Jak można odpowietrzyć układ paliwowy ???

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
pajak100

Jak można odpowietrzyć układ paliwowy ???

#1 Post autor: pajak100 »

Jak można odpowietrzyć układ paliwowy ??? Prosze o pomoc

Awatar użytkownika
Jaymzarf
Mieszkaniec
Posty: 418
Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Model:
Kontakt:

#2 Post autor: Jaymzarf »

Specjalnym przyrządem serwisowym - pompka elektryczna wpinana w powrót paliwa pomiędzy pompę wtryskową a bak (jest złącze przewodów w miejsce którego to się wpina przelotowo). Procedura długa i żmudna, jednakże wymagana by nie uwalić pompy wtryskowej.
Odradzam odpowietrzanie (a raczej odpalanie) na siłę plakiem - ucierpi pompa (i Twoja kieszeń).

Możesz też użyć pompki ręcznej (gruszka) wpinanej w to samo miejsce co elektryczna, ale czeka cię jakieś 30 minut pompowania zanim powietrze zejdzie i potem jeszcze po odpaleniu jakieś 10-15minut dla całkowitego pozbycia się powietrza z układu.

Pęcherze powietrza niszczą pompę powoli, ale skutecznie...
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
Obrazek

pajak100

#3 Post autor: pajak100 »

ostatnio wymieniałem olej i wszystkie filtry i na kolejny dzien Zocha odpaliła od szczału i 3 sek. i gasła. Później trzeba było ją kręcić przez 10 sek i odpala i tak jest za każdym razem (jak postoji 2h to tak jest ale po odpaleniu jak zgasze to odpala) czy to jest obiaw zapowietrzenia ??

Awatar użytkownika
Jaymzarf
Mieszkaniec
Posty: 418
Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Model:
Kontakt:

#4 Post autor: Jaymzarf »

pajak100, tak - to zapowietrzanie się układu.

Zapewne za mocno dokręcony filtr paliwa i dostaje powietrze. Nie radzę tak męczyć Zochy z tym dłuższym kręceniem... Odpowietrz układ lub jeśli nie masz możliwości, podjedź do porządnego serwisu gdzie to zrobią odpowiednimi narzędziami.

Mój mechanik przy wymianie wkładu filtra paliwa zakłada zaciski na przewody paliwowe i przed zakręceniem zalewa filtr ropą. Po dokręceniu pokrywki (z wyczuciem i umiarem) zdejmuje zaciski i silnik odpala bez problemów i nie gaśnie.
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
Obrazek

kacper3550

#5 Post autor: kacper3550 »

Witam, u mnie jak zmieniałem filtr paliwa to tak jak u kolegi "Jaymzarf" mechanik zalał filtr ropą a potem kręciliśmy dość długo ale w końcu odpaliła bez odpowietrzania ;d

Skasowany użytkownik 6483

#6 Post autor: Skasowany użytkownik 6483 »

A ja sam wymieniałem filtr paliwa w mojej Zośce i nie wypinałem tych przewodów paliwowych tylko odkręciłem pokrywę filtra paliwa i ją przekręciłem tak aby wyjąc stary filtr. Miejsce połączenia przewodów z filtrem są na tyle luźne ,że można je przekręcać na boki . Włożyłem nowy , zalałem ropą i dokręciłem wszystko , autko mi odpaliło tak jak zawsze bez problemu.

Awatar użytkownika
Jaymzarf
Mieszkaniec
Posty: 418
Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Model:
Kontakt:

#7 Post autor: Jaymzarf »

jarecki69, to, czy paliwo się cofnie czy nie z pompy, zależy od wielu czynników. Dlatego mój mechanik zawsze zakłada zaciski na przewody - "od przybytku głowa nie boli" i nigdy nie ma problemów. Może i bez zacisków by też nie było problemu.

kacper3550, i właśnie takie długie kręcenie świadczy op tym, że do pompy dostało się chociaż trochę powietrza, które będzie sobie krążyło pomiędzy pompą i wtryskami...
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
Obrazek

sobit
Bywalec
Posty: 120
Rejestracja: 19 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: Mikołów
Model:

