Nie mogę odpalić mojej ZAFIRY
Moderator: Sebu$
- JARO
- Mieszkaniec
- Posty: 208
- Rejestracja: 17 lip 2011, 14:05
- Imię: Jarek
- Lokalizacja: SKUMROS (EOP)
- Auto: Opel Zafira A 1.8/Insignia A 2.0CDTI
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
- Gender:
Czujnik wałka nowy oryginalny
Cewka nowa
rozrząd niby był sprawdzany kilka razy
Napinacz nie jest przykręcony do pompy oleju, na pompie znajduje się rolka prowadząca pasek rozrządu.
Czujnik połażenia wału podmieniałem i to samo.
Pamiętam Janus tylko że to była diagnoza na słuch a po sprawdzeniu jednak kompresja jest a dźwięk pozostał ten sam.
Cewka nowa
rozrząd niby był sprawdzany kilka razy
Napinacz nie jest przykręcony do pompy oleju, na pompie znajduje się rolka prowadząca pasek rozrządu.
Czujnik połażenia wału podmieniałem i to samo.
Pamiętam Janus tylko że to była diagnoza na słuch a po sprawdzeniu jednak kompresja jest a dźwięk pozostał ten sam.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
To popatrz na to http://www.gb-import.nazwa.pl/kamil/201 ... IK%204.JPGJARO pisze: Napinacz nie jest przykręcony do pompy oleju, na pompie znajduje się rolka prowadząca pasek rozrządu.
(...)
Chyba że masz Z18XE...? Ale w Z18XE jest to samo: http://www.gb-import.nazwa.pl/maciek/20 ... K%20D4.JPG
Napinacz jest pod pompą wody i na 99% jest dokręcony do korpusu pompy oleju
Ostatnio zmieniony 11 gru 2016, 14:46 przez Janus, łącznie zmieniany 2 razy.
Janusz
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Napinacz jest monotowany tylko jedną śrubą do korpusu pompy oleju. Na korpusie jest taka jakby wypustka-ząbek o który zapiera się mechanizm sprężynowy napinacza. Jeżeli została uszkodzona ta wypustka albo poluzowała się śruba od napinacza, tudzież napinacz został źle ustawiony - rozrząd mógł się przestawić.JARO pisze:Nie myślałem że to napinacz Janus ale o tym samym mówimy. Te wszystkie elementy Napinacz Pompa wody i rolki wymieniane były razem z paskiem
Janusz
- JARO
- Mieszkaniec
- Posty: 208
- Rejestracja: 17 lip 2011, 14:05
- Imię: Jarek
- Lokalizacja: SKUMROS (EOP)
- Auto: Opel Zafira A 1.8/Insignia A 2.0CDTI
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
- Gender:
Wyjaśniło się w sprawie mojej Zosi.
Odebrałem wczoraj Zosie od mechanika, kombinował na wszystkie sposoby aż w końcu zaproponował wymianę szklanek (popychaczy zaworowych) i jednocześnie stwierdził że jeśli to nie pomoże to trzeba ściągnąć głowice ale na szczęście pomogło. Dziś rano temperatura -1,5*C pierwsze odpalenie i lalunia odpaliła bez problemu i nie zgasła po 2-3s . Koszt części (popychacze,simeringi,uszczelka pokrywy zaworów, olej i filtr oleju) 600zł + robocizna 200zł.
Odebrałem wczoraj Zosie od mechanika, kombinował na wszystkie sposoby aż w końcu zaproponował wymianę szklanek (popychaczy zaworowych) i jednocześnie stwierdził że jeśli to nie pomoże to trzeba ściągnąć głowice ale na szczęście pomogło. Dziś rano temperatura -1,5*C pierwsze odpalenie i lalunia odpaliła bez problemu i nie zgasła po 2-3s . Koszt części (popychacze,simeringi,uszczelka pokrywy zaworów, olej i filtr oleju) 600zł + robocizna 200zł.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Pozytywna wiadomość tylko jeżeli w twojej Zosi były sztywne/zablokowane popychacze, to wskazuje na tragiczną zawartość układu smarowania. Zadbaj o dobry olej (min 10W40), regularne wymiany. Płukanka silnika przed wymianą oleju na 5-10min też nie zaszkodzi.JARO pisze:Wyjaśniło się w sprawie mojej Zosi.
(...)
