Silnik gaśnie w czasie jazdy

[Maciek]

chr, świeci się pomarańczowa kontrolka silnika?

[chr]

jak silnik zgaśnie to świeci, ale tak jak zawsze przy odpalaniu auta, po chwili gaśnie, świecila mi sie około miesiąc temu podczas tych dużych mrozów ale zgasła po paru minutach sama i zdażyło sie to tylko raz rano gdy odpalałem auto

[Maciek]

Jak się choć na chwilę zapaliła podczas jazdy to błąd powinien być zapisany w pamięci komputera - musisz go odczytać i może coś więcej będzie wiadomo. Na chwilę obecną nic się nie da powiedzieć...

[chr]

w czwartek jestem umówiony z mechanikiem, żeby sie podpioł i zobaczył czy są jakieś błędy zapisane, jak tylko coś będe wiedział to dam znac, martwi mnie tylko to że kontrolka zapalała sie po zgaśnięciu silnika, dlatego wydaje mi sie że nie zapisał sie żaden błąd, ale bede wszystko wiedzial w czwartek- dzięki wielkie za zainteresowanie, dam znac za dwa dni co sie okazało

[Harry200]

Taka sytuacja może wystąpić jak są problemy z odpowietrzeniem zbiornika paliwa.Jeżeli jeszcze Ci zgaśnie to idż szybko do wlewu i otwórz korek,posłuchaj czy nie będzie słychac jakiegoś syczenia przy otwieraniu.A ogólnie możesz pojechać bez korka i wtedy będziesz miał pewność..

[chr]

coś w tym jest, bo tak jak pisałem przy utrzymywaniu stałych obrotów, wskazówka poziomu paliwa nagle zaczyna spadać w dół, być może robi sie jakieś podciśnienie w zbiorniku, i przy dłuższej jeździe powoduje to odcięcie dopływy paliwa.Jutro rano mam mechanika, zobacze co pokaże komputer, i dam znać.

[ Dodano: Sro Mar 14, 2012 18:15 ]
zatankowałem teraz auto, i po przejechaniu 15 km, pomału odkręciłem wlew paliwa, przez około 5 sekund było słychać jak zbiornik zasysa powietrze, tak że chyba to faktycznie problem z odpowietrzaniem zbiornika, tylko nie wiem jak to sprawdzić, tzn gdzie jest odpowietrzanie bo w korku nic nie ma , koło wlewu paliwa też nic nie widze

[Skasowany użytkownik 6483]

Odpowietrzanie baku powinno być ulokowane w przewodzie doprowadzającym paliwo do baku. Byc może zatkało Ci się tam czymś i dlatego masz takie dziwne objawy . A czy jesli tankujesz auto do pełna to czy kończysz tankowanie na pierwszym odbiciu pistoletu czy też na siłe dolewasz jeszcze pare litrów? takie działanie ponoć uszkadza układ odpowietrzania .

[chr]

byłem u mechanika, i potwierdził że przyczyną tego że auto gasło i spadał poziom paliwa na kontrolce, jest słabe odpowietrzanie zbiornika paliwa, przeczyścił mi kompresorem układ, i dodatkowo nawiercił mi cienką dziurę w korku, wieczorem przejade gdzies dalej zeby się upewnić, ale sprawdzałem po powrocie od niego czy zbiornik zasysa powietrze podczas odkrecania wlewu do baku i była cisza, tak że jestem dobrej mysłi

[ Dodano: Czw Mar 15, 2012 16:10 ]
ps. nie dolewałem nigdy paliwa po wybiciu pistoleta, auto jest z 99 roku tak że układ miał sie prawo zatkać sam

[Skasowany użytkownik 6483]

Wiesz, dziwne jest dla mnie tylko to ,że ten twój mechanik zrobił ci dodatkową dziurę..no tego to nie popieram osobiście. Jesli układ odpowietrzania jest zupełnie sprawny to po jakie licho jeszcze ta dziurka w korku wlewu?

[chr]

Tak jak pisałem przedmuchał kompresorem cały układ odpowietrzający, nie wyglądał jak by był zapchany, dlatego dla pewności rozkręcił korek i nawiercił dodatkowo niewielką dziurę z boku zewnętrznej części korka i od góry w wewnętrznym, rozwiązanie bezpieczne bo paliwo nie ma prawa się wydostać a jest dodatkowy dopływ powietrza Wydaje mi się że to dość proste ale funkcjonalne rozwiązanie i pomoże uniknąć w przyszłości podobnych niespodzianek, a przy tym bezpieczne.

