Zafira A - szarpanie podczas ruszania, przyspieszania
Moderator: Sebu$
Witam wszystkich.
Mam podobne objawy w mojej Zafirze 1.8. Szarpie zarówno na PB jak i LPG. W serwisie twierdza, że padł sterownik... wołają zawrotne sumy, no i oczywiście brak pewności, że to jest właśnie przyczyna.
Wcześniej "check" wyrzucał błędy sondy P0131 i P0135. Od trzech dni pojawia się P0505 (stąd moja wizyta w serwisie) i nie da się jeździć.
Ostatnio, gdy wkręciłem silnik na obroty, pojawiły się błędy przepływki, jednak nie wiem czy nie są to tylko błędy wtórne.
Auto dusi się w okolicach 2k obrotów...
Czy znacie kogoś z Łodzi, kto by mi pomógł za rozsądne pieniądze?
A może któryś z forumowiczów z Łodzi byłby w stanie pomóc?
Pozdrawiam
Mam podobne objawy w mojej Zafirze 1.8. Szarpie zarówno na PB jak i LPG. W serwisie twierdza, że padł sterownik... wołają zawrotne sumy, no i oczywiście brak pewności, że to jest właśnie przyczyna.
Wcześniej "check" wyrzucał błędy sondy P0131 i P0135. Od trzech dni pojawia się P0505 (stąd moja wizyta w serwisie) i nie da się jeździć.
Ostatnio, gdy wkręciłem silnik na obroty, pojawiły się błędy przepływki, jednak nie wiem czy nie są to tylko błędy wtórne.
Auto dusi się w okolicach 2k obrotów...
Czy znacie kogoś z Łodzi, kto by mi pomógł za rozsądne pieniądze?
A może któryś z forumowiczów z Łodzi byłby w stanie pomóc?
Pozdrawiam
Witajcie, może napiszę o swoich problemach z szarpaniem, wypadaniem zapłonów pod obciążeniem - podczas przyspieszania. Autko mam od niedawna i sukcesywnie robię w nim kolejne rzeczy by mieć jak z pod igły, ale do rzeczy
O szarpanie podejrzewałem świece lub cewkę, ale w międzyczasie wyszło, że alternator pada i niedoładowuje... zamiast 14V było 12,9-13,1V i tym zająłem się najpierw. Zdziwiłem się, bo po wymianie alternatora szarpanie ustało. Więc jeżeli ktoś będzie miał podobny problem polecam sprawdzić napięcie ładowania, czy nie jest za niskie.
O szarpanie podejrzewałem świece lub cewkę, ale w międzyczasie wyszło, że alternator pada i niedoładowuje... zamiast 14V było 12,9-13,1V i tym zająłem się najpierw. Zdziwiłem się, bo po wymianie alternatora szarpanie ustało. Więc jeżeli ktoś będzie miał podobny problem polecam sprawdzić napięcie ładowania, czy nie jest za niskie.
Witam i bardzo proszę o pomoc. Kupiłem Zafirę 1.8 125km benzyna. Na biegu jałowym trzęsie jak kołyska a jeśli do wydechu przykładam rękę to też czuję jak spaliny nierówno odbijają się od dłoni. W trakcie jazdy jest ok. Ma przyśpieszenie. Wymieniony filtr powietrza. Świece i cewka nie. Na komputerze nie pokazuje żadnego błędu. Nie widać żeby brał jakieś lewe powietrze. Co może być tego przyczyną?
Na kompie nie mam żadnego checka. Wszystko ok. Kupiłem zafirę z przebiegiem 127 tyś. Wiem, że przy 98 tyś były wymienione świece. Z lewej strony cewka jest na górze trochę pęknięta. Zauważyłem jeszcze, że stojąc np: na czerwonym świetle lekko kołysze i od czasu do czasu (co 15 sekund) jest "lekkie strzelanie" od silnika do wydechu. Może najpierw wyminić jednak te świece z cewką? Jakiej firmy najlepsza cewka? Jakie świece polecacie?
[ Dodano: Czw Sie 01, 2013 14:09 ]
Dzisiaj wymieniłem cewkę (valeo) i świece (ngk). Przestało bujać i lekko "strzelać" na wolnych obrotach. Może pomogło. Zobaczymy.
[ Dodano: Czw Sie 01, 2013 14:09 ]
Dzisiaj wymieniłem cewkę (valeo) i świece (ngk). Przestało bujać i lekko "strzelać" na wolnych obrotach. Może pomogło. Zobaczymy.
Witam wszystkich.