Janusz
- tomzam
- Mieszkaniec
- Posty: 304
- Rejestracja: 24 mar 2016, 18:43
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Zamość
- Auto: Opel
- Model: ZafiraA
- Oznaczenie silnika: DTH
- Gender:
Środki są różne dostępne w sklepach z częściami, stacjach paliw a nawet w marketach
tylko nie zawsze zrobią tylko dobrą robotę
ostatnio oglądałem samochód marzeń i Klimek tez o tym mówił, w starym silniku płukanka wypłucze co ma wypłukać ale jeżeli są większe złogi syfu potrafią one zapchać magistrale olejową, poza tym potrafią płukanki wypłukać też syf zgromadzony w filtrze, masz nowe szklanki i słabo by było żeby ten syf w nie poszedł, filtr nie zawsze sobie poradzi z syfem
rozwiązanie jakie zastosował to płukanie olejem - zalewał silnik czystym olejem (oleje też maja właściwości płuczące) i po jakimś czasie spuszczał (rozgrzanie oleju, 1-1,5h na wolnych obrotach) - olej był czarny i tak kilka razy
wychodzi drożej ale bezpiecznie
płukanki są żrące i potrafią zniszczyć uszczelki - zwłaszcza takie które już swoje przeżyły - miałem taki przypadek że po płukaniu wywaliło olej simeringiem i uszczelką pod głowicę poszedł do wody - stary trup i trochę za długo przytrzymałem na płukance, ale od tamtej pory kupuje najtańszy olej i zalewam na 500km do każdego nowo kupionego silnika, a do silników po remoncie na 2-3 h pracy i wymiana na właściwy razem z filtrem
tylko nie zawsze zrobią tylko dobrą robotę
ostatnio oglądałem samochód marzeń i Klimek tez o tym mówił, w starym silniku płukanka wypłucze co ma wypłukać ale jeżeli są większe złogi syfu potrafią one zapchać magistrale olejową, poza tym potrafią płukanki wypłukać też syf zgromadzony w filtrze, masz nowe szklanki i słabo by było żeby ten syf w nie poszedł, filtr nie zawsze sobie poradzi z syfem
rozwiązanie jakie zastosował to płukanie olejem - zalewał silnik czystym olejem (oleje też maja właściwości płuczące) i po jakimś czasie spuszczał (rozgrzanie oleju, 1-1,5h na wolnych obrotach) - olej był czarny i tak kilka razy
wychodzi drożej ale bezpiecznie
płukanki są żrące i potrafią zniszczyć uszczelki - zwłaszcza takie które już swoje przeżyły - miałem taki przypadek że po płukaniu wywaliło olej simeringiem i uszczelką pod głowicę poszedł do wody - stary trup i trochę za długo przytrzymałem na płukance, ale od tamtej pory kupuje najtańszy olej i zalewam na 500km do każdego nowo kupionego silnika, a do silników po remoncie na 2-3 h pracy i wymiana na właściwy razem z filtrem
- tomzam
- Mieszkaniec
- Posty: 304
- Rejestracja: 24 mar 2016, 18:43
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Zamość
- Auto: Opel
- Model: ZafiraA
- Oznaczenie silnika: DTH
- Gender:
misyogi pisze:Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Piszę do was ponieważ mam mały problem z Zafirką (Zafira A 2000r, 2.0 DTI 101km), otóż 2 tygodnie temu była ta najzimniejsza noc -25 stopni i niestety autko musiało stać na dworze, na drugi dzień około 11 po odpaleniu pojazdu, silnik podziałał jakieś 10-20 sekund i zgasł, tak jakby paliwa nie było (prawie pół zbiornika). Pierwsza przypuszczenie padło na to, że zamarzło paliwo, więc autko do ogrzewanego garażu na 2 dni. Po tych 2 dniach próby jego odpalenia spełzły na niczym (gdy autko stało w garażu wymieniony został filtr paliwa, i pompą prózniową było z układu paliwowego sciągniete jakieś 10 litrów ropy wraz z syfem). Więc spróbowaliśmy z ciągu i odpaliło auto. Przejechałem z 5km więc auto się nawet nie zagrzało i zgasło, znowu trzeba było z ciągu odpalać. Po odpaleniu przejechałem jakieś 30-40 km żeby auto się dobrze rozgrzało i gdy wróciłem do domu i zgasiłem Zafirę, poczekałem 5 minut i bum, auto odpaliło bez problemu, lecz na 2gi dzień już nie chciała odpalać, więc znów z ciągu i na komputer. Na komputerze specmajstrowi pokazało, że czujnik obrotów wału jest uszkodzony niby ( raz mu pokazało, a 2gi raz juz nie) i czujnik temperatury od silnika na 2 piny jest uszkodzony.
