Branie oleju a ceramizer

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
kubik_CDTi

#16 Post autor: kubik_CDTi »

Dlatego jak pisałem na takiego trupa tylko motodoktor lub coś takiego.
Zalałem do miejskiego zajechanego toczydła to ogarniaczył żarcie.

Awatar użytkownika
marwisn
Mieszkaniec
Posty: 398
Rejestracja: 21 maja 2010, 21:08
Lokalizacja: Poznań
Model:

#17 Post autor: marwisn »

Nad remontem to ja bym się zastanowił. 1.8 to popularny silnik. Pełno tego nazwozili z Wielkiej Brytanii.

Jak znajdziesz pewny motor to lepsze rozwiązanie niż remont.

Awatar użytkownika
Jaymzarf
Mieszkaniec
Posty: 418
Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Model:
Kontakt:

#18 Post autor: Jaymzarf »

Wybaczcie, że się wtrącę do tematu, ale używałem Ceramizera w Ciapku (Fiat CC 0.7kat).
Byłem nastawiony do tego raczej sceptycznie ale... Fiacik lata do dzisiaj, oleju bierze połowę tego co przed wlaniem (wcześniej jakieś 0,6L/1000 teraz niecałe 300ml/1000km). Obecnie autko przeleciało po ceramizerze już prawie 50kkm i nadal ma ochotę jechać. Zawory nie klepią, odpala od strzała, kompresja się na wszystkich dwóch cylindrach poprawiła. Nie są to jakieś mega poprawy, ale daje się odczuć łagodniejszą pracę silnika - nie telepie nim jak wcześniej. Nie reklamuję tego specyfiku, ale rozmowy z ludźmi którzy to zastosowali, mechanikami (a lubię sobie pogadać) nie negują jakiegoś tam działania.
Motodoktory i inne środki to zagęszczacze oleju. Różnica z Ceramizerem to ich ilość dodawana do oleju, tamtych jest kilkadziesiąt-ponad sto ml a tego kilka ml.
Jak Ciapek się całkiem rozkraczy (znaczy zgnije na dobre) to pokuszę się o rozebranie silnika i skrzyni (też dodałem do skrzyni) i zobaczę w jakim stanie zużycia są elementy.
Obecnie Ciapol ma na liczniku już prawie 300kkm (nie wiem ile zmieniony przez poprzedniego właściciela) i jest ok poza budą która się sypie. 50kkm temu mechanik chciał zrobić remont silnika bo ciapek ledwie zapalał na zimnym silniku a o jeździe nie mówię - więcej dymu jak mocy... Na razie remont się odwlekł w czasie - do nigdy...
Nie zachwalam, nie reklamuję, nie sprzedaje - użytkuje i opisuje moje doświadczenie z tym specyfikiem. Autko do zobaczenia u mnie pod blokiem jeśli ktoś chce się przekonać. :lol:
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
Obrazek

DAREK 78

#19 Post autor: DAREK 78 »

KOLEGO SM mylisz sie troche nie kazdy silnik bierze olei

Matys27

#20 Post autor: Matys27 »

kolego kubik_CDTi nie uważam ,że pod maską mam trupa, który kopci nie ma siły jechać, bo ani nie kopci zbierać się zbiera, nie zauważyłem żadnych wycieków, oleju w płynie chłodzącym...itd. gdzieś ten olej mi znika... dolewanie specyfików typu motodoktor itp. nie ma sensu bo efekt może być krótkotrwały. Sprawdzę ceramizer tubka 5 ml jeżeli nie ograniczy mi brania oleju to może rzeczywiście motorek z jakiejś pewnej ręki się kupi. Jeżeli jednak ograniczy branie oleju przez moją Zosię, to będzie bardzo miło dla mnie i dla mojej kieszeni ;)

kubik_CDTi

#21 Post autor: kubik_CDTi »

Poprostu wg. mnie to jest już na tyle duże zużycie,że kwalifikowałoby motor do remontu,bo w moim przypadku dolewałbym 30l w ciągu roku ;)
Wiadomo,że w 1,8 lecą uszczelniacze i pierścienie,więc obstawiam,że tu jest pies pogrzebany, o ile nie masz wycieku.
Mi po 150tys.km 1,8 wciągał 250tkę na tysiąc 0w-40,tylko nie był szczędzony,potem było przejście na Mobila 5w-50 i zamiast 250ml brał już 150ml.
Więc warto by przejść na inny olej i wtedy zalać to coś tam.

