Strona 1 z 3

Cofa paliwo od filtra do zbiornika

: 28 lut 2012, 15:55
autor: mpendzik
Witam serdecznie.
Co odpowiada w silniku 2.0DTL za to żeby się paliwo nie cofało do zbiornika ?? Myślałem że w zbiorniku coś jest nie tak - ale po zdjęciu okazało się że tam jest wszystko okej.
Jak zgaszę silnik to paliwo na odcinku filtr - zbiornik ucieka do zbiornika...
Samochód teraz odpala - ale cały czas gdzieś to powietrze widać. Mam zamontowany filtr od golfa 3 żeby można było obserwować paliwo w przeźroczystych przewodach i jak się ruszy tym filtrem to z niego lecą bąbelki w stronę pompy... później to wygląda tak, jakby to paliwo z powietrzem z powrotu od razu zostało zassane przez smoka...
W zbiorniku powrót jest wyprowadzony tuż pod smokiem i może dlatego tak to powietrze krąży ?
Kurcze jak go normalnie odpowietrzyć taką pompką gruszką ?? wpiąć się w powrót pompy i pompować do baku też przez powrót ?? Tak próbowałem ale gruszka się zaciska i nic z tego...
Pozdrawiam i proszę o pomoc.

: 28 lut 2012, 18:21
autor: olo018
A czy uszczelka na obudowie filtra jest ok?,czasem za mocno dokręcona pokrywa filtra powoduje nieszczelność,uszczelki na szybko złączach,i same przewody mogą gdzieś popuszczać,i uszczelkę na filtrze paliwa
,obie trzeba zawsze wymieniać przy wymianie filtra,zacznij od uszczelek.

: 29 lut 2012, 11:02
autor: mpendzik
Tak jak pisałem, mam wyrzucony ten filtr z obudową oryginalną i włożony filtr metalowy z dwoma króćcami od golfa 3...TAKI . Teraz po 10 godzinach odpalił na dotyk, ale mimo tego między tym filtrem a pompą pojawił się taki centymetrowy bąbelek powietrza. Wg. mnie to po prostu przez nie do końca odpowietrzony układ paliwowy tak się robi. Jak poruszam tym filtrem paliwa, to lecą z niego bąble powietrza które następnie płyną do pompy a później już w mniejszej ilości do baku.
Wszystko wygląda tak, jakby paliwo które wraca do baku praktycznie momentalnie zostało zassane przez smoka i leci prosto do filtra. Później jest przerwa i paliwo płynie czyściutkie, do momentu aż przegazuje... Wtedy znowu z filtra wylatuje to uzbierane powietrze i sytuacja się powtarza.
Przewód od pierwszego trójnika z przelewów mam rozpięty. Ten do pompy dokładnie zaślepiłem, a z przelewów leci sobie do buteleczki - tam też od czasu do czasu pojawia się bąbelek.
Zastanawiam się czy jeżeli zdjąłbym przewód powrotny który leci od pompy do baku i końcówkę skierował do bańki, to czy w ten sposób odpowietrzę układ ??
Czy może lepiej kompresorem dmuchnąć w bak i na zgaszonym silniku odkręcić taką nakrętkę odpowietrzającą u góry przy filtrze i niech sobie leci ze 3 litry do momentu aż nie będzie widać bąbli... ??
Pozdrawiam i proszę o sugestie.

: 02 mar 2012, 10:06
autor: smsylwester
jak to bywa z ropniakami może masz już syf w baku i "smok" masz zawalony, wyjmij go ze zbiornika i zobacz jak wygląda, inna opcja to przeróbka: założenie przed filtrem zaworku zwrotnego koszta małe, a daje dużo radości. Co do tych paru bąbelków to się nie przejmuj skoro po 10h odpala na dotyk.

: 02 mar 2012, 21:56
autor: mpendzik
Zbiornik zdjąłem i przejrzałem - syfu brak - wszystko jest pięknie... zasadniczo to nie mam pojęcia skąd dostają bąbelki (piana) od strony zasilania...
No nic - szukam dalej....

: 03 mar 2012, 11:08
autor: Jaymzarf
mpendzik, pod podłogą (siedzeniem kierowcy) masz chłodnicę paliwa, lubi się rozszczelnić i efekty takie jak opisujesz... Odłącz zasilanie filtra i porządnie zaślep, odłącz wyjście z baku i dmuchnij kompresorem, zobaczysz gdzie piana idzie

: 03 mar 2012, 14:32
autor: mpendzik
Dzięki wielkie - na pewno sprawdzę - ale z tego co oblukałem pod spodem to nie ma tam żadnej chłodnicy paliwa - przewody idą bezpośrednio do komory silnika....
Pozdrawiam.

