Strona 1 z 5

Temperatura silnika w 1.8

: 17 gru 2009, 10:36
autor: Rumcays
Podczas jazdy (w trasie powyżej 100 km) temperatura cieczy na wskaźniku nie przekraczała, a jeżeli już, to niewiele, drugą kreskę (tą od lewej), czyli tak na oko ok. 70°C. I wcale nie było dużego mrozu (zaledwie -4 / -6 °C). Podczas sterczenia w korku przekracza te 80°C, ale do 90°C nie dobija. Zapytka - czyżby przyszedł czas na wymianę termostatu, czy może jednak to normalka w silniku benzynowym? Jak to jest u Was? Fakt, że nawiew ciepłego powietrza był włączony, ale do temperatur osiąganych w Astrze, to było jeszcze daleko...

: 17 gru 2009, 11:14
autor: Spec
Mam ten sam problem. Jeżeli stoję w korku lub gazuję na postoju to dochodzi do połowy.

Jednak jezeli jade czy coś robie to silnik długo się nagrzewa a jak już się nagrzeje to max do 80 stopni. Nie wiem trzeba środek termostatu wymieniac?

Silnik 1.8 tez Benzyna

: 17 gru 2009, 11:20
autor: giant19s
Mam nowy termostat i temperatura tez jest niższa niż podczas cieplejszych dni tak około tych 80 stopni. Silnik benzyna. Tak więc to chyba będzie normalne :)
Jazda w 95% po mieście.

: 17 gru 2009, 11:25
autor: jendrek
W czasie jazdy też mam temperaturę max 80 stopni

: 17 gru 2009, 11:56
autor: Lorry
W trasie macie pęd powietrza który chłodzi wiec raczej norma, wczoraj stałem sporo w korkach Astrą 1.4, termostat wymieniany w kwietniu i przeciwieństwie do lat poprzednich max było 95*C, poprzednio aż się wentylator załączał bez większych oporów. W zimie Astrą przy ciśnięciu ostrym na trasie max było 90*, no ale tam mniejszy silnik wiec musiał się bardziej napracować ;) .

Brak wskaźnika normalnego temperatury to najbardziej dotkliwa dla mnie rzecz w ZB :/ , więc poki co wychodzę z założenia że na trasie zaczynam go bardziej cisnąć dopiero po jakichś 10km, kiedy już wiem że jest w miare rozgrzany i olej tak samo ;) .
Spec pisze:Jeżeli stoję w korku lub gazuję na postoju to dochodzi do połowy.
to norma, silnik najlepiej nagrzewa się pod obciążeniem w czasie jazdy, nawet z predkosciami typu 50km/h gazowanie w korku nie ma zbytnio sensu, bardzo wolno się nagrzewa wtedy ;)

: 17 gru 2009, 12:22
autor: QRZOL
U mnie jet , to samo z tą temperaturą jak jeżdżę o trasie to nawet nie dojdzie do 80*,a w mieście jest już ok 90* i nawet powyżej włącza się nawet wentylator.czyli tak już musi być.....pozdrawiam :)

: 17 gru 2009, 13:16
autor: marianek
U mnie z kolei, dopiero po około 15-17 km wskazówka podnosi się, ale po tym bez względu na to czy jadę w korku, czy też autostradą trzyma się w tym samym położeniu. Nie mam skali, ale sądzę, ze to jest jakieeś optimum. Z tym, ze te 15-17 to chyba za długi czas nagrzewania

: 17 gru 2009, 13:25
autor: kris
15-17 km to na pewno za długo. Tak samo jak nie dobija do 80 to też źle. Podobnie miałem do wymiany termostatu. Teraz powiedzmy - dziś -8st. nagrzanie po około 4km. Wskazówka podczas jazdy na trasie trzyma non stop około 87st (dokładnie to do 90 brakuje tyle co szerokość strzałki) Dopiero w mieście w korku dobija do 90 a około 92 st odpala wentylator. Także jak na trasie nie osiągacie 80st to zainwestujcie we wkład termostatu (ok. 40zł) i wszystko wróci do normy.

: 17 gru 2009, 17:51
autor: davsongo2
Witam Kolegów

To mój pierwszy post, jestem właśnie po wymianie kompletnego termostatu a nie wkładu, wcześniej w czasie jazdy miałem ok 70stC teraz trzyma mi cały czas 85 do 88stC. Do środka podziałki czyli na 90stC jeszcze nigdy mi nie wszedł.
Termostat był walnięty ponieważ szło ciepło na chłodnicę jak tylko zaczynał pokazywać temp. teraz jest ok.


Davson
Opel Zafira A 2003r.
1.8 LPG

: 17 gru 2009, 18:46
autor: QRZOL
Jaki kolega poniósł koszt tej inwestycji ? Jeżeli można wiedzieć , może się skuszę też na małą wymiankę... :)

: 17 gru 2009, 18:52
autor: firek
ja przed wymianą termostatu miałem podobne problemy z tepmeratura silnika jak koledzy, ale po wymianie całego kompletnego(około 200 firmy Vernet) autko szybciej sie nagrzewa i trzyma na wskażniku temperaturkę niecałe 90 stopni brakuje grubośc wskazówki. Więc wszystkim którzy maja niedogrzane silnikczki polecam wymianę termostaciku:)

: 17 gru 2009, 19:56
autor: kris
Tak czy siak warto wymienić. Ale przemyślał bym sens wymiany kompletnego termostatu wartości ok. 200zł od samego wkładu wartości ok 40zł. Bo robocizna i tak ta sama.

: 18 gru 2009, 10:38
autor: rzadki
sam wymieniałem wkład i nie wiem czy wszystko jest ok. wiele osób poleca kompletną wymianę. wiadomo że 150 zł nie leży na ziemi, ale chyba jak już coś nowego wkładać to na dłuższy czas :)

: 18 gru 2009, 13:28
autor: kris
Tak czy siak zależy ile kto chce wydac kasy... nie doczytałem się negatywnych opinii na temat wkładów..więc zobaczymy ile wytrzyma.

: 18 gru 2009, 14:21
autor: giant19s
qrzol pisze:Jaki kolega poniósł koszt tej inwestycji ? Jeżeli można wiedzieć , może się skuszę też na małą wymiankę... :)
Ja też wymieniałem termostat na nowy na początku listopada. Zakupiłem oryginalny oplowski GM i grzeje aż miło. Co prawda koszt zakupu to 260 złoty + robocizna.
Auto było na ogólnej wymianie płynów i przeglądzie przed zimą to zakupiłem raz a dobrze i mam nadzieję że na długi czas ;)