Problem z obrotami Zafira A 1.8 16v b+g 125KM 2004r

[schodo]

Witam Wszystkich bardzo serdecznie. No i stało się, potrzebuję pomocy. To 1 mój dzień na forum i pierwszy post. Przepraszam z góry za opis problemu. Nie jestem mechanikiem i nie znam się na samochodach. Mam nadzieję, że ktoś naprowadzi mnie na rozwiązanie problemu. Sprawa przedstawia się następująco. Około rok temu przeskoczył mi rozrząd, cała góra silnika zrobiona była w lato 2019r. Mechanicy mówili mi że dół silnika też jest już w kiepskim stanie bo widzieli podobno po rozkręceniu. Wszystko było ok, jeździłem i jak zwykle raz w miesiącu dolewałem około litr oleju (głównie po dużych trasach na autostradzie ) Olej jakiego używam to GM 10w40. Pogodziłem się z tym, że muszę go dolewać i to dla mnie nie problem ale opisuję bo może to też jakaś przyczyna. Problemy zaczęły się jakieś 3 miesiące temu. Zafira nagle straciła moc, wciskałem gaz do dechy i jechałem 40km/h. Samochód odstawiłem do mechanika. Okazało się, że katalizator padł więc wydłubaliśmy pokruszone resztki i jest już bez kata oraz odzyskał moc. Lecz po tej operacji na wolnych obrotach silnik zaczął nierówno pracować. Wskazówka waha się, odchylenia nie są duże i nie gazuje ale słychać że nie pracuje równo. Wymieniłem świece, cewkę. Sprawdziłem przepływomierz. Mechanik odkręcił i wyczyścił przepustnicę, sprawdził ciśnienie za zaworach, wkręcił w sondę za katem jakąś wkrętkę (która podobno oszukuje sondę) w tą pierwszą nie było nic wkręcane, sprawdził też czy rozrząd nie przeskoczył i jest ok. Wszystko wygląda niby ok ale silnik nadal nierówno pracuje, bierze dużo więcej oleju i jak przegazuje to kopci z rury wydechowej. Niby nowe świece ale paru przejażdżkach odkręcam i są już zabrudzone. W kabinie jak stoję na światłach czuję olej.Byłem u innego elektronika który sprawdził furę na kompie swoim i mówił że jak na jego wiedzę to wygląda na to że gdzieś się dostaje lewe powietrze (mówił że wyskakuje jakiś błąd że za uboga mieszanka jest na jakimś cylindrze czy cylindrach tych chyba środkowych jak dobrze pamiętam) Wyskakuje też błąd od czasu do czasu i dziś u mojego mechanika sprawdziliśmy, że powtarza się błąd P0141 - Obwód podgrzewacz sondy lambda - rząd 1, sonda 2 Przerwa. Ja już nie wiem jak walczyć z tą nierówną pracą. Poproszę o jakieś wskazówki. Mój mechanik też chyba już stracił wiarę. Jeżdżę tym samochodem bo muszę czymś jeździć. Jak już jedzie to nie słychać nierównej pracy i nie czuje żeby stracił moc. Jak tylko stanę, czy to na czerwonym świetle czy na wolnych obrotach, parę sekund jest ok a potem znów zaczyna dziwnie pracować. HELP

[Dziadek13]

Wyskakuje też błąd od czasu do czasu i dziś u mojego mechanika sprawdziliśmy, że powtarza się błąd P0141 - Obwód podgrzewacz sondy lambda - rząd 1, sonda 2 Przerwa. Ja już nie wiem jak walczyć z tą nierówną pracą.

Polecam zacząć od szukania na forum.
viewtopic.php?t=14910
Co do tego emulatora sondy 2 to ma być taki https://allegro.pl/oferta/364-emulator- ... edb5a0c86f
a nie jakiś z castoramy.Błąd masz od sondy 2 czyli diagnostycznej która pilnuje stanu katalizatora jeżeli usuniesz, wydłubiesz jak to zrobiłeś to temperatura za katalizatorem podniesie się i sonda wali błędem więc trzeba ją wysunąć z biegu spalin co by ją nie podgrzewało za bardzo właśnie ten mechanik ci to zrobił ale czy dobrym emulatorem tego nie wiemy, lub zamontować nowy katalizator.To tyle w temacie błędu sondy 2, co do stanu silnika to już mechanicy np sprawdzenie kompresji być może pierścienie uszczelniające odeszły w zaświaty i trza nowe założyć a może się zastanowić nad wymianą silnika sam słupek w dobrym stanie.
https://allegro.pl/kategoria/silniki-ko ... t-1-4-0513
Możliwe też że poszła ci uszczelka pod głowicą na styku kanał ciśnienia oleju-cylinder i też będzie spalał olej.

[schodo]

Dziękuję bardzo za podpowiedzi, jeżeli chodzi o emulator sondy to mam dokładnie taki sam jak dałeś w linku. Kompresja sprawdzana i jest ok.