#8 Post autor: sobit »

Tak jak Jaymzarf napisał. Pewnie za mocno dokręcony filtr, albo za słabo. Ja za pierwszym razem jak źle założyłem, autko super odpaliło i od razu gaz do dechy i niestety zaciągnęła powietrze i zgasnęło.
Co do odpowietrzania, to ostatnio robiłem tak. Odpowietrzasz przez powrót z wtryskiwaczy. Trzeba ściągnąć plastykowa osłonę z góry silnika i rozłączyć na trójniku, który łączy wszystkie powroty. Odsysasz na wężyku, który idzie w dół do pompy paliwa, do momentu, aż popłynie paliwo bez powietrza. Następnie trzeba ten wężyk zacisnąć, aby paliwo się nie cofnęło i połączyć trójnik. Potem ściągasz gumę z dolotu i odpalasz na placku, aby nie męczyć rozrusznika i akumulatora.

mpendzik

#9 Post autor: mpendzik »

Ja odpowietrzam ręczną pompką - wygląda jak pompka do roweru ale zasysa górą a wypuszcza dołem. Mam przy niej zamontowany na wężyku który wpinam w powrót pompy zaworek zwrotny. 3 minuty pompowania i Zefir odpala od strzału. Przy wymianie filtra nie zaciskam przewodów, bo przecież jest w nich paliwo więc same powietrza nie zaciągną...
Filtr zalewam - montuje go i bez odpowietrzania auto odpala. A ewentualne powietrze które krąży w układzie z czasem i tak trafi do zbiornika paliwa...
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Jaymzarf
Mieszkaniec
Posty: 418
Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Model:
Kontakt:

#10 Post autor: Jaymzarf »

mpendzik pisze:A ewentualne powietrze które krąży w układzie z czasem i tak trafi do zbiornika paliwa...
Nie do końca. Powietrze, które dostanie się na pompę wtryskową, zostaje przetłoczone wraz z paliwem do wtryskiwaczy a tam przez powrót wraca do pompy i koło się zamyka... Taki dziwny układ... A nawet niewielka ilość krążąca w pompie jest w stanie po pewnym czasie uszkodzić pompę.
Potem w internecie byli użytkownicy Opli piszą "badziew, szajs, usterkowy"...
Technologia wymiany filtra paliwa wg wytycznych dla ASO przy silniku z pompą VP44 zaleca (a wręcz nakazuje) odpowietrzenie układu po wymianie wkładu filtra za pomocą specjalnego urządzenia i wg specjalnych procedur.
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
Obrazek

sobit
Bywalec
Posty: 120
Rejestracja: 19 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: Mikołów
Model:

#11 Post autor: sobit »

Jaymzarf, wytłumacz mi, dlaczego powietrze ma wracać przez powrót?
Załóżmy, że pompa jest odpowietrzona, ale w przewodach do wtryskiwaczy nie ma paliwa. Zaczynam kręcić rozrusznikiem i auto po chwili zapala, i co? Całe powietrze poszło do pompy? Wtedy powinna się zapowietrzyć i nie zaciągać paliwa.
Chyba coś pomijam.;/

power

#12 Post autor: power »

Jaymzarf pisze:Powietrze, które dostanie się na pompę wtryskową, zostaje przetłoczone wraz z paliwem do wtryskiwaczy a tam przez powrót wraca do pompy i koło się zamyka
Ja również nie bardzo rozumiem, jak przez powrót powietrze może wrócić do pompy. Powrót przecież nie jest połączony z zasilaniem. A tylko tamtędy pompa dostaje paliwo.

Awatar użytkownika
Jaymzarf
Mieszkaniec
Posty: 418
Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Model:
Kontakt:

#13 Post autor: Jaymzarf »

sobit, power, a no dlatego, że powrót z wtrysków jest podłączony do pompy, a przez wewnętrzny zaworek, część paliwa z powrotu wtrysków trafia na zasilanie pompy, pozostały nadmiar dopiero jest skierowany do baku.