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#22 Post autor: Harry200 »

DAREK 78 pisze:nie każdy silnik bierze olei
,olej zużywa każdy silnik tylko jeden mniej drugi więcej,niektóre renomowane firmy podają w normach dla swoich do 0.5l na 1000km.Matys27 a ile tego oleju Ci ubywa..

Awatar użytkownika
marwisn
Mieszkaniec
Posty: 398
Rejestracja: 21 maja 2010, 21:08
Lokalizacja: Poznań
Model:

#23 Post autor: marwisn »

Mój bierze około 1 litra na 10000. Niby nie dużo, ale moja stara asterka (1.6 8V) nie bierze ani grama. Przebiegi maja porównywalne.

Anony Mous

#24 Post autor: Anony Mous »

H,Łajszczak pisze:
Matys27 a ile tego oleju Ci ubywa..
Pisał w pierwszym poście, że 1l na 1000km. Jak dla mnie to już tragedia. Miałem astrę F z silnikiem X16XEL i na początku było ok ale po jakiś 4 latach właśnie zaczął brać ten literek na 1 tys. km. Sprzedałem go i gość niestety ale po miesiącu musiał robić kapitalkę.

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#25 Post autor: Harry200 »

celius pisze:Pisał w pierwszym poście
Nie doczytałem dokładnie :/ ,ale przy takim zużyciu można spróbować ceramizera,na pewno nie zaszkodzi.Napisz jakie efekty będą po zastosowaniu..

Awatar użytkownika
sm
Przeglądacz
Posty: 73
Rejestracja: 27 sty 2011, 21:07
Lokalizacja: Malbork
Model:

#26 Post autor: sm »

DAREK 78 pisze:KOLEGO SM mylisz sie troche nie kazdy silnik bierze olei
Oczywiście , że każdy motorek coś bierze. Jednak niektóre tak niewiele , że nie poznasz tego po poziomie oleju na bagnecie i od wymiany do wymiany będziesz się cieszył, że nie dolałeś nic a niektóre biorą aż tyle , że zapali się kontrolka ciśnienia.

pozdrawiam
sm

DAREK 78

#27 Post autor: DAREK 78 »

ja mysle zastosowac podobny srodek przy nastepnej wymianie oleju

ket

#28 Post autor: ket »

Moje doświadczenie z Xeramic zaczęło się od passata 1.9 td opiszę bardzo skrótowo. Podczas podróży przegrzałem silnik. Wcześniej brał olej około 250ml/1000 km. Pojawił się olej w układzie chodzenia i to znaczna ilość! Był to skutek przebytej trasy i forsownego podjazdu w San Marino. Czekała mnie wymiana uszczelki pod głowicą! Do dzisiejszego dnia nie jestem pewien czy była uszkodzona uszczelka, bo jej nie wymieniłem. Po pozbyciu się oleju z układu chłodzącego zalałem go na początek wodą. Wymieniłem olej i dodałem Xeramic 250ml. Od zdarzenia upłynęło sześć lat. W układzie chłodzącym zero oleju, branie oleju ograniczyłem do 100ml/1000km poziom płynu chłodzącego stały i silnik zaczął pracować ciszej i stabilniej. Jak sprzedawałem znajomemu auto opowiedziałem historię. Pojechaliśmy sprawdzić ciśnienie na tłokach, które okazało się rewelacyjnie wręcz fabryczne. I co o tym myśleć? Ja pomyślałem tak po kupieniu Zośki wymieniłem filtry i olej - Shell dodałem Xeramic aż 0.5L, bo miała oleju nie brać, ale brała okoła150ml/1000km. Przejeździłem 12 miesięcy oleju nie bierze – kreska stoi jak zaczarowana w połowie średniego stanu! I co o tym myśleć sam nie wiem, komu wierzyć, ale mnie się może udało? A cha i jeszcze jedno w tym roku nie wymieniam oleju tylko filtry i będę obserwował czy właściwości oleju się zmienią.
Janusz

waldik782

#29 Post autor: waldik782 »

U mnie od wymiany do wymiany spokoj.Jezdze na oleju GM.Przebieg 147kkm

DAREK 78

#30 Post autor: DAREK 78 »

ja tez używam gm jest ok a olej w miare tani

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”