Strona 1 z 1

stukot przy uruchamianiu - poduszka pod silnikiem?

: 14 mar 2012, 11:52
autor: opolanin
witam,

od jakiegos czasu podczas uruchamiania silnika slychac taki stukot/gruchot. przy zmianie biegow z 1 na 2 tez go slychac i czasami rowniez jak zmieniam z 2 na 3.
moj typ padl na poduszke pod silnikiem/skrzynia biegow.
wjechalem na podnosnik ale ciezko bylo mi odtworzyc te problemy, sprawdzanie poduszki nic nie dalo.
ostatnio chyba zaczalem odczuwac wieksze problemy z wrzucaniem biegow 1,2,3.
czy to na pewno wina poduszki?

zabieram sie do wymiany tej poduszki ( http://media.oscaro.com/bmp/zoom/101/17442.jpg ).
po pierwsze mam nadzieje ze to ta co z linku a po drugie to prosze o porady jaka kupic i czy sa jakies triki z wymiana.

zafira jest z 2002 r. 220kkm na budziku

dziekuje i pozdrawiam
opolanin

: 14 mar 2012, 23:12
autor: Sławomir
Witam. Ja tez mam ten problem tylko że biegi wchodzą bez problemu,wymieniłem tą poduszkę pod silnikiem i jest gorzej niż było przy odpalaniu wali i jak gaszę. Po wymianie tej poduszki tak jak by drgania całego auta przy ruszaniu na starej tego nie było.

: 15 mar 2012, 14:42
autor: DLUGI-74
Witam miałem to samo wymieniłem poduszkę pod silnikiem koszt 120 pln i przednia koszt 100 pln i jest ok.Stuki ustały i biegi są OK.

: 16 mar 2012, 10:48
autor: Sławomir
Przednia poduszka też wymieniona. Sprawdzając ten stukot odkręciłem tą przednią poduszkę i jest tak samo.Może trefną poduszkę kupiłem

: 23 mar 2012, 09:28
autor: airbus
U mnie przy ruszaniu z miejsca drga samochodem. Wczoraj wymienilem obie poduszki pod silnikiem i ta od skrzyni...... i dalej to samo (moze deko mniej)
Co jeszcze zauwazylem....ze auto przy ruszaniu drga mi tylko na zimnym silniku. jak juz osiagnie temp rusza mi bez problemow..... tak mialem tez przed wymiana poduszek....
Sam juz nei wiem co to moze byc..... :(

: 23 mar 2012, 09:48
autor: Korn
Moja Zocha po kupieniu odpalała jak czołg. Szczególnie gdy była zimna. W ASO powiedzieli, że typ tak ma bo silnik ma duży moment rozruchowy.
Na badaniu poduch mechanicy powiedzieli, że przednia poduszka jest praktycznie zerwana, tylna wygląda na wypracowaną, a o bocznych niewiele da się powiedzieć.
Wymieniłem przednią (corteco) - nic się nie zmieniło. Zresztą mechanik przed robotą mówił, żeby się nie napalać bo przednia poduszka to w zasadzie stabilizator i niewiele może mieć wspólnego ze stukami. Chwilę potem wymieniłem tylną poduchę (lemforder). Zrobiło się trochę ciszej, jedynka, która wcześniej wchodziła z głuchym stukiem zaczęła wchodzić idealnie. Wczoraj wymieniłem prawą poduchę (febi). Stara z zewnątrz wyglądała dobrze, po wyjęciu widać że guma jest spękana i sparciała. Po wymianie uruchamianie i gaszenie silnika przebiega w dużo bardziej kulturalnej atmosferze :D, ale jeszcze coś lekko stuka. Liczę, że to będzie czwarta poducha - lewa - którą mam zamiar wymienić w poniedziałek.
PS. Nie kupujcie do auta poduszek wątpliwych producentów, bo można tym sobie tylko pogorszyć.

: 24 mar 2012, 21:50
autor: Sławomir
Ja stawiam na tą przy skrzyni na szczęście jest możliwość reklamacji tej poduchy ale nie wykluczam że będę musiał wymienić tez tą czwartą poduszkę po stronie akumulatora

: 05 lis 2012, 20:47
autor: Skasowany użytkownik 6483
Odświeżę wątek drgań silnika panowie :lol: . U mnie wygląda to tak ,że ogólnie po uruchomieniu silnika auto pali jak typowy diesel, czyli czuć pracę silnika w kabinie. To jednak nie stanowi dla mnie problemu, problem pojawia sie gdy gaszę silnik , wtedy potrafi nieźle zatrzęś całą budą a zwłaszcza obserwuję to na dźwigni zmiany biegów jak wtedy sie nieźle trzęsie. Co dziwne , takie trzepotanie taz na jakis czas zanika, tzn. jest ale w granicach normy . Jednak znacznie częściej się zdarza ,że podczas gaszenia silnika, potrafi nieźle zatrząś kabiną . Gdzieś czytałem ,że może być to objaw złej pracy naszego sławetnego EGR-a . ja jednak stawiam na poduszkę pod skrzynią, co Wy na to? Ma ktoś podobne objawy? :/

: 05 lis 2012, 21:53
autor: kostian
Ja mam identycznie - przy gaszeniu telepie budą, przy szybkim puszczeniu gazu czuć także telepnięcie.
Niestety jeszcze nic nie robiłem w temacie - czekam na cieplejsze dni. :piwo:

A gaz puszczam bardzo powoli i już nie ma telepnięcia.... :lol:
Nie zwróciłem uwagi czy dźwignia się trzęsie ale biegi nie wchodzą idealnie pomimo regulacji.

: 06 lis 2012, 07:10
autor: chabretti
kostian pisze:Ja mam identycznie - przy gaszeniu telepie budą, przy szybkim puszczeniu gazu czuć także telepnięcie.
Niestety jeszcze nic nie robiłem w temacie - czekam na cieplejsze dni. :piwo:

A gaz puszczam bardzo powoli i już nie ma telepnięcia.... :lol:
Nie zwróciłem uwagi czy dźwignia się trzęsie ale biegi nie wchodzą idealnie pomimo regulacji.
A spróbuj gasić na wciśniętym sprzęgle

: 06 lis 2012, 20:39
autor: kostian
A pewnie, że tak robię ale żadnych efektów niestety. :cry:

: 06 lis 2012, 22:24
autor: voycor
Mi kiedyś mechanik poduszki sprawdzał następująco, jedna osoba w samochodzie na pierwszym biegu sprzęgli jak do ruszania, tzn., nic innego jak rozhuśtanie silnika, a druga osoba przy otwartej masce nasłuchuje, trochę ryzykowne dla tego co nasłuchuje :D ale trafili w dziesiątkę i wymienili :)