Z18XE - reakcja na "cudowne oleje i dodatki"

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Forfiter2012
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2016, 16:23
Imię: Forfiter
Lokalizacja: CB
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance + LPG STAG
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#151 Post autor: Forfiter2012 »

1500 w dwa miesiące? w porównaniu z naprawami nowczesnego diesla to drobniaki :) może średnie pocieszenie ale lepsze jak żadne. Nie pamiętam czy pisałeś czy nie ale takie wszystkie drobne element: świece, cewki, filtr paliwa, pompa paliwa, przepustnice to już wykluczyłeś na 100%? Bo faktycznie może te ecu coś mota bo u mnie to też były błędy cudaczne a się okazało że to sterownik leży i żadna inna wymiana/naprawa niepotrzebna.

Awatar użytkownika
Fedorak
Mieszkaniec
Posty: 420
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:10
Imię: Andy
Lokalizacja: Siedliska k/Legnicy
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#152 Post autor: Fedorak »

szura217 pisze:ja u siebie 3 lata walczyłem dopóki sterownik nie wyszło że to sterownik miesza. Już w końcu (jak na razie) mam spokój.
No to ładna perspektywa... :bron: Więc żeby nie grac na czasie jutro zadzwonię do jakiegoś solidnego diagnosty, żeby się umówić na dokładne przetrzepanie ECU. Gdyby się okazało że tutaj leży pies pogrzebany to:
1 - i tak się upiję, bo wreszcie znajdzie się przyczyna tych hocków klocków
2 - czy ECU może być totalnie uwalony? W to raczej wątpię bo na szczęście poza tymi numerami z powtarzalnym checkiem P0170 nic więcej się nie dzieje...
3 - jeśli nie będzie totalnie uwalony to czy nada się na regenerację w www.elektrobip.pl ?
Dla zbudowania napięcia w temacie polecam filmik "Jak się uszkadza sterownik silnika Opel 1.8 Z18XE...": https://www.youtube.com/watch?v=SjZVodZLNik
Goście się wstrzelili w temat, nie ma co... Nawet pacjentka siostrzana... :evil2:

A co do tego Twojego ECU to jakie miałeś objawy? I co miałeś przepisane od lekarza na uspokojenie że jednak nie pozbyłeś się auta w ciągu tych 3 lat? Ja to bym chyba po pół roku nadawał się na oddział leczenia zamkniętego... :mrgreen:
Forfiter2012 pisze:[...] Nie pamiętam czy pisałeś czy nie ale takie wszystkie drobne element: świece, cewki, filtr paliwa, pompa paliwa, przepustnice to już wykluczyłeś na 100%? Bo faktycznie może te ecu coś mota bo u mnie to też były błędy cudaczne a się okazało że to sterownik leży i żadna inna wymiana/naprawa niepotrzebna.
Uuuu... No to Kolego, obudziłeś potwora.... Potwór nazywa się "zestawienie, co było robione żeby ratować to auto"... :> No ale Kolega prosi, Kolega ma... :)

1.Wymiana katalizatora (stary GM na nowy GM ale z fabryki z Gliwic)
2.Wymiana przepływomierza (stary SIEMENS na nowy DELPHI)
3.Wymiana rozrządu (stary INA na nowy BOSCH)
4.2 krotne czyszczenie przepustnicy
5.Próby z dwoma kompletami świec (NGK, BOSCH)
6.3 krotna rozbiórka i sprawdzanie dolotu i wężyków podciśnienia
7.Próby z dwiema cewkami (Magneti Marelli, Valeo)
8.3 krotna regulacja dynamiczna LPG
9.Wywalenie nowego kata i wstawienie "regenerowanego"
10.Wymiana regulacyjnej sondy lambda (stara SIEMENS na nową BOSCH)

a po drodze jako dodatkowe występy artystyczne, nie związane z meritum:

11. wymiana tylnej poduszki silnika
12. wymiana przewodów hamulcowych (całość)

Więcej grzechów nie pamiętam, ale pewnie jakiś demon czai się już w zaroślach - patrz wyżej na plan sprawdzenia ECU... Filtr paliwa, powietrza i oleju były wymieniane we wrześniu 2016 podczas zalewania oleju z MoS2. Pompa paliwa nie była wymieniana ale z tego co pamiętam na diagnostyce u mechaniora nie było tam żadnych kłopotów... Hm...
:mysli: Jednak może warto się pochylić na chwilę i w tym temacie bo na przykład:

http://forum.opel24.com/topic/68314-blad-p0170/

Sporo spraw zbieżnych (P0170, mulenie, dziwne obroty na jałowych...) więc podpytam ponownie o ciśnienie Pb.