[ Dodano: Pią Mar 16, 2012 08:59 ]

Taka sytuacja może wystąpić jak są problemy z odpowietrzeniem zbiornika paliwa.Jeżeli jeszcze Ci zgaśnie to idż szybko do wlewu i otwórz korek,posłuchaj czy nie będzie słychac jakiegoś syczenia przy otwieraniu.A ogólnie możesz pojechać bez korka i wtedy będziesz miał pewność..

dzięki wielkie za pomoc Harry, trafiłeś z problemem dzisiaj rano przegoniłem Zafire przez około 25km z pradkością 90-120km/h i wygląda na to że jest wszstko ok. , wskazówka poziomu paliwa nie spadała, a po zatrzymaniu sie i poluzowaniu korka od zbiornika nie słychac żeby zasysał powietrze jeszcze raz bardzo dziękuje za pomoc i zainteresowanie
pozdrawiam

[Darek wyrebski]

Witam ! Chyba trafilem w odpowiednie miejsce i nie zostane skrytykowany . Wiec moj problem polega na tym ze moja zafirka zyje wlasnym zyciem i np potrafi zgasnac przy wyprzedzaniu i po 5 minutach znow moge ja odpalic i jechac dalej . Probowalo juz chyba 10 mechanikow i wszyscy sie poddali a koszta byly spore i problem trwa od roku . Wymieniony byl sterownik silnika na regenerowany i bez skutku a potem 3 nastepne jako reklamacja pierwszego bo mechanik twierdzil ze to napewno sterownik . W chwilingdy zgasnie slychac pukanie odpowietrznika zbiornika paliwa ale wszyscy fachowcy chorem twierdza ze to nie ma nic wspolnego . A od 4 miesiecy znikna jeszcze prad na pompie od klimy i ostatni mechanik ktory grzebal w zafirce twierdzil ze to moze miec zwiazek z tamtym ale on tez zrezygnowal . W czasie stania np w korku potrafi zgasnac nawet kilka razy i czasem twa to kilka sekund a czasem kilka minut . Doradzcie cos bo zafirka byla moim marzeniem a stala sie utrapieniem . Zaczynam sie zalamywac!!!

[ Dodano: Czw Sie 15, 2013 22:01 ]
Skopiowalem to na ten watek bo to podobna sytuacja

[Rybka]

Kolego a jaki masz silnik w tym aucie? Benzyna czy diesel?
Ja bym stawiał że to "pukanie odpowietrznika" może jednak mieć związek z usterką.
Pojeździj chwilę autem i odkręc korek wlewu paliwa, jeśli usłyszysz syknięcie to możliwe że masz zatkany odpowietrznik baku.
Jeśli tak to robi się podciśnienie w baku i pompa może mieć problem z ciągnięciem paliwa.
Pojeździj bez korka wlewu paliwa i zobacz czy coś to pomogło.
Mogę się mylić ale spróbować możesz, to nic nie kosztuje.

[Harry200]

Na forum był kiedyś poruszany podobny problem w Zafirce z silnikiem Diesla, po kilkunastu minutach gasła i były problemy z odpalaniem.Po wyjęciu korka tak jak napisał Rybka problem nie występował.

[Darek wyrebski]

Witam ! Dzieki koledzy ale tak jak pisalem to ja juz z tym tematem walcze od ponad roku i juz tez jezdzilem bez korka wlewu . A moja zosia to 1.8 16v 125 kucy Lpg. I jej nie robi roznicy czy jade na gazie czy na pb to tez gasnie .no moze na benzynce troche mniej ale duzej roznicy niema . Moze napisze jak wyglada moment zgasniecia-wiec niema zadnych objawow typu ze spada poziom paliwa auto po prostu sie wylacza i jesli sie zdazy podniesc maske to najpierw slychac jak kilka razy po puka jakis przekaznik tuz za szyba na wprost kierownicy a nastepnie puka juz tylko zawor cisnieniowy . I ciekawostka jest to ze dopuki nie wylacze zaplonu na pozycje zero to sie nie zalaczy i moge stac godz . A po wylaczeniu zaplonu za 5 minut odjezdzam. I jeszcze ciekawostka jest taka ze w momencie kiedy byl podlaczony u mechanika pod kompa to w momencie zgasniecia znika z kompa .

[ Dodano: Pią Sie 16, 2013 10:21 ]
I jeszcze dodam ze na kompie u mechanikowpojawiaja sie bledy 1 .cos o polozeniu pedalu sprzegla 2 o polozeniu pedalu przyspieszenia 3 . Brak komunikacji z immo 4. brak plynu w ukladzie chlodzenia . Wiecej teraz nie pamietam ale ostatnio bylo chyba 9 bledow . A jeszcze jedno ze pokazuje brak klimy a chlodnica jest nowa i nabita ale nie chlodzi . Ciekawy przypadek????

[Rybka]

puka jakis przekaznik tuz za szyba na wprost kierownicy

pewnie mowa o przekaźniku pompy paliwowej - zaglądnij do niego i przeczyść styki

I jeszcze ciekawostka jest taka ze w momencie kiedy byl podlaczony u mechanika pod kompa to w momencie zgasniecia znika z kompa .

Być może nie łączy ci komputer samochodu i dlatego fejs się rozłącza, oraz gaśnie auto.
Komputer jak dobrze pamiętam jest chyba w nadkolu od strony kierowcy - zaglądnij czy łączy w nim wtyczka.
Te 9 błędów co wyskakują mogą włąśnie świadczyć o przerwie w zasilaniu komputera.
Podepnij jeszcze raz auto pod fejsa i zapisz wszystkie błędy jakie ma autko, oraz czy są aktywne czy nie aktywne.