Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Sprawdz połączenie silnika z masą do karoserii ,kabel między silnikiem ,a karoserią.
Albo ,połącz kablem do rozruchu [-] akumulatora z obudową silnika.
Po pierwsze spr. aku następnie jak koledzy pisali wyżej kontrola mas-właśnie ta łącząca aku z silnikiem jest przykręcona do rozrusznika-dostęp tylko z kanału(przynajmniej w 1., Jak wszystko powyzsze okaże się sprawne to padł automat, a w najgorszym przypadku cały rozrusznik- tak czy siak najlepiej będzie zakupic jakis pewny uzywany, bo ceny samych automatów to około 100, nie liczę robocizny itd., a przy dłuzszym poszukiwaniu na alldrogo cos w tych pieniądzach znajdziesz.
Miałem bardzo podobny przypadek na A4 tyle że w Vectrze. Okazało się że szczotka w rozruszniku się zawiesiła i rozrusznik do regeneracji. Z tym że ja przy próbie odpalenia miałem prąd i wszystko działało a rozrusznik nawet nie drgnął. Sposobem jest "puknięcie" w rozrusznik lub wrzucenie 2 biegu i poruszanie autem żeby się rozrusznik odblokował.
Witam
Wszystko wiadomo. Okazało się, że rozrusznik jest uszkodzony. Prawie przestał istnieć komutator. Poodpadały te miedziane "blaszki". Z rozrusznika wysypało się pełno"gruzu". Prawdopodobnie nie odbił bendiks i kręcił się podczas jazdy. Żona teraz przypomniała sobie że samochód "coś głośniej chodził".
Hmm, dlaczego niby mam na kogokolwiek "przerzucać odpowiedzialność"?
Zafirka to samochód żony i to ona głownie nim jeździ. Ja zazwyczaj mam zafirkę w posiadaniu jak trzeba wymienić olej, opony i zatankowac
Ale też się cieszę, że szybko dało radę ustalić w czym problem. Znalazłem już używany rozrusznik, jutro się okaże co nawaliło stacyjka, czy bendiks/elekrtomagnes, że bendiks się nie cofnął.
kiedy uruchamiam silnik wydobywa sie taki skrzeczacy odglos z silnika ale to tylko jak przekrece kluczyk jaka moze byc przyczyna. napewno za dlugo nie przekrecam kluczyka
W fabrycznej klemie plusowej w Zosi, przewód jest zakuwany. Częstym przypadkiem jest iskrzenie w tym połączeniu - główny objaw to grzanie się klemy plusowej.
Rozwiązania są 2: ponowne zakucie klemy (po oczywiście oczyszczeniu przewodu i wnętrza zacisku) lub wymianę klemy na nową uniwersalną z połączeniem zakręcanym.
Ten problem powoduje ceregiele z rozrusznikiem, z ładowaniem a nawet wprowadza (z własnego przykładu to wiem) duże zakłócenia w odbiorze radia. U mnie spadek napięcia na tylko tym połączeniu wynosił prawie 2V (jedna końcówka miernika do klemy a druga około 10 mm za końcem zakuwki wkłuta przez izolację). Po dłuższym kręceniu rozrusznika klema była tak rozgrzana, że się z niej dymiło, izolacja przewodu się nieznacznie nadtopiła w pobliżu zacisku.
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
lukiopo Z tego co zrozumiałem rozrusznik obraca Ci silnikiem tylko przy tym wydobywa się taki dziwny dźwięk,jeżeli tak to raczej stawiałbym na bendix,łożysko kierunkowe w nim jest zużyte i przepuszcza,jedynym lekarstwem jest wymiana zębatki z łożyskiem kierunkowym..