:mysli:

No własnie... Pb... A na LPG też mam hity... Więc pompa paliwa nie ma tutaj znaczenia. No ale i tak spytam. 8)

Kończąc wywód - dziś, pomimo wczorajszej porażki po wymianie sondy, pojechałem do pracy Zafirą żeby ją jeszcze sprawdzić. Do pracy jechałem na Pb,auto generalnie jechało względnie dobrze, rozpędzało się, w sumie nawet git, itd... Jednak 11 km od domu, podczas przyspieszania na wyjeździe z ronda wywaliło Checka i znów zrobiło się mulaste. Tadaaa...! Na parkingu szybko zapchałem ELMa i odczytałem (a jakże) P0170. Do domu wróciłem z mułowatym autem - pedał w podłodze 4-5 bieg, a predkość max 80 km/h, do tego podjazdy pod górę masakra, auto po prostu samo schodziło z obrotów...

Wieczorem jednak znów musiałem pojechać do Legnicy, i wk......ony na maksa stwierdziłem że po prostu skasuję Checka (albo on mnie albo ja jego! :evil:) a potem przegonię auto do wiwatu, niech się dzieje co chcę, niech nawet zawory wylatają... Mam dość.... Więc po skasowaniu checka się bujnąłem - auto leciało jak rakieta, do miasta na benie, decha, 140 km/h, hamowania silnikiem, redukcje, znów decha... I co? I nic!! :shock: Checka nie ma...! No to, myślę, powtórka z rozrywki ale tym razem na LPG. I powrót w tym samym stylu - kręcenie do 4000-5000 tys obrotów, 130-140 km/h, a potem raptem podjazdy pod górkę na 3 biegu od 1200 obr... A co! Niech ma! :evil:

I...? DALEJ NIC! Zafirynda dokatulała się normalnie do domu, zziajana ale bez żadnych błędów, jakby to była normalna przejażdżka w stylu niedzielnego emeryta... Do tego akustycznie było wszystko w porządku, żadnych ryczeń, żadnego rUp rUp rUp...

:shock: :shock: :shock:

No i co teraz robić? Złomować? Diagnozować? Jeździć? A może poświęcić trzeba?! :/

Po konsultacji z mechaniorem wybraliśmy opcję 2 i jak pisałem wyżej poszukam jutro jakiejś głębokiej diagnostyki ECU. Zobaczymy co wyjdzie... Podejrzewamy też może po prostu jakąś uwaloną wiązkę kabli, która raz łaczy raz nie. Więc po diagnostyce zawitamy też do elektryka...

:/
Ostatnio zmieniony 21 mar 2017, 23:21 przez Fedorak, łącznie zmieniany 1 raz.
ZAFIRA (arab.) - kobieta dająca szczęście i zwycięstwo...

Awatar użytkownika
szura217
Zafiromaniak
Posty: 821
Rejestracja: 17 sie 2016, 14:28
Imię: Adrian
Lokalizacja: Wrocław/Głogów
Auto: Zafira
Model: A
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#153 Post autor: szura217 »

U mnie nie wiadomo skąd pojawiał się błąd czujnika spalania stukowego, check zapalał się i gasł co jakiś czas, ale jako, nie było praktycznie żadnych innych objawów, wymieniłem czujnik i wiązkę do czujnika, niestety nic to nie dało, ale jako, że Zafira jeździła praktycznie jak normalnie to nic w tej materii dalej nie robiłem. W końcu silnik zaczynał gasnąć i wyrzucać błędy czujnika położenia wału, a ostatecznie P1600 - błąd programu sterownika/wymień sterownik. Co już ewidentnie wskazało na sterownik. Sterownik oddałem do naprawy we Wrocławiu,dwa dni i po sprawie.

