Falujące obroty - "Ale to już było"
: 15 gru 2009, 08:52
Problem niskich i falujących obrotów to chyba zmora opla.
Objawy:
-po odpaleniu zimnego auta, ssanie przez 1 minute ok 1500 obrotów (chyba za nisko i za krótko)
- potem spadek do 700 i nierówna praca silnika a przy tym pierdzenie z wydechu (co pare sekund głosniejsze pojedyncze pierdnięcie)
- przy lekkim naciśnięciu gazu i przytrzymaniu tak ok 1200 falowanie do 1500-900 rytmiczne w przedziale ok. 3-5 dekund. na wyższych obrotach wszystko OK wskazówka stoi jak zaczrowana równa praca i "czuć moc"
- w czasie toczenia sie auta na luzie obroty ok 1000 i raczej równa praca. w momencie zatrzymania znowu to samo.
Co już zrobiłem:
-wymiana silnika krokowego
-wymiana świec
-wymiana czujnika temp.cieczy chłodzącej
-czyszczenie przepustnicy
-zaślepienie EGR
-sprawdzenie wszystkich przewodów podciśnienia
Podejrzewam:
-sonda lambda
-czujnik temp.powietrza dolotowego
ale to wszystko kosztuje
jakiś czas temu przy wymianie rozrządu odczytywano błędy nie było nic (nie było mnie przy tym) więc to też nic pewnego.
O sondzie powiedziano ze jeszcze może być coś tam pokazuje jakies 2 na 3 albo coś podobnego nie wiem nie znam się za bardzo.
Może ktoś miał coś podobnego albo wie o co tutaj chodzi i POMOŻE
Objawy:
-po odpaleniu zimnego auta, ssanie przez 1 minute ok 1500 obrotów (chyba za nisko i za krótko)
- potem spadek do 700 i nierówna praca silnika a przy tym pierdzenie z wydechu (co pare sekund głosniejsze pojedyncze pierdnięcie)
- przy lekkim naciśnięciu gazu i przytrzymaniu tak ok 1200 falowanie do 1500-900 rytmiczne w przedziale ok. 3-5 dekund. na wyższych obrotach wszystko OK wskazówka stoi jak zaczrowana równa praca i "czuć moc"
- w czasie toczenia sie auta na luzie obroty ok 1000 i raczej równa praca. w momencie zatrzymania znowu to samo.
Co już zrobiłem:
-wymiana silnika krokowego
-wymiana świec
-wymiana czujnika temp.cieczy chłodzącej
-czyszczenie przepustnicy
-zaślepienie EGR
-sprawdzenie wszystkich przewodów podciśnienia
Podejrzewam:
-sonda lambda
-czujnik temp.powietrza dolotowego
ale to wszystko kosztuje
jakiś czas temu przy wymianie rozrządu odczytywano błędy nie było nic (nie było mnie przy tym) więc to też nic pewnego.
O sondzie powiedziano ze jeszcze może być coś tam pokazuje jakies 2 na 3 albo coś podobnego nie wiem nie znam się za bardzo.
Może ktoś miał coś podobnego albo wie o co tutaj chodzi i POMOŻE