: 03 mar 2012, 17:17
autor: Jaymzarf
Nie wiem jak jest w DTL'u, ale w moim DTI jest na 100%.

Dokładnie pod siedzeniem kierowcy, być może jest założona na nią osłona, ale wejście pod auto i wszystko jasne.

Przewody idą z baku do komory silnika, a powrót przez chłodniczkę.

: 03 mar 2012, 19:16
autor: mpendzik
Widać - ktoś musiał wywalić tą chłodniczkę bo u mnie idą tylko przewody, zasilanie i powrót...
No cóż - będę tropił dalej - może w końcu dojdę...
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.

: 03 mar 2012, 19:21
autor: Bodek
mpendzik pisze:Widać - ktoś musiał wywalić tą chłodniczkę bo u mnie idą tylko przewody, zasilanie i powrót...
No cóż - będę tropił dalej - może w końcu dojdę...
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
Według Twojego VIN-u nie doszukałem się w EPC chłodnicy paliwa.

: 03 mar 2012, 20:05
autor: mpendzik
To kamień z serca, bo myślałem że już ktoś grzebał - a auto niby pełen serwis z pewnych prywatnych szwabskich rączek...
Dzięki wielkie.

: 03 mar 2012, 20:06
autor: Bodek
Silnik Y22DTR - ZA rok 2003

Obrazek

Obrazek

20 VIN - ów przeleciałem zanim trafiłem na kod części, jeżeli już występuje przy jakimś aucie to EPC wywala, że nr części niedostępny.

Numer katalogowy: 823003
Nazwa części: CHLODNICA
Cena netto*: 944
Cena brutto*: 1 161,12

: 04 mar 2012, 11:34
autor: mpendzik
No i przejrzałem przewód zasilania od filtra do zbiornika i nic nie znalazłem...
Czy możliwe że zapowietrza się gdzieś w pompie delikatnie ??
Tylko kurcze po długim 12 godzinnym postoju, bąbelek pojawia się tuż przed wejściem do filtra paliwa od strony zasilania. Po odpaleniu silnik delikatnie zafaluje i później leci ta piana z baku a następnie bąble z filtra do pompy...
Na prawdę - nie wiem gdzie szukać. Na pewno trawersy i przelewy odpadają - pominąłem je zaślepiając dokładnie przewód do pompy a wężyk wpuściłem do buteleczki - paliwo z przelewów leci czyściusieńkie...
Ręce odpadają - dobrze że auto odpala... ale to powietrze na pewno pompie nie służy...
Pozdrawiam.

: 04 mar 2012, 12:33
autor: Jaymzarf
Ja mam 2.0DTi z 2002r z pompą VP44 PSG16 - chłodnica jest, sąsiad 2.0DTL z 2001 - chłodnica jest, aczkolwiek ani w jego ani w moim przypadku po VIN nie można jej odszukać ani w EPC ani w żadnym katalogu.

mpendzik, wyjmowałeś smok z baku. W jakim stanie była silikonowa membrana na nim???
Piana nie musi się tworzyć z powietrza, wystarczy że ropa przez jakiś przytkany przewód przepływa z większą szybkością i zawiruje, wtedy też piana powstanie.
Mając tę pianę w przewodzie zasilania po zgaszeniu silnika (albo w smoku), po jakimś czasie uwalniają się gazy z piany i tworzy się bąbel powietrza.
Wiem, że to partyzanckie postępowanie, ale odepnij przewód zasilania od filtra i spróbuj zassać paliwo (może być strzykawka 100, gruszka czy nawet płuca). Powinno iść bez zbędnych oporów. Jeśli będziesz miał opór - przytkany gdzieś albo przewód albo smok właśnie tą sparciałą membraną, która się pokruszyła i przytkała go.

: 04 mar 2012, 19:12
autor: mpendzik
Centymetrowy bąbelek pokazuje się tuż przy filtrze paliwa - tak jakby wychodził z filtra i kierował się w stronę baku. Od filtra do pompy bąbli praktycznie nie ma... Wystarczy że zgaszę samochód a w ciągu paru minut wychodzi bąbel z filtra paliwa i kieruje się do baku (zatrzymuje się w połowie przewodu i tak sobie wisi).
Jak przeglądałem smok to wszystko wydaje się być na swoim miejscu - nic nie popękane - membrany nie widziałem - widziałem tylko takie sitko plastikowe...
Jeżeli zdejmę przewód od filtra do baku i pociągnę, to wydaje się nie być oporów jakichś dużych.
Nadmienię że założyłem zawór zwrotny na przewodzie zasilania pod samochodem (bliżej baku)...
Ręce opadają. Samochód odpala ale te bąble rażą w oczy bo widać że lecą do pompy...
Pozdrawiam