Zafira Klub Polska

Czy głośniejsza praca silnika... chwili jak jest zimny pod zwiększonym obciążeniem...albo po dodaniu mocniej gazu to objaw zapchanego EGR? czy problem leży po stronie pompy?
Odpala poprawnie, nawet na silnych mrozach, nie przerywa, pojawiał się chwilami CHECK ( był jednorazowy spadek mocy silnika)

Praktycznie nie ma różnicy zimny/ciepły, poza tym jak się rozgrzeje - to jest ciszej

A ten dźwięk to nie czasem od zaworów? Jak jest zimny olej to zawory czasem klepią (słychać po dodaniu gazu) bo nie są "dopasowane". Jak lepkość oleju spadnie to popychacze samoregulujące działają jak trzeba...

a ta głośniejsza praca to powód do zmartwień, czy się nie martwić ? bo mam podobnie

Głośniejsza praca i zanim się rozgrzeje w zasadzie nie ma turbiny,tylko normalny diesel.To normalne,nie ma czym się martwić.Benzyny przy niskich temp. pracują podobnie.A turbinę zalącza zawór przy osiągnięciu odpowiedniej temperatury.Tzn. turbina pracuje cały czas ale jeszcze nie doładowuje.

Mam nadzieje ze tak jest nidawno Zosie kupilem i nie chcialbym miec awarii po byku, na dziendobry.

Musze ten egr tylko wyczyscic bo mnie sie kontrolka melduje... a jak sie zamelduje i zgasnie to silnik wchodzi w awaryjny czy po zgasnieciu powracaja wszystkie parametry?

Ciekawie chodzi DTH... TDI to jednk ciut inny silnik

Tak po zgaśnięciu kontrolki powracają wszystkie parametry(błąd zostaje zapamietany ale nieaktywny).O EGR były już w innych miejscsch rozprawy.Także może tam poszukaj.Bo głownie zawiesza się zawór.Mam na to metodę i stosuję z powodzeniem,bo to dosyć droga część.Poszukaj EGR na forum to wszystko będziesz miał jasne.

Juz przekopalem, rozwiewam watpliwosci po innych dodatkowych objawach , dziekuje.







EOF

To nie jest poprawna praca silnika.Ten silnik ma miękki tryb pracy,miększy niż vw TDI.Mnie udało się to rozwiązac.Najpierw wymieniłem wszystkie czujniki(jeszcze oryginalne miałem).Oczywiście egr i elektrozawory zrobione.Poprawione styki i ponowne programowanie sterownika.W celu udrożnienia zasilania raz na jakiś czas leje mu stp do czyszczenia wtrysków i przepłukania pompy.Jak narazie to działa i mnie cieszy .Wszystko to zrobiłem dzięki forum i pomocy kolegów z forum.Wszystkie te czynności zrobiłem sam w garażu,bez kompa co ciekawe .

Dodam, że dla poprawnej pracy dzisiejszych diesli,ważne są wszystkie dane i wszystko musi chodzic git,nawet termostat.

Czyli ta zwiekszona glosnosc przy obciazeniu to nie jest poprawne....czyli glosnosc pochodzi od pompy?

Ktore czujniki i ktore styki? Widze to tez po swoim aucie, opel ma notoryczne problemy z elektryka

Zależy jaka głośnośc.Pod obciążeniem każdy silnik głośniej chodzi.Tylko trzeba umiec rozróżnic czym to jest spowodowane.Czy przez zbyt wczesny wtrysk(twardy klank,stukowy),czy przez obciążenie(poprostu głośniej,miękko).

Nie jestem pewien czy to jest pewniak...ale zrobilem test dynamiczny i chyba sie mapa przestawila....moze nawet cos sie przedmuchalo...auto deko scichlo i zrobilo sie zrywniejsze na wszystkich biegach, check sie nie pojawil. Musze te styki przejrzec ...i tak mnie czeka elektryka bo musze jakies odciecie zrobic...i znow poprawic fabryke...nie mam zasilania w zapalniczkowym

I co,jest jakaś poprawa?

Na chwile obecna zmniejszyl sie mroz i problem glosniejszej pracy jakby sie ciut...skrócił...ale wystepuje, zastanawiajace ...i ciut mnie to martwi
Dostal mula wiec bede musial ekspresem przeplywke i egr przeczyscic...
Sprawdzanie stykow i kabli niewiele wnioslo ...

Cos Wam napisze drodzy koledzy , mam Zośkę w dieslu i wsiadam , odpalam i sie niczym nie martwię. Zimą po mroźnej nocce jak odpale to chodzi jak ciągnik, czy panikuje? Nie..po prostu takie sa warunki atmosferyczne i każde auto na mrozie jak jest zimne to pracuje głośniej. Związane jest to z większym obciążeniem spowodowanym gęstym olejem , i sztywnością wszelkich podzespołów. Może mnie tu część forumowiczów "ukrzyżować" za tą wypowiedź ale jesli auto odpala i nie ma żadnych błędów na kompie to po co szukać na siłę jakichś problemów? To mój nie pierwszy diesel i nie pierwsza zima i wiem ,że głośniejsza praca silnika zimą o poranku to standart . mattai ciesz się Zośką i nie przejmuj , tak ma być...

Zgadzam sie prawie ze wszystkim co napisales. Jest jednak jedno ale, to ju nie te stare dobre diesle, zaniedbania mszcza sie bardzo mocno.