Witam. Mam Zafirę A 1.6 beznyna. Wczoraj przejechałem samochodem około 30km, po czym wjechałem na autostradę. Po około 5km silnik przeszedł na tryb awaryjny i zaczął głośno stukotać - coś jak diesel albo traktor.
Po uruchomieniu silnika kontrolka zgasła ale silnik stukotał dalej, i po około 2km sytuacja się powtórzyła. Dolałem na szybko około 250ml oleju, silnik już nie stukotał i udało mi się zawrócić (około 30km) żeby zjechać z autostrady - prędkośc około 110km/h. Na krótkich odcinkach około 15km normalnej jazdy 50-70km/h wszystko niby jest w porządku, jednak jutro szykuje mi się kolejny wyjazd ponad 200km autostradą, i nie chciałbym aby sytuacja się powtórzyła.
Odczytałem kod błędu i jest to bodajże E(?) 0607, według internetu jest to błąd "Obieg prądowy czujnika spalania stukowego", czy możliwe że przez niski poziom oleju, silnik zaczął stukać a komputer zdiagnozował to jako błąd czujnika?
Brak oleju - Tryb Awaryjny
Moderator: Sebu$
-
- Debiutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 07 maja 2019, 18:19
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Opel Zafira A 1.6
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z16XE
- Gender:
Brak oleju - Tryb Awaryjny
Ostatnio zmieniony 12 lip 2020, 13:13 przez BrakemySilent, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dziadek13
- Zafiromaniak
- Posty: 2004
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
- Imię: Jorg
- Lokalizacja: Mysłowice
- Auto: VW Turan była zafira DTL
- Model: Turan
- Oznaczenie silnika: AVQ
- Gender:
Pod różne błędy podpinają też inne występujące problemy związane z tym problemem ale to trza sprawdzić dobrym interfejsem.
Ten stukot to jest od czujnika stukowego spalania a kontrolka oleju to był zbieg okoliczności, zbieżności.Piszesz że dolałeś oleju a na miarce ile miałeś przed dolaniem?.
Ten stukot to jest od czujnika stukowego spalania a kontrolka oleju to był zbieg okoliczności, zbieżności.Piszesz że dolałeś oleju a na miarce ile miałeś przed dolaniem?.
-
- Debiutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 07 maja 2019, 18:19
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Opel Zafira A 1.6
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z16XE
- Gender:
Nie wiem ile było, po dolaniu około 250 było ledwo na minimum.
Dzisiaj dolałem 0.7 do pełna skali na szabelce, na krótkich odcinkach nic się nie dzieje z samochodem.
Dodano po 34 minutach 11 sekundach:
Natomiast na innym forum pewien osobnik twierdzi że E0607 to nie błąd "Obieg prądowy czujnika spalania stukowego" tylko " problem ze sterownikiem"
Dzisiaj dolałem 0.7 do pełna skali na szabelce, na krótkich odcinkach nic się nie dzieje z samochodem.
Dodano po 34 minutach 11 sekundach:
Czy to oznacza że w sumie będe mogł nim jechać czy lepiej nie ryzykować? Do tego czasu nie mam go gdzie podpiąć pod komputer.Dziadek13 pisze: ↑12 lip 2020, 14:29 Pod różne błędy podpinają też inne występujące problemy związane z tym problemem ale to trza sprawdzić dobrym interfejsem.
Ten stukot to jest od czujnika stukowego spalania a kontrolka oleju to był zbieg okoliczności, zbieżności.Piszesz że dolałeś oleju a na miarce ile miałeś przed dolaniem?.
Natomiast na innym forum pewien osobnik twierdzi że E0607 to nie błąd "Obieg prądowy czujnika spalania stukowego" tylko " problem ze sterownikiem"
- Dziadek13
- Zafiromaniak
- Posty: 2004
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
- Imię: Jorg
- Lokalizacja: Mysłowice
- Auto: VW Turan była zafira DTL
- Model: Turan
- Oznaczenie silnika: AVQ
- Gender:
Widać że nie ma błędu na literke "E", zbadaj to dobrym interfejsem do opla,masz stukowe spalanie.Ja bym nie ryzykował silnika który ma takie problemy.
Nie "E" a P0607 - moduł zapobiegania spalaniu stukowemu.
Wymienić Electronic Control Unit (ECU)
Czujnik za pewnie jest dobry ale błąd dotyczy samego modułu (ECU) np zimne luty.
Zapala się kontrolka check engine.
Silnik pracuje jak traktor "spalanie stukowe"
Odpalamy zimny silnik to wskakuje samo np 3000 obrotów, lekki gaz i wraca do normy
Samochód też dusi się przy przyspieszaniu np po zmianie biegów
Nie ryzykował bym jazdy.
Nie "E" a P0607 - moduł zapobiegania spalaniu stukowemu.
Wymienić Electronic Control Unit (ECU)
Czujnik za pewnie jest dobry ale błąd dotyczy samego modułu (ECU) np zimne luty.
Zapala się kontrolka check engine.
Silnik pracuje jak traktor "spalanie stukowe"
Odpalamy zimny silnik to wskakuje samo np 3000 obrotów, lekki gaz i wraca do normy
Samochód też dusi się przy przyspieszaniu np po zmianie biegów
Nie ryzykował bym jazdy.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2020, 20:05 przez Dziadek13, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Debiutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 07 maja 2019, 18:19
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Opel Zafira A 1.6
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z16XE
- Gender:
No właśnie jak odpalam to zimny silnik chodzi tak jak do tej pory, okolice 1000 obrotów. Przyspieszenie jest bez zmian, takie jakie było do tej pory.
Co do litery to racja, pomyliłem. Niemniej numer błędu odczytywany przy pomocy kombinacji gaz + hamulec to 10-6-10-7 co rozumiem jako 0607.
Co do litery to racja, pomyliłem. Niemniej numer błędu odczytywany przy pomocy kombinacji gaz + hamulec to 10-6-10-7 co rozumiem jako 0607.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2020, 21:36 przez BrakemySilent, łącznie zmieniany 1 raz.