Forfiter2012
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2016, 16:23
Imię: Forfiter
Lokalizacja: CB
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance + LPG STAG
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#154 Post autor: Forfiter2012 »

No nie kolego Fedorak niby tam elaborat długi ale parę niedociągnięć jest :) Tzn ja bym założył świece orginalne GM koszt żaden a czytałem na forum że na "innych" czasem się coś dzieje jak nie powinno. Zakładam że układ paliwowy nie zapowietrzony :) U mnie były 3 błędy cyklicznie takie same, a auto gasło w czasie jazdy... Też chcieli wymieniać co tylko się da a to sterownik walnięty, ja robiłem w firmie autokomputery w Damasławku. ECU wymienili na inne większe a wszystko przekopiowali ze starego. Byś widział co się u mnie działo jak miałem wode w baku w focusie....

Awatar użytkownika
Fedorak
Mieszkaniec
Posty: 420
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:10
Imię: Andy
Lokalizacja: Siedliska k/Legnicy
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#155 Post autor: Fedorak »

szura217 pisze:[...] Sterownik oddałem do naprawy we Wrocławiu,dwa dni i po sprawie.
A masz jakieś namiary kto to robi?? Tak w razie W... :mysli: W sumie mi lepiej oddać do Wrocka niż tłuc wysyłkowo ECU do siedziby electrobip.

Dziś w temacie wydumalem natomiast poniższe pytania ze świata elektryki:
1 - sprawdziłem ładowanie na jałowych: mam bujankę od 14,1 do 14,3V z
przeważającą na 14,1... Czy to nie ta bujanka powoduje że wariuje kilka rzeczy a w szczególniości układ iskra-zapłon?
2 - spadki napięć na mierniku jakby pokrywały sie z basowym odgłosami
pracy silnika i uderzeniami dum dum dumudum, czyli patrz punkt 1

:mysli:


EDIT
Forfiter2012 pisze:No nie kolego Fedorak niby tam elaborat długi
Przepraszam, skrzywienie zawodowe... ;) Kiedyś pisałem teksty do sieciowego magazynu internetowego i tak mi zostało... Ktoś mnie musi lekko strzelić... :lol:
Forfiter2012 pisze:ja bym założył świece oryginalne GM koszt żaden a czytałem na forum że na "innych" czasem się coś dzieje jak nie powinno
Hm... Na tych BOSCHowskich irydowo-platynowych, dedykowanych do aut z LPG, jeździłem sporo przed awarią kata, czyli przed początkiem tych przebojów i absolutnie nic się nie działo. Dlatego też nie brałbym pod uwagę ich winy. Teraz zresztą są wykręcone i auto jeździ na NGK dwuelektrodowych, zgodnych właśnie z GM BKR5EK, co niczego nie zmieniło...
Forfiter2012 pisze:Zakładam że układ paliwowy nie zapowietrzony[...]Byś widział co się u mnie działo jak miałem wode w baku w focusie
Osobiście tego nie sprawdzałem. Ale raczej nie bardzo, skoro objawy wyskakują i na Pb i LPG. Chciałbym jednak sprawdzić ciśnienie paliwa na listwie jeszcze raz i jak będę u mechaniora to o to podpytam. Co do wody w baku to zaskoczony jestem jednym z opisów na jakimśtam forum - objawy były podobne jak u mnie (poza błędem P1070) i okazało się że wężyk paliwowy od pompy był uszkodzony i przelewał benę z powrotem do baku. Ale gość opisuje jak po wyciągnięciu pompy w baku znalazł... Piasek... :shock: :shock: Skąd piasek w baku?!

Posty pisane w krótkim odstępie czasu edytujemy i scalamy - GOTI
Ostatnio zmieniony 23 mar 2017, 06:14 przez Fedorak, łącznie zmieniany 1 raz.
ZAFIRA (arab.) - kobieta dająca szczęście i zwycięstwo...

Forfiter2012
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2016, 16:23
Imię: Forfiter
Lokalizacja: CB
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance + LPG STAG
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#156 Post autor: Forfiter2012 »

Słuchaj ja miałem wodę z kiepskiego paliwa które gdzieś tam zalałem w trasie. Auto gasło w trakcie jazdy, odłączało turbine, nie chciało odpalić, odpalało czasami na 2/3 gary i gasło. Oczywiście fachmeni chcieli wymienić oczywiście wszystko co się da za 3 miliony złotych a najchętniej to odkupić mojego "uszkodzonego" focusa za 5,79zł. Na pomysł wpadłem z koleżką przy wódce który miał podobną akcję w swoim bmw. Nalałem siuwaksów do baku do czyszczenia układu paliwowego, baku, czyszczenia wtrysków (Valvoline i Millersa) i jak ręką odjął problem już nigdy nie wrócił a chemia kosztowała w sumie z 60zł... I jeśli nie ecu jest winne to przyczyna może być jakaś prozaiczna ale trudna do wytropienia.