Załóżmy, że pompa jest odpowietrzona, ale w przewodach do wtryskiwaczy nie ma paliwa. Zaczynam kręcić rozrusznikiem i auto po chwili zapala, i co? Całe powietrze poszło do pompy? Wtedy powinna się zapowietrzyć i nie zaciągać paliwa.
Dlatego pompę odpowietrza się poprzez wąż powrotny ZA pompą. To zbyt zawiłe, by opisać to w kilku słowach. Na forum macie kilkadziesiąt tematów w których przewija się to zagadnienie. W necie jest również wiele publikacji na temat tego układu łacznie z rysunkami schematycznymi obiegu paliwa.

I jeszcze jedno - odpowietrzając prawidłowo pompę, usuwamy również powietrze z przewodów metalowych do wtrysków.
Jak znajdę czas to dokładniej opiszę procedurę odpowietrzenia tego układu z podaniem wszelkich niezbędnych info i rysunków.
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
Obrazek

power

#14 Post autor: power »

Kolego Jaymzarf, muszę przyznać, że zaintrygowała mnie twoja wypowiedź. Poszperałem trochę w necie i muszę przyznać Ci całkowitą racje.
Przytoczę cytat z pewnej strony:
W silnikach czterozaworowych Opel 2,0 lub 2,2dm3 przewody odpływu nadmiaru paliwa (przecieków) z wtryskiwaczy są podłączone do obwodu doprowadzenia paliwa. Zatem nieszczelny przewód odpływu paliwa z wtryskiwacza może być przyczyną zapowietrzenia układu zasilania. Silnik szarpie, a nawet nie daje się uruchomić. Zanim więc sięgnie się do kontroli elektroniki, najpierw należy sprawdzić szczelność przewodów odpływu paliwa z wtryskiwaczy
Przyznam, że jest to bardzo wrażliwa na brak paliwa pompa wtryskowa. Takich problemów nie robi dużo bardziej skomplikowany CR, czy nawet pompowtryski.

Dodam jeszcze fragment odnośnie odpowietrzania:
Po zamontowaniu pompy wtryskowej do silnika lub po wlaniu paliwa do zbiornika, kiedy wcześniej doszło do jego całkowitego opróżnienia, należy koniecznie napełnić pompę wtryskową olejem napędowym. Odbywa się to za pomocą elektrycznej pompki paliwa lub ręcznej pompki podwójnego działania. Trzeba przy tym zwrócić uwagę, aby w zbiorniku było co najmniej 5 l paliwa, a wszystkie przewody paliwa były prawidłowo podłączone. Elektryczną pompkę paliwa lub ręczną pompką trzeba podłączyć do złącza przewodu przelewowego. Wcześniej należy wykręcić przelewowy zawór dławiący, do którego jest przykręcony przewód przelewowy i w to miejsce wkręcić śrubę drążoną z nasadzoną złączką pierścieniową. Do złączki podłącza się przezroczysty przewód elastyczny, a do jego drugiego końca - pompkę. Pompka powinna być tak długo uruchamiana, aż paliwo wypływające z pompy wtryskowej będzie pozbawione pęcherzyków powietrza. Następnie, po usunięciu pompki, należy wkręcić z powrotem przelewowy zawór dławiący i próbować uruchomić silnik. Czas uruchamiania nie powinien jednak przekraczać 20 s. Jeśeli silnik nie „zaskoczy” od razu, to kolejną próbę uruchomienia powtarza się po odczekaniu przynajmniej 30 s.
Tutaj adres źródła: Klik

Awatar użytkownika
Jaymzarf
Mieszkaniec
Posty: 418
Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Model:
Kontakt:

#15 Post autor: Jaymzarf »

power, wyręczyłeś mnie... :piwo:

Tak więc... nie chcecie narzekać na swoje Zosie DTI, zadbajcie o odpowiednie procedury.
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”