotr Mac pisze:Po wymianie świec okazało się, że problem zniknął, jak ręką odjął. Żadnych nienormalnych drgań silnika nie było. Idealna praca, równomierna jak niegdyś! Dodam więcej - silnik pracował o połowę ciszej.
Jest ciszej, bo skończyło się spalanie detonacyjne. Teraz jest pewnie właściwie dobrana ciepłota
Maćku pisze:Ciekawa sprawa z tymi świecami Ja zawsze miałem dobre doświadczenia z Beru lecz nie mieli takich do Zośki nawet ta firma nie jest wpisana w książce "sam naprawiam...". i zakupiłem NGK zgodnie z wytycznymi
Maciek jak pomieszasz ilość elektrod i ciepłotę to nie ma znaczenia jakiej firmy założysz. Wszystkie dadzą silnikowi po tyłku Tylko niektóre od razu dadzą objaw w postaci poszarpywania a inne będą systematycznie przegrzewać silnik albo go katować spalaniem stukowym
Od siebie dodam, że znajomy ma Astrę Bertone z silnikiem Z20LET i u niego po założeniu dwuelektrodowych dedykowanych świec NGK również zaczął wypadać zapłon.
Piotr Mac napisz jakie świece założyłeś u siebie to kupię sobie takie same.
Świece założyłem BERU oczywiście jedno-elektrodowe.
Jest super. Pracuje równo i cicho. Po naprawie silnik już dotarłem, zrobiłem na bardzo spokojnej jeździe 4000 km i zacząłem już przekraczać te 3000 obrotów i mocniej przyśpieszać. Obecnie mam przejechane 5500 km.
Niestety wymieniłem też turbinę na nową. Nie pytajcie o cenę, bo nie zapłaciłem jak za nową. Załatwił mi ją Darek z warsztatu, gdzie ją robię. Musiałem to zrobić pilnie, bo zawsze istnieje jakieś ryzyko, że mi cały olej wywali z silnika, bo jest smarowana olejem i chłodzona płynem chłodniczym.
Już jakiś czas temu wyło mi łożysko w skrzyni i niestety podczas koniecznych kursów związanych z pracą zaczęło już ostro wyć. Pewnie i olej uszedł. Ale musiałem zasuwać.
Na drugi dzień odpalam i po 5 km słyszę zgrzyt i spadek mocy, jakby mechanizm różnicowy coś blokował. Oczywiście łożysko dawało opór i bardzo ciężko startował z 1 - 2. Jednak potem na 4-ce i 5-ce szedł. Jakoś dojechałem wczoraj do Darka do warsztatu. Na szczęście nie miałem korków i świateł, dzięki temu udało się uniknąć lawety lub holowania.
Skrzynię kupiłem dzisiaj, F23, ale od Astry G z oznaczeniem AF, a nie DZ.
I tu jest drobny problem, bo główne przełożenie w DZ jest 3,95, a w AF jest 3,63.
Nie mam pojęcia, w którą stronę to działa. Ponadto ponoć jest różnica, bo Astra G ma koła 16", a u mnie jest 17" cali. Jeszcze nie doszedłem jakie to w całości ma znaczenie.
Najbardziej zależy mi na porównaniu - czy przy 1000 obrotów silnika na kołach będą większe obroty, czy mniejsze? Mniejsze to dla mnie strata na paliwie i przyśpieszeniu, większe, to zawsze lepiej. Jak mi się zdaje, to chyba z tej skrzyni powinno być na kołach o jakieś ponad 20 obrotów więcej przy 1000 obrotów silnika.
Tylko nie wiem, czy w dobrą stronę licze i czy moje wyliczenia orientacyjne robione tylko w głowie i szacunkowo są ok. Teoretycznie powinno być tak, że przy 1000 obrotów na DZ, na AF mam to samo przy prawie 100 obrotach mniej.
Jednakże nie wiem - w którą stronę to działa.
Jeśli ktoś wie, to proszę o podpowiedź.