Awatar użytkownika
szura217
Zafiromaniak
Posty: 821
Rejestracja: 17 sie 2016, 14:28
Imię: Adrian
Lokalizacja: Wrocław/Głogów
Auto: Zafira
Model: A
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#157 Post autor: szura217 »

Fedorak pisze:A masz jakieś namiary kto to robi?? Tak w razie W... :mysli: W sumie mi lepiej oddać do Wrocka niż tłuc wysyłkowo ECU do siedziby electrobip.
Ja robiłem swój w firmie Robtron http://ofisoft.com.pl/robtron/ , powiem szczerze, że jak na razie jestem z nich zadowolony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Fedorak
Mieszkaniec
Posty: 420
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:10
Imię: Andy
Lokalizacja: Siedliska k/Legnicy
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#158 Post autor: Fedorak »

Forfiter2012 pisze:wpadłem z koleżką przy wódce który miał podobną akcję w swoim bmw. Nalałem siuwaksów do baku do czyszczenia układu paliwowego, baku, czyszczenia wtrysków (Valvoline i Millersa) i jak ręką odjął
O widzisz... :)

Heh, ale coś czułem też w ten deseń - dwa dni temu zalałem do baku taki cymes:

http://liquimoly.pl/index.php?option=co ... &Itemid=29

Prawdę mówiąc bardziej liczyłem tylko na uspokojenie swojego sumienia "że spróbowałem" bo przyszło mi do głowy, że skoro silnik dostał w łeb blokadą katalizatora, a potem jeszcze musiał przejechać do domu ok 20 km to być może wtryskiwacze Pb i LPG są zapierdzielone jakimś osadem z tych przyduszanych spalin. No i o dziwo.... :shock: Od dwóch dni jeżdżę tylko na benie żeby ten dodatek miał okazję spokojnie zadziałać. Auta nie oszczędzam i ganiam po 120 km/h gdzie się da... I widzę że już coś się dzieje pozytywnego - jałowe obroty się zaczynają "wygładzać", te kopanie w silniku dum dum dumdum cały czas jest ale już jakby rzadziej i słabiej, nie mam żadnych Checków... Zrobiłem na razie na benzynie z tym dodatkiem jakieś 120 km, wyjeżdżę więc przynajmniej 75% baku i zobaczymy jak to będzie wtedy wyglądać. Na razie jest obiecująco...

Natomiast w drugim rzucie, jeśli ten LM do wtrysków się sprawdzi to mam plan na wykorzystanie tego:

http://cleanlpg.pl/

No i teraz wypadało by to uzupełnić jeszcze o trzeci krok - chemia do czyszczenia baku. Możesz napisać jakoś dokładniej co ty zastosowałeś? To chyba jakieś dodatki do rozpuszczania osadów i wiązania wody czy coś, bo nie wierze że chemia "dozbiornikowa" mogła Ci rozpuścić np. piasek o którym wspominam gdzieś wyżej...

:mysli:
szura217 pisze:Ja robiłem swój w firmie Robtron
A cenowo jak to wyglądało? Trzeba sprzedać nerkę na czarnym rynku? ;) :)
Ostatnio zmieniony 24 mar 2017, 00:52 przez Fedorak, łącznie zmieniany 1 raz.
ZAFIRA (arab.) - kobieta dająca szczęście i zwycięstwo...

Awatar użytkownika
szura217
Zafiromaniak
Posty: 821
Rejestracja: 17 sie 2016, 14:28
Imię: Adrian
Lokalizacja: Wrocław/Głogów
Auto: Zafira
Model: A
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#159 Post autor: szura217 »

szura217 napisał/a:
Ja robiłem swój w firmie Robtron


A cenowo jak to wyglądało? Trzeba sprzedać nerkę na czarnym rynku? ;) :)
Cenowo nie było tragedii, wyszło 350zł i gwarancja na rok.
Obrazek

Forfiter2012
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2016, 16:23
Imię: Forfiter
Lokalizacja: CB
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance + LPG STAG
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#160 Post autor: Forfiter2012 »

Piach w układzie to by mi pewnie common raila zniszczył prędzej jak by się dostał. Ja zastosowałem Millers Diesel Injector Cleaner jeden bak do rezerwy i w sumie po tym już wszystko zaczeło działać OK ale później wlałem: Valvoline Maxlife Diesel System. Oba preparaty są też w wersjach benzynowych widzę też ze troche potaniały ale jak wlałem LM to myślę że możesz być spokojny, niedawno testowali też wersję dieslowską w tygodniku "Motor"do wtryskiwaczy to efekt był nadspodziewanie dobry.

