Niestety problem nie jest związany z nawiedzonym miejscem gdyż problem z ruszaniem zaczyna się pojawiać (nie zawsze) przy ruszaniu autem po nocce spod domu.
W sieci trafiłem na wątek z podobnym problemem dotyczącym ruszania po dłuższym postoju gdzie użytkownik wskazuje iż problem może tkwić w oprogramowaniu komputera, pozwolę sobie zacytować mały fragment :
I tu mam wątpliwości i jednocześnie pytanie:Od pracownika profesjonalnej hamowni, który przy okazji jest elektronikiem samochodowym dowiedziałem się, że m.in. w oplach występuje problem z oprogramowaniem komputera, który powoduje właśnie takie problemy. Zmiana oprogramowania na poprawione rozwiązuje problem. Ja tego nie zrobiłem bo kosztuje to 300-600zł, ale zgodnie z zaleceniem tego elektronika, w celu potwierdzenia diagnozy, zresetowałem całkowicie komputer samochodu i problemy zdecydowanie się załagodziły. Już nie przeszkadzają w codziennej jeździe. Niestety powrócą po przejechaniu kilkuset kilometrów, kiedy komputer sam wprowadzi ponownie błędne poprawki do fabrycznej mapy.
Reset przeprowadziłem tak:
1. odłączyłem obie klemy od akumulatora
2. zwarłem klemy ze sobą(kawałkiem kabla)
3. na zwartych klemach przekręciłem kluczyk na zapłon i zostawiłem tak na kilkanaście sekund
4. Rozwarłem klemy i pozostawiłem w dalszym ciągu odpięty akumulator na trochę ponad godzinę
5. zakręciłem obie klemy do akumulatora
1. Czy taki sposób resetowania komputera jest bezpieczny dla elektroniki auta?
2.W w/w wątku mowa jest o zmianie oprogramowania. Co należy rozumieć pod pojęciem zmiany oprogramowania: wgranie oprogramowania na nowo czy jakąś nową aktualizację Opla.
3.Czy ktoś się domyśla czy podane ceny zmiany oprogramowania dotyczą wykonania usługi w ASO czy w warsztacie?
Pytam się ponieważ z takim problemem spotkałem sie pora pierwszy i niemam zielonego pojęcia jakie ryzyko i koszta sa zwiazane z w/w usługą.