Zafira Klub Polska

Witam. Mam problem z autem, wyskakuje mi błąd 1590 - elektrozawór podciśnieniowy obwód wysokiego napięcia. Sprawdziłem cały obwód podciśnieniowy i niby wszystko siedzi na swoim miejscu. Odłączałem kolejno wtyczki od elektrozaworów (4szt) i wyszło, że tylko przy jednej nie pojawił się dodatkowy błąd, czyli coś z danym elektrozaworem jest nie tak. Chodzi konkretnie o elektrozawór umieszczony po lewej strony od turbo, przy kielichu (są tam 2szt).





Dochodzi do niego jeden przewód od vakupompy, natomiast wychodzi drugi znikający w błotniku od strony pasażera.
Silnik to 2.2 DTI.

Co to za elektrozawór i jakie są jego numery jeśli ktoś wie, bo ze swojego nie mogę nic odczytać? Przypuszczam że kieruje podciśnienie do jakiegoś zbiorniczka wyrównawczego.
Z góry dziękuję za pomoc.

Znalazlem cos moze pomoze http://forum.cdif2.com/viewtopic.php?f=2&t=896

samson pisze:Znalazlem cos moze pomoze http://forum.cdif2.com/viewtopic.php?f=2&t=896

Dziękuję ale już to widziałem i w sumie tam bez rozwiązania jest temat.

Doczytałem się, że prawdopodobnie ten elektrozawór jest odpowiedzialny za puszkę podciśnieniową i w momencie jak auto się wyłącza to zamyka się, po to aby przy włączeniu (zanim układ osiągnie podciśnienie) wyrównać jego stan w układzie.
Znalazłem także info że sprawny zawór na stykach powinien pokazać około 45-50 Ohm, a uszkodzony tylko 5. Mój niby pokazuje tez 5 ale w kolegi aucie gdzie nie ma tego problemu jest także 5.

Wyczyścić to pewnie trzeba. Musisz poszukać jak to zrobić gdzieś było o tym pisane i nie jeździć jak emeryt.

podbiel pisze:Wyczyścić to pewnie trzeba. Musisz poszukać jak to zrobić gdzieś było o tym pisane i nie jeździć jak emeryt.

Mam w sumie dwa błędy bo i EGR mi wywala. Dziś go wysyłam do regeneracji, a tym zajmę się na dniach.
Nie wiem czy taki elektrozawór jest rozbieralny, a cena nowego to około 300zł.

Musze jeszcze zdjąć nadkole i poszukać tego zbiorniczka. Może przewód który idzie w błotnik jest uszkodzony. Choć z drugiej strony odpiąłem obwód tego ostatniego elektrozaworu aby ciśnienie było ok w całości i tak mi ten błąd wywaliło.

azizi pisze: Nie wiem czy taki elektrozawór jest rozbieralny, a cena nowego to około 300zł.

Niestety zawór nierozbieralny, niemniej można bez obaw kupić używkę bo to jest zwykły prosty zaworek i raczej nie psujący się.

azizi pisze: Musze jeszcze zdjąć nadkole i poszukać tego zbiorniczka. Może przewód który idzie w błotnik jest uszkodzony.

Daj sobie spokój z tym rozbieraniem. Odpal silnik niech chwile pochodzi potem wyłącz, następnie odepnij wężyk od zaworu (ten idący pod zderzak) i jak będzie słychać paro sekundowy syk to będzie znaczyło że ten układ jest w porządku.
Zaworek najlepiej sprawdzić przedmuchując go - w stanie bez zasilania nie przepuszcza nic, a jak podasz 12V to przepuszcza.

Ten ciekawy bajer w sumie jest tylko w silniki 2.2 DTI podejrzewam, że jest to po to żeby był zapas podciśnienia do turbiny - większa turbina to i więcej trzeba podciśnienia żeby nią ruszać.

Dek, dobrze piszesz z tym sprawdzeniem
Czy wystarczy przekręcony zapłon aby taki elektrozawór się załączył? W sumie mogę sprawdzić miernikiem czy coś tam się na wtyczce pojawi

To mam jeszcze takie pytanie, bo ściągnąłem przepustnice i egr no i mam dostęp do kolektora, ale nad nim idą przewody do wtrysków. Czy idzie jakoś bez odkręcania tych przewodów zdemontować kolektor, gdyż chciałbym go wyczyścić dobrze kiedy mi egr wróci?

azizi pisze: Czy wystarczy przekręcony zapłon aby taki elektrozawór się załączył? W sumie mogę sprawdzić miernikiem czy coś tam się na wtyczce pojawi

Nie wystarczy przekręcenie zapłonu niestety, silnik musi być pod obciążeniem
A miernikiem też nic nie sprawdzisz bo komputer jak nie wykryje obciążenia cewki elektrozaworu to odetnie tą linie jako uszkodzoną. Jedyny sposób sprawdzenia zaworu to podłączenie 12V.

azizi pisze: To mam jeszcze takie pytanie,... ... Czy idzie jakoś bez odkręcania tych przewodów zdemontować kolektor...

Trzeba rozkręcić wszystko. Osobiście długo się męczyłem z odkręcaniem rurek od pompy - paskudny dostęp. Ale warto się pomęczyć. Raz rozkręcić wyczyścić i będzie git. Zalecam wymianę uszczelek.

pozdrawiam

Dek, znasz przybliżony koszt takich uszczelek, tzn tą od kolektora i przepustnicy?

Czy odkręcając te przewody do wtryskiwaczy (zaznaczone na czerwono) muszę je także jakoś od dołu wykręcać, czy wystarczy tylko na górze je wypiąć i jakoś kolektor tamtędy wysunąć? Do nich też są jakieś uszczelki?

Kolektor powinien się trzymać tyko na tych śrubach zaznaczonych na żółto, tak?

azizi pisze:Dek, znasz przybliżony koszt takich uszczelek, tzn tą od kolektora i przepustnicy?

Hasło na allegro: "uszczelka kolektora ssącego dti" - w sumie trzeba 2 szt górna i dolna.
Jedna uszczelka jest miedzy pokrywą kolektora, a klapami zawirowań, natomiast druga uszczelka miedzy klapami zawirowań, a korpusem silnika. Nie wymieniałem uszczelki miedzy przepustnicą, a kolektorem - silikon tylko wysokotemperaturowy dałem.

azizi pisze: Czy odkręcając te przewody do wtryskiwaczy (zaznaczone na czerwono) muszę je także jakoś od dołu wykręcać, czy wystarczy tylko na górze je wypiąć i jakoś kolektor tamtędy wysunąć? Do nich też są jakieś uszczelki?

Musisz i z góry i z dołu, a uszczelek przy nich nie ma - uszczelnienie metal-metal.

azizi pisze: Kolektor powinien się trzymać tyko na tych śrubach zaznaczonych na żółto, tak?

Pokrywa kolektora tak, ale pod spodem będą klapki zawirowań które też trzeba odkręcić do czyszczenia (2-4 śrub nie pamiętam)


pozdrawiam

Już wszystko poczyściłem. Nowa uszczelka pod kolektor to koszt około 20zł, pod przepustnice około 5zł. Dopiero jutro mi EGR wróci niestety, więc w sobotę będę składać resztę gratów.
Ja profilaktycznie cienką warstwę silikonu dałem przy nowych uszczelkach i tak