Awatar użytkownika
Fedorak
Mieszkaniec
Posty: 420
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:10
Imię: Andy
Lokalizacja: Siedliska k/Legnicy
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#161 Post autor: Fedorak »

Forfiter2012 pisze:Ja zastosowałem Millers Diesel Injector Cleaner jeden bak do rezerwy i w sumie po tym już wszystko zaczeło działać OK ale później wlałem: Valvoline Maxlife Diesel System
Zatem pierwszy preparat do wtrysków a drugi ogolnie do systemu podawania paliwa... Pewnie specyfików stricte oczyszczających sam bak z paliwem chyba nie ma... :mysli: :/ :cry:

A wracając do sedna... Chyba znalazłem sprawcę całego zamieszania, niemniej najpierw zapytanie do Was jako fachowców: Czy zauważona różnica 15-18 stopni pomiędzy wskazaniem zegara temperatury na blacie (wskazówka na 87-90 st C) przy jednoczesnym odczycie z OBD (105 st C i załączenie wiatraka) może wskazywać na uszkodzony czujnik temperatury?

Biorąc bowiem pod uwagę info ze strony AUTOKULT, wszystko mi teraz pasuje tutaj jak ulał:

Istotny wpływ na pracę silnika ma jego temperatura. Dlatego niezbędny jest czujnik informujący o temperaturze silnika. Na podstawie informacji dotyczących temperatury silnika komputer oblicza czas trwania wtrysku, moment zapłonu oraz regulacji prędkości obrotowej na biegu jałowym. Przy niskich temperaturach czas wtrysku jest wydłużony. Sygnał jest wykorzystywany do ustawienia przepustnicy i wzbogacaniu mieszanki przy uruchamianiu silnika, przyspieszaniu bądź hamowaniu silnikiem. Uszkodzony czujnik temperatury może objawiać się błędnymi wskazaniami na tablicy przyrządów. Objawy uszkodzenia czujnika to trudności w uruchomieniu ciepłego bądź lekko wystudzonego silnika, zwiększone zużycie paliwa. Przy uszkodzeniu czujnika temperatury dane o temperaturze odczytywane są z czujnika temperatury zasysanego powietrza, jednak są to dane uśrednione i sterowanie silnika odbywa się w trybie awaryjnym.

Hity z moim silnikiem objawiają się właśnie na biegu jałowym a bład P0170 który wówczas wyskakuje to "nieprawidlowa mieszanka/czas wtrysku". Jak na jałowych wyskoczy Check, tak auto już się robi mułowate, bo wchodzi w tryb eco. Po usunięciu Checka auto jeździ ok,
wystarczy jednak stanąć na światłach, silnik wchodzi na jałowe, słychać te pieprzone DUM DUM DUMDUM no i Check P0170...

Czyżby wymiana termostatu i/lub czujnika temp za 150 zł była rozwiązaniem problemu?! :mysli:
:facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm:
ZAFIRA (arab.) - kobieta dająca szczęście i zwycięstwo...

MARCEL!
Zafiromaniak
Posty: 750
Rejestracja: 14 gru 2011, 12:33
Imię: Mar
Lokalizacja: Lublin
Auto: Opel Zafira A
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE

#162 Post autor: MARCEL! »

Być może to właśnie kwestia niewłaściwej temperatury...
Różnica między wskazaniami licznika na tablicy rozdzielczej a komputerze to ok 5-10 stopni...
Po osiągnięci 93 stopni na komputerze powinien się włączyć wiatrak z przodu (tzn. coś ok 93-96... z tego co pamiętam. Na pewno przed 105...