Pragnę się podzielić sposobem na rozwiązanie DEFINITYWNE wielu umieszczonych w tym wątku postów dotyczących szarpania silnika podczas przyśpieszania bądź ruszania otóż mnie też dotyczył ten problem i ostatecznie udało mi się go rozwiązać.
Otóż winnym w większości przypadków są uszkodzone "fajki" (te gumowe rurki od cewki do świec) na których występuje przebicie iskry !! Teraz dobra wiadomość -występują jako oddzielna część zamienna w INTER CARSIE w cenie Beru ok 25PLN sztuka lub w kompletach ok. 100PLN .U mnie po wymianie nie poznałem auta zero szarpania pod obciążeniem !!! Warto zacząć od tego elementu zamiast wymieniać całą cewkę.
Pozdrawiam Cezik76.
Pragnę się podzielić sposobem na rozwiązanie DEFINITYWNE wielu umieszczonych w tym wątku postów dotyczących szarpania silnika podczas przyśpieszania bądź ruszania otóż mnie też dotyczył ten problem i ostatecznie udało mi się go rozwiązać.
Otóż winnym w większości przypadków są uszkodzone "fajki" (te gumowe rurki od cewki do świec) na których występuje przebicie iskry !! Teraz dobra wiadomość -występują jako oddzielna część zamienna w INTER CARSIE w cenie Beru ok 25PLN sztuka lub w kompletach ok. 100PLN .U mnie po wymianie nie poznałem auta zero szarpania pod obciążeniem !!! Warto zacząć od tego elementu zamiast wymieniać całą cewkę.
Pozdrawiam Cezik76.
Posiadam Zafire OPC z instalacja gazowa.
2 lata było wszystko ok..
Ostatnio zaczely pojawiac problemy.
Mianowicie na gazie zaczelo szarpac.
PO przelaczeniu na benzyne wszystko ok.
Gazwonik wykluczyl instalacje.Niby wszystko ok.
Wymienilem cewke zaplonowa i problem zniknal.
Po 2 miesiacach znowu powrocil.
Czyli co znowu cewka?
Ma ktos jakis pomysl??
2 lata było wszystko ok..
Ostatnio zaczely pojawiac problemy.
Mianowicie na gazie zaczelo szarpac.
PO przelaczeniu na benzyne wszystko ok.
Gazwonik wykluczyl instalacje.Niby wszystko ok.
Wymienilem cewke zaplonowa i problem zniknal.
Po 2 miesiacach znowu powrocil.
Czyli co znowu cewka?
Ma ktos jakis pomysl??
1.Jakie masz błędy?
2.Jeżeli masz błąd P0170 to sprawdź szczelnośc wszystkich podciśnień i ewentualnie czy wkrętki w kolektorze od gazu nie sa luźne.
3.Jeśli wyeliminowaleś nieszczelności to:
4,Na 99%szlag trafił przepływomierz i chociaż wydaje się ,że on jest dobry to robi krecią robotę z obrotami.
2.Jeżeli masz błąd P0170 to sprawdź szczelnośc wszystkich podciśnień i ewentualnie czy wkrętki w kolektorze od gazu nie sa luźne.
3.Jeśli wyeliminowaleś nieszczelności to:
4,Na 99%szlag trafił przepływomierz i chociaż wydaje się ,że on jest dobry to robi krecią robotę z obrotami.
U mnie na benzynie tez bylo ok,ale po skasowaniu błędów,pojawiał się błąd mieszanki ,ale nie zawsze,czyli generalnie było ok. Z odłączoną instalacją gazową zrobiłem kilkaset kilometrów,więc padło podejrzenie ,że gazownik coś poknocił, instalacja została sprawdzona,skalibrowana i inne czynności magiczne przez gazowników były zrobione-miało być wszystko w porządku, Po okolo 200 kilometrach znowu chek się zaświecił, błąd składu mieszanki,więc znowu do gazownika i autokalibracja, wymiana parownika, Po dalszych 200-300 kilometrach znowu chek aż w końcu gazownik stwierdził,że to niemożliwe, bo wszystko z gazem ok.Po drodze wymieniłem ,świece,cewkę, sondę1. Dopiero po wymianie przepływomierza błąd nie wyskakuje., zrobiłem około 1500 kilometrów i narazie jest w porządku.
Może u ciebie jest inna przyczyna,Ale warto pożyczyć przepływkę z innej Zafirki i to sprawdzić.
Może u ciebie jest inna przyczyna,Ale warto pożyczyć przepływkę z innej Zafirki i to sprawdzić.