wiesz że pompy wtryskowe w tych silnikach (2,0-2,2D) bardzo nie lubią wyjeżdżania paliwa do końca a nawet niskiego stanu w zbiorniku
po tych eksperymentach wymień filtr paliwa bo cały syf z dna zbiornika pewnie już się w nim osadził
ja tankuje jak się zbliża do 1/4 i nie zastanawiam się czy zrobię jeszcze 70 czy 78km
wskaźnik komputerowy paliwa
Moderator: Sebu$
-
- Bywalec
- Posty: 158
- Rejestracja: 30 mar 2017, 13:13
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Gdańsk
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X20DTL
- Gender:
Zdaję sobie sprawę z tego, że o ile zbiornik jest zasyfiony to wyjeżdżanie go do zera to ryzyko. Cóż ale po to są filtry.
Ty tankujesz koło 1/4 ja tankuję wtedy kiedy uważam za stosowne, ale jak płacę za cokolwiek - w tym przypadku za samochód - to mam pewne wymagania a jednym z nich jest to, żeby WSZYSTKO W CO JEST WYPOSAŻONY DZIAŁAŁO TAK JAK POWINNO.
Ktoś po to zamontował w samochodach:
- prędkościomierze, żeby kierowca wiedział z jaką prędkością się porusza (tak wiem kiedyś ich nie było a dziś w rajdowych samochodach tez nie ma prędkościomierzy),
- światła, żeby coś było widać w nocy (tak wiem nie muszę jeździć w nocy),
- oświetlenie kabiny (tak wiem nie muszę jeździć w nocy),
- radio (tak wiem nie muszę słuchać),
- ogrzewanie (tak wiem nie muszę jeździć jak jest zimno),
- ..........( ),
- wskaźniki paliwa i komputer (tak wiem nie muszę wiedzieć ile mam paliwa mogę na każdej napotkanej stacji tankować, nie muszę znać temperatury na zewnątrz pojazdu, nie potrzebuję wiedzieć ile aktualnie spala silnik, itp)
U mnie w samochodzie wszystko musi działać. Wolę raz na kilka lat wyczyścić zbiornik, wymienić filtry i wiedzieć, że to co komputer pokazuje to prawda tak samo jak wskaźnik poziomu na desce.
Ty tankujesz koło 1/4 ja tankuję wtedy kiedy uważam za stosowne, ale jak płacę za cokolwiek - w tym przypadku za samochód - to mam pewne wymagania a jednym z nich jest to, żeby WSZYSTKO W CO JEST WYPOSAŻONY DZIAŁAŁO TAK JAK POWINNO.
Ktoś po to zamontował w samochodach:
- prędkościomierze, żeby kierowca wiedział z jaką prędkością się porusza (tak wiem kiedyś ich nie było a dziś w rajdowych samochodach tez nie ma prędkościomierzy),
- światła, żeby coś było widać w nocy (tak wiem nie muszę jeździć w nocy),
- oświetlenie kabiny (tak wiem nie muszę jeździć w nocy),
- radio (tak wiem nie muszę słuchać),
- ogrzewanie (tak wiem nie muszę jeździć jak jest zimno),
- ..........( ),
- wskaźniki paliwa i komputer (tak wiem nie muszę wiedzieć ile mam paliwa mogę na każdej napotkanej stacji tankować, nie muszę znać temperatury na zewnątrz pojazdu, nie potrzebuję wiedzieć ile aktualnie spala silnik, itp)
U mnie w samochodzie wszystko musi działać. Wolę raz na kilka lat wyczyścić zbiornik, wymienić filtry i wiedzieć, że to co komputer pokazuje to prawda tak samo jak wskaźnik poziomu na desce.