Zafira Klub Polska

Szanowni Państwo, ręce opadają. Zafira A 1.8 wersja z 99 na LPG.
Od jakiegoś, dłuższego już czasu narasta problem z odpalaniem na benzynie - w tym momencie właściwie w ogóle nie jest to możliwe, za to na LPG awaryjnie jak najbardziej.
Pierwsza myśl to uszkodzona pompa paliwa - ale wczoraj po wymianie i zaprogramowaniu kluczyka udało mi się bez problemu odpalić auto, jak należy. Jestem w temacie mechaniki laikiem, ale na chłopski rozum - jeśli coś jest uszkodzone to nie działa i nie zadziała. A jednak.
Dziś niestety tylko raz udało mi się i to na 5 sekund odpalić auto na benzynie. Co może być przyczyną?

tomem pisze: Pierwsza myśl to uszkodzona pompa paliwa - ale wczoraj po wymianie i zaprogramowaniu kluczyka udało mi się bez problemu odpalić auto

Pompę wymieniłeś czy kluczyk?

baterię w kluczyku - nie wiem, czy auto ma immobililizer ale wydawało się logicznym, że brak baterii może skutkować odcięciem zapłonu.
dodam, że niestety ale od miesiąca auto jest użytkowane rzadko, chyba właśnie przyjdzie mi za to zapłacić nieco więcej

tomem pisze:nie wiem, czy auto ma immobililizer ale wydawało się logicznym, że brak baterii może skutkować odcięciem zapłonu

bateria nie ma nic do immo

Jeżeli na gazie odpala, a na benzynie nie, to nie może to być wina immo.
Wg mnie problem z pompą, szczególnie jak jeździłeś z małą ilością benzyny w zbiorniku.

przekręcając kluczyk jak się zapala kontrolki powinieneś słyszeć wyraźnie jak pompa zaczyna pracować bo układ elektryczny odpada jak na lpg chodzi

wczoraj i dziś ponownie udało się odpalić na benzynie - słychać pompę. ale co któryś raz nie zaskoczy i trzeba awaryjnie na LPG. mega dziwna sprawa, najbardziej przez to, że nie ma systematyki - raz zapala, raz nie. pompa w takim razie odpada, chyba, że jest zanieczyszczona, stawiam na sterownik albo filtr paliwa, jak przez tydzień sytuacja się nie zmieni, wizyta u mechanika

Miałem to samo, trzech mechaników zarobiło na moim braku wiedzy 1300zł, co rusz to wymyślali nowe uszkodzenia, jeden nawet stwierdził uszkodzenie komputera, za 1200zł wszystko miało minąć, olałem go, drugi wymienił pompę paliwa i przez dosłownie godzinę było ok, ale padło, jak się później okazało nie założył tego małego filtra który jest w baku przed pompą paliwa. W zafirach niestety jest marny dostęp do pompy. Z tego co opisujesz to podejrzewam że pompa się zawiesza i czasem pracuje a czasem nie, w modelach takich jak astra I i II, vektra b z dostępem do pompy od góry w takich sytuacjach wystarczyło stuknąć w pompę i wracało do normy, łatwiej było zdiagnozować. W tym momencie jedź do jakiegoś lepszego zakładu aby nie próbował Cię kiwnąć na pomiar ciśnienia paliwa na rozdzielaczu, po kilku przekręceniach kluczyka już będzie wiadome, a za taką usługę zapłacisz cos w okolicach 20-50 pln. Ja niestety od razu waliłem do naprawy i kiwali mnie jak chcieli przez okres dwóch miesięcy, czegoś się człowiek nauczył, chociaż. Powodzenia

na 100% pompa paliwowa. tak samo ja miałem po wymianie wszystko wróciło do normy

dzięki za wszelkie sugestie. w jaki sposób mogę dostać się w okolice pompy? wiem już, że kiedy nie słyszę przy przekręceniu kluczyka pompy to za chiny nie odpalę na benzynie. zdarza się jednak że czasami zaskoczy i wówczas pracuje normalnie - dziś na benzynie przejechałem około 15 km i nic się nie działo. może zasyfiony filtr paliwa (który nie wiem, kiedy być zmieniany) może tak mieszać?

Niestety tylko z kanału, wyjeździj całą benzynę, odkręć dwa stalowe pasy od baku.... a dalej to jak w książce "Sam naprawiam", polecam bo jest tam najlepiej opisane, z tą różnicą że tam jest opis z dostępem od góry, dlatego początek mojego opisu zmiksuj z książką. Filtr paliwa jeżeli dawno nie był wymieniany to również zmień, zwłaszcza na zimę, ale w nim bym winy się nie doszukiwał, na moje oko pompa co ma humory jak moja stara

mysle ze mozesz to sam zrobić. musisz zdjąć cały bak. lecz uprzednio spuść paliwo z baku. bo z tego co mówisz nie możesz go wyjezdzić. mowie ci ze to napewno jest pompa paliwa gdyż tak samo miałem raz działała a raz nie. jak miałem tą usterke to potrafiłem przejechać 100km autostradą zgasić na moment auto i juz nie mogłem zapalić na benzynie gdyż pompa nie chciała zaskoczyć. A filtr swoją drogą. Jak wymienisz juz pompe to filtr tez wymień. A ten filt w baku mozesz tylko wyszyścić np benzyna ekstracyjna

lukiopo pisze:A ten filt w baku mozesz tylko wyszyścić np benzyna ekstracyjna

nie ma sensu gdyż w zestawie z pompą jest nowy a w zabawę z wymianą samemu to moim skromnym zdaniem nie ma sensu się bawić, ode mnie już uczciwy mechanior wziął 50zł, ufajdolony w piasku, zabawa z zardzewiałymi śrubami itp. Oczywiście to indywidualna sprawa.

dziękuję za pomoc, wrócę z informacją co było przyczyną w grudniu ;-)

Witam, miałem podobny problem, też nie mogłem odpalić na benzynie. Tzn. działo się to stopniowo, pierw odpalał i gasł, później coraz częściej nie odpalał. W końcu jakieś 5 dni nie chciała ruszyć (nie pomogło walnięcie w zbiornik jak wcześniej). Już kupiłem pompę na wymianę oraz filtr paliwa. Przez to, że trzeba ściągać bak, wymieniłem pierw filtr paliwa i na razie pompa chodzi. Pompa w ogóle ruszyła po podłączeniu auta do kompa. Czyli ona szwankowała przez baardzo zawalony filtr. Spróbuj może pomoże. Zawsze mieć jak najdłużej oryginalną. Chociaż przysłuchiwałem się jak ona pracuje i chyba jest też na wykończeniu bo wydaje różne zmienne dźwięki...zobaczymy na razie już z 2 miechy chodzi.