Awatar użytkownika
Fedorak
Mieszkaniec
Posty: 420
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:10
Imię: Andy
Lokalizacja: Siedliska k/Legnicy
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#163 Post autor: Fedorak »

MARCEL! pisze:Być może to właśnie kwestia niewłaściwej temperatury...
Różnica między wskazaniami licznika na tablicy rozdzielczej a komputerze to ok 5-10 stopni...
Po osiągnięci 93 stopni na komputerze powinien się włączyć wiatrak z przodu (tzn. coś ok 93-96... z tego co pamiętam. Na pewno przed 105...
No i właśnie już mamy tutaj babola, jeśli chodzi o rozbieżności wskaźnik a komp - u mnie różnica sięga 18 stopni a czasem nawet więcej. Do tego mam dziwny czas trwania trybu ssania po uruchomieniu zimnego silnika, który dziś rano zmierzony zegarkiem w ręce, przy temp. na dworze +2 st C pokazał 96 sekund (zejście z obrotów 1100 na nominalne 780-790), co jest jakąś masakrą... :shock:

Do tego kolejne potwierdzenie walniętego czujnika/termostatu (stawiam na 99,9% na to pierwsze) - temp silnika na blacie, pomimo dynamicznej jazdy, nie podnosi się wyżej niż 82-85 st C. A jak dziś spadła mi do 80 przy zjeździe na luzie z większego wzniesienia a więc przy "przewietrzeniu" nieobciążonej chłodnicy, to zapalił się znowu Check. Tadaa! I tu go mam... :>

Naotmiast jeśli chodzi o wiatrak chłodnicy i tamten odczyt temp. to jest ok. Mianowicie w Z18XE są dwa czujniki temp układu chłodzenia:

1- czujnik termostatu, współpracujący z ECU przy układaniu korekt wtrysku paliwa i pokazujący wartość na wskaźniku tablicy (ten mam walnięty, bo ścina mi w dół faktyczną temperaturę silnika o te ~ 20 stopni więc ECU dostaje szmergla)

http://allegro.pl/czujnik-temperatury-w ... 89013.html

2 - czujnik wentylatora chłodnicy, załączający wiatrak a podający po prostu wartość temp. silnika przez złącze OBD do diagnostyki (ten u mnie działa prawidłowo, wiatrak załącza się przy 105 st. C, co potwierdza OBD ScanDoctor, jak i charakterystyka czujnika)

http://4cars.pl/samochodowe/OPEL,ZAFIRA ... ,0.php#top

Składając to wszystko razem, mamy więc wyjaśnienie tych całych wariactw na silniku... 8)
ZAFIRA (arab.) - kobieta dająca szczęście i zwycięstwo...

Awatar użytkownika
Fedorak
Mieszkaniec
Posty: 420
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:10
Imię: Andy
Lokalizacja: Siedliska k/Legnicy
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#164 Post autor: Fedorak »

MARCEL! pisze:Być może to właśnie kwestia niewłaściwej temperatury...
Termostat wymieniony. Temperatura stoi jak należy, różnica we wskazaniach deski a odczycie z kompa nie przekracza +/- 5 st C.

W pracy silnika żadnej poprawy - jak jest dobrze to jest dobrze, a jak ma kaprys to Check P0170, rup rup rup i zero przyspieszania... W 99% przypadków dzieje się to na jałowych obrotach, np. na postoju na skrzyżowaniach. Dziś znów tak było, a te ^$@$! rup rup rup zaczęło dodatkowo jakby falować obrotami aż przygasało podświetlenie zegarów... Nie ma znaczenia czy to LPG czy Pb...

Mechanior jak to zobaczył to się dziś już poddał... :czerwona: Śmierdzi mu to uwalonym komputerem. Gdzieś tli się mała nadzieja że może to czujnik stukowy się pieprzy, ale wówczas OBD wykazywał by błąd od tego czujnika. Nie będzie mnie jednak namawiał na wymianę, żeby nie wyszło na to że kolejne 150 zł pójdzie w kibel.... Chociaż przy już wypierdzielonych bez poprawy 1800 to już żadna różnica...

:roll:

Jutro lub w czwartek mam być u elektryka na diagnozę ECU....

:mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :bron:
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2017, 23:52 przez Fedorak, łącznie zmieniany 1 raz.
ZAFIRA (arab.) - kobieta dająca szczęście i zwycięstwo...

Forfiter2012
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2016, 16:23
Imię: Forfiter
Lokalizacja: CB
Auto: Opel Zafira A 1.8 Elegance + LPG STAG
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#165 Post autor: Forfiter2012 »

Kolego i jakie efekty? Pomogła coś naprawa sterownika? Czy zafira już na szrotomoto :D ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”