Piszę tutaj na forum jako ostatnia deska ratunku bo porostu brak nam już sił z autem .
A więc do sedna z jakiś miesiąc temu auto po odpaleniu jeździ idealnie w momencie rozgrzania silnika (ok.10min jazdy) zaczynają skakać obroty oraz potrafi zgasnąć .
Z myślą o szybkiej jak i dobrej naprawie postanowiliśmy zostawić auto w autoryzowanym serwisie Opla w Łodzi przy ul. Pabianickiej . Po wstępnych oględzinach stwierdzono że to prawdopodobnie wtryski jednakże muszą jeszcze coś sprawdzić żeby się upewnić .
Po kilku dniach dostaliśmy telefon że to jednak nie wtryski tylko i wyłącznie brudne paliwo muszą wyczyścić wszystko i auto będzie działało. Po kolejnych kilku dniach zadzwonił Pan z serwisu że jednak auto po całkowitym wyczyszczeniu niestety nie działa prawidłowo i muszą teraz dać wtryski do sprawdzenia firmie podwykonawczej ponieważ oni się tym nie zajmują koszt sprawdzenia jednego wtrysku 60zł (240zł kompl.)
Zgodziliśmy się po kolejnych kilku dniach telefon iż badania wykazały że wszystkie 4 wtryski są do regeneracji ( co było już dziwne ) i auto będzie śmigać po tym zgodziliśmy się na regenerację za 1380zł auto postało kolejne parę dni po czym telefon iż wtryski zregenerowali lecz auto działa jak działało
Po kolejnych kilku dniach telefon że przeczyścili auto kolejny raz i działa w porządku i jak dobrze pójdzie będzie do odbioru na dniach LECZ MUSZĄ WSZYSTKO DOKŁADNIE SPRAWDZIĆ żeby nie oddać zepsutego , o dziwo wszystko dobrze poszło auto odebrałem uiściłem 2600zł ze zdziwieniem patrzyłem jak auto pracuje prawidłowo podjechałem do brata (ok 3km od serwisu opla )bo też się denerwował byliśmy zadowoleni po czym postanowiłem wrócić do domu i po 5km samochód powrócił do wcześniejszego stanu czyli gasł obroty mu skakały itd. Na lawetę i do opla . Tam jak nas poinformowali będą szukać dalej . Na samym początku po oddaniu auta spytaliśmy się czy jest prawdopodobieństwo że to pompa ponieważ nie dość że wiedzieliśmy ile taka część kosztuje jak i również 2 lata wcześniej wymienialiśmy taką pompę na nową . Opel od samego początku mówił że to nie pompa wczoraj o godz. 21 otrzymałem telefon z informacją że jest to prawdopodobnie pompa ale muszą dokładnie ustalić co i jak . Proszę o pomoc czy wg. opisywanych wyżej objaw rzeczywiście może być to spowodowane uszkodzeniem pompy podkreślam iż była zakładana nowa 2 lata temu max ilość km jaką przejechaliśmy to ok. 20tyś . Czy macie może kogoś kto rzeczywiście jest w stanie naprawić usterkę ?
. Jesli faktycznie to się stało to musi istnieć jakaś przyczyna np. paliwo lub permanentne zapowietrzanie się układu co spowoduje zatarcie się tłoczków pompy . Dziwi mnie jednak podejście fachmanów w serwisie Opla. Mają do dyspozycji mnóstwo przyrządów diagnostycznych i nie sa w stanie sprawdzić przyczyny awarii? Jak tak dalej pójdzie to wymienią Ci ponad połowę auta na zasadzie "chybił-trafił" 
. Każda Zoska albo jest przed lub juz po naprawie EGR-a , taka jest prawda niestety