Strona 1 z 1

Silnik dieselek - jak przedłużyć jego żywotność....

: 26 lut 2013, 20:05
autor: zUla
oraz niezawodność.

Mam Zafirkę A, dieselek 2,2.
Ponieważ zależy mi, by jak najdłużej przyjaźnić się z moim autem - a mam ją od 2 miesięcy - chciałabym poznać wszystkie wady i zalety tego serca, a szczególnie co bywa ważniejsze - Wasze obserwacje i wiedzę:

1. Sposoby na przedłużenie życia silnika (diesla i nie tylko)
2. Na co powinniśmy uważać,
3. Co bywa stosowane a powinno być niedopuszczalne
4. Codzienne uruchamianie, kończenie jazdy
5. Sezonowość - wiosna lato jesień zima...

i te o których nie pomyślałam

Mam nadzieję, ze temat ruszy

: 26 lut 2013, 20:12
autor: Maciek
zUla, ten temat powinien pomóc :)

www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=8063

: 26 lut 2013, 20:21
autor: Bodek
Maciek pisze:zUla, ten temat powinien pomóc :)

www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=8063
Dwa pierwsze posty trzeba się nauczyć na pamięć, Wojtek Cię przepyta na Spocie :lol:

Masz troszkę czasu - trzeba się wieczorami uczyć ;)

: 26 lut 2013, 20:22
autor: zUla
Dobra to realne ale pierw muszę zrozumieć kilka opisów... jazda PSJ i inne pewne trudniejsze.....

Ja wiem, że to jest opisane w sposób naprawdę prosty i jasny ale mam inny problem.... słaba wyobraźnia w tej dziedzinie, dopiero jak "widzę" to w praktyce to załapuję sens:) Ale choćbym miała to czytać 10 razy to w końcu zajarzę :)

: 26 lut 2013, 20:26
autor: Bodek
zUla pisze:Dobra to realne ale pierw muszę zrozumieć kilka opisów... jazda PSJ i inne pewne trudniejsze.....
Forum Motoryzacyjne pisze:Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli Pizd*****go Stylu Jazdy) ;
Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź jak ruszasz powoli
prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi
osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po
mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?-
Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie
zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie turbina pompuje absurdalne
ciśnienia co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy
awaryjnej co się objawia spadkiem mocy. [...] i od czasu do czasu trzeba przycisnąć silniczek każde TDi musi wnętrzności przewietrzyć.

: 26 lut 2013, 20:57
autor: Skasowany użytkownik 6483
Ano święta racja, myślę ,że bezpowrotnie minęły czasy kiedy to starszy pan wsiadał do dieselka najczęściej Mercedesa i sobie "pyrkał" tyci tyci :lol: . Nikt nie karze katować auta ale nic nie stoi na przeszkodzie by od czasu do czasu sprawdzić jego mexymalny moment obrotowy :> . ja większość drogi pokonuje po mieście i jak tylko mam trasę to sie cieszę od razu bo wtedy mogę sobie podkręcić obroty do np.4000 obr i czuje jak auto idzie. Trzeba odmulać nasze Zochy bo inaczej auta nam zdziadzieją :lol:

: 13 mar 2013, 19:37
autor: Tomi
Co się sprawdza u mnie:
-olej agip Sint Common Rail 5W/40 (co 15 tyś)
-paliwo shell fuelsave diesel
-płynna jazda, od czasu do czasu przedmuchanie kanałów:)
-przegląd klimy, odgrzybianie, wymiana filtra kabinowego na wiosnę
-akumulator Bosch silver

Kilka dni temu przy okazji wymiany oleju, mechanik przemył separator oleju (ten w pokrywie rozrządu), intercooler, przewody dolotowe(gumowe) - auto zauważalnie się ożywiło z dołu. Powiedział, że powinno to się robić co 150 tyś (ja mam 190).

: 13 mar 2013, 23:39
autor: cns80
Proponuję przerzucić się na oleje Xado. Ja w swoim dieslu to zrobiłem i jestem zaskoczony długotrwałą poprawą kultury pracy. Rewitalizanty też mają dobre i sprawdzone (między innymi przez ADAC).