No zawsze można powiedzieć - dlaczego nie kupiłeś tej samej skrzyni DZ, no tak, ale skrzynia w identycznym stanie jak ta, co kupiłem w wersji DZ kosztowałaby 900-1200 zł, a tą kupiłem za 500 zł. Choć przyznam, że nie raz jest lepiej zapłacić więcej i nie mieć problemów. Proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam Piotr.
ja przez 100tys jeździłem na jednoelektrodowych NGK dedykowanych do Z20lel/ler. z przerwą 0,7mm /wymiana co 20tys km, kontrola po 10tys km/ teraz mam jednoelektrodowe platynowe dedykowane do Z20leh z przerwą 0,6mm / przejechały już 30tys km i niema konieczności reg przerwy- nie wypalają się/. dodam tylko że mam STAGE1 z GEKO i LPG. obydwa typy świec zachowywały się bardzo dobrze.
Ja u Siebie dalem BERU Ultra jedno elektrodowe dedykowane do Z20LER i jest ok zrobilem juz 18 tys i wygladaja jak nowe.
Przed wymiana mialem GM Made in France i porownalem je z Beru numery identyczne i tez Made in France
wampir11111 pisze:Ja u Siebie dalem BERU Ultra jedno elektrodowe dedykowane do Z20LER i jest ok zrobilem juz 18 tys i wygladaja jak nowe.
Przed wymiana mialem GM Made in France i porownalem je z Beru numery identyczne i tez Made in France
BERU – Z 158 0002335715 – Świeca zapłonowa - takie z katalogu intercarsu ?
wampir11111 pisze:Ja u Siebie dalem BERU Ultra jedno elektrodowe dedykowane do Z20LER i jest ok zrobilem juz 18 tys i wygladaja jak nowe.
Przed wymiana mialem GM Made in France i porownalem je z Beru numery identyczne i tez Made in France
BERU – Z 158 0002335715 – Świeca zapłonowa - takie z katalogu intercarsu ?
BERU – Z 158 0002335715 – Świeca zapłonowa - numer z katalogu intercarsu.
Zalecane do LPG.
Kolega ma tam kartę, zapłaciłem 16 zł/szt, wymieniłem wczoraj i jest zajeb.....
Drgań silnika nie ma na wolnych, jak na dwu elektrodowych NGK (nowych).
Ciągnie równiutko przez cały obrotomierz, więc polecam.
ukasz pisze: ↑19 gru 2014, 15:27
Wrócę do tematu, bo zastanawia mnie jedna rzecz.
Jeździłem na nowych dwu-elektrodowych świecach NGK V-Line BKR5EK i wypadał mi zapłon na wolnych obrotach. Koleżka wsadził mi jedno-elektrodowe używki Denso Iridium Tough VK20Y (według katalogu Denso nadają się do Z20LET) i problem wypadających zapłonów został rozwiązany.
Jako, że nie chciałem jeździć na używkach i byłem przekonany, że sprzedano mi wadliwe świece NGK postanowiłem kupić nowe świece. Niestety, od ręki dostępne były tylko wspomniane wyżej NGK, więc je kupiłem ponownie. Po założeniu kolejnego, nowego kompletu świec NGK zapłon znowu zaczął wypadać na wolnych obrotach.
Oczywiście po założeniu z powrotem świec Denso silnik zaczął pracować prawidłowo.
WTF??
No to ja odgrzeję kotleta
1 temat:
Mam ciekawe doświadczenie z wymianą świeczek:
kupiłem NGK BKR5EK i wymieniłem - pełen sukces, ale po odpaleniu - co jakiś czas jakby gubił zapłon (zatrzęsie silnikiem) - nie wiem czy ktoś czegoś takiego doświadczył?
Najśmieszniejsze w tym jest fakt, że stare świeczki to też były NGK chyba jakaś starsza seria (nie zanotowałem modelu) - z powrotem je zamontowałem i co najlepsze - silnik chodzi równo i nie gubi zapłonów.
I też zapytam WTF?
2 temat:
Posiłkując się fotką:
ten wężyk jest jakiś mega twardy, po naciśnięciu powolutku wraca do swojej pozycji - tak to ma być ? Czy w środku zawalony szlamem?
Pozdr!
Ostatnio zmieniony 15 mar 2018, 17:34 przez alexhawk, łącznie zmieniany 1 raz.