Z tego co można zaobserwować auto gdy jest po dłuższej jeździe (odpalane z ciągu) i się rozgrzeje odpala normalnie, a gdy jest zimne to za cholerę nie odburzy.
W czym szukać można problemu?
Pozdrawiam.
sprawdź przelewy - wymień najlepiej
i rozkręć i skręć filtr paliwa - zobacz czy uszczelka jest prosta i czy uszczelkę na śrubce też wymieniono - często się zdarza że obudowy filtra się rozszczelniają - po zdjęciu dekla (bez odłączania przewodów paliwowych) zobacz czy jest w nim pełno paliwa
Ostatnio zmieniony 16 sty 2017, 18:57 przez tomzam, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam, mam pytanie, jestem po regeneracji pompy wtryskowej, sprawa wygląda tak. Z kluczyka odpala i gasi elegancko, jak jest w miare użytkowany(czyli codziennie) to nie ma problemu, odpala zasysa paliwko i jest ok. Natomiast postał całą niedzielę, dzisiaj wsiadam, świece dogrzewają autko, odpala, ale tak słabo ciągnie że nie wydala i się gasi, druga próba uruchomienia już nie skutkuje niczym, poza tym że rozrusznik się kręci aku naładowany, ale wygląda tak jakby się zapowietrzył. Nieszczelny układ? Źle skręcony? Chce go oddać do mechanika na reklamację, ale nie mam jak go odpalić, chce spróbować plakiem, rano nie miałem jak bo byłem sam ale jutro kolega ma mi pomoć, aby tylko go odpalić i nim dojechać. Od razu mówię, że tydzień po naprawie działał jak ta lala, ale do tej pory sam z siebie nie zgasł. Natomiast w przeszłości jak był zimny to tak już miewałem tyle że druga próba już przynosiłą efekt. Wiem że temat wałkowany, ale może wiecie jak tego mechanika naprowadzić, nie mam sałaty oddawać jej do innego "magika". Żałuję że go tam odstawiłem, ale jak jedyny mechanik jakiemu ufam jest 80km od Warszawy w której mieszkam, więc wolałbym już dociągnąć ten temat u niego, tylko że już mnie wk.... to że hajs wziął i do tej pory i tak jest problem...
Ostatnio zmieniony 23 sty 2017, 11:20 przez sqniarz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Jeżeli zapala za pierwszym razem, ale po chwili gaśnie, a później już nie zapala, to zapowietrza się układ paliwowy na uszczelce filtra lub na oringu wejścia paliwa z baku do filtra. Auto odpala na tym co jest w filtrze. Po góra dziesięciu sekundach gaśnie (skończyło się paliwo w filtrze). Później nie odpala, bo nie ma na czym... Właściwie kosmetyka i o ile mam racje - mechanik powinien zrobić to od ręki. Ważne są nowe oringi przewodów paliwa. Rozmiarów nie podam, bo były różne średnice przewodów paliwa. Przewody z nowymi oringami powinny wejść ciasno. Pokrywę filtra dokręcamy momentem 8Nm aby nie zniszczyć pokrywy oraz uszczelki pod śrubą mocującą.
Co do akumulatora - musi być naprawdę w perfekt kondycji. Te pompy (a raczej ich sterowniki) mają chyba zaprogramowane minimalne obroty coś na poziomie 200/min? czyli 400/min silnika. Poniżej nie zapali bo pompa odcina paliwo. Poza tym rozrusznik musi kręcić żwawo aby wytworzyć kompresję. I to im starszy silnik tym żwawiej, bo zazwyczaj w starszym silniku już większe nieszczelności na głowicy i tłokach.
Co do akumulatora - musi być naprawdę w perfekt kondycji. Te pompy (a raczej ich sterowniki) mają chyba zaprogramowane minimalne obroty coś na poziomie 200/min? czyli 400/min silnika. Poniżej nie zapali bo pompa odcina paliwo. Poza tym rozrusznik musi kręcić żwawo aby wytworzyć kompresję. I to im starszy silnik tym żwawiej, bo zazwyczaj w starszym silniku już większe nieszczelności na głowicy i tłokach.
Janusz