Zafira Klub Polska

Witam
mam takowy problem z autkiem, przy prędkości ok 80/90 km/h i obciążeniu ( jazda pod górę )zapala się kontrolka "samochodzik z kluczykiem" i auto całkiem traci moc, znaczy się spokojnie można jechać, jak jest prosta to nawet dość dobrze, ale jak górka to redukować należy, jest też takie odczucie jak puszczam - podkreślam puszczam gaz to jakby lekko przyśpieszał. Jak zatrzymam się i wyłączę silnik, wyjmę kluczyk ze stacyjki, odczekam 5 sekund to wszystko wraca do normy.
Podłączałem w dwóch miejscach pod komputer i ŻADNYCH błędów nie ma (pomimo że świeciła się kontrolka), sprawdzane m.in. tech2.

co to może być??

Miałem dokładnie to samo, zwłaszcza wjeżdżając pod górkę co strasznie irytowało.

U ciebie może być zacinająca się elektronika w EGRze, ale to powinno wywalić błąd P0400 lub sprawdź też kostki połączeniowe od sterownika który jest przy silniku i kable do niego idące. Najlepiej za pomocą kogoś jeszcze.

Posadź kogoś za sterami niech gazuje co chwila obroty pow 3500. Ty postaraj się poruszać kablami. w zależności od ich położenia może Ci wywalać tryb serwisowy lub nie.

Ja u siebie miałem dokładnie tak samo. Rozwiązanie banalne. Ucięcie nowej kostki od rozbitego innego auta (tu akurat Vectra C z silnikiem 2.0 DTi), przelutowanie kostki bo stara była zaśniedziała i nie kontaktowała i po problemie.

A auto z kluczykiem i utrata mocy to właśnie wejście auta w tryb serwisowy. Prawidłowe zachowanie przy występowaniu błędów.

Właśnie w tym sęk że nie wywala żadnego błędu... na kompie... ale pokombinuje z tymi kabelkami.

W mojej zafirze było podobnie. Kontrolka samochodu z kluczykiem (raz było ok a innym razem nie - loteria). Samochód nie chciał praktycznie jechać. Były identyczne objawy jak u Ciebie. Wymieniłem czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym. Pomogło. Zafira śmiga normalnie.

RomekTM pisze:W mojej zafirze było podobnie. Kontrolka samochodu z kluczykiem (raz było ok a innym razem nie - loteria). Samochód nie chciał praktycznie jechać. Były identyczne objawy jak u Ciebie. Wymieniłem czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym. Pomogło. Zafira śmiga normalnie.

gdzie go znaleźć w silniku i jak zdiagnozować czy to on czy nie on?? - byłem nawet już aso - również komp milczy.... (dla jasności - mam stały błąd - wycięty czujnik od hamulców - i jego wykazuje, więc jakieś tam błędy pokazuje)

Podepne si? pod temat u mnie te? byl problem z moca silnika okazalo si? ?e to wina zaworu podcisnienia przy kolektorze ssacym odpowiada on za klapy w kolektorze ktore si? zamykaja i auto traci moc. Prosto to sprawdzic wystarczy odkrecic oslone silnika i z prawej strony przy kolektorze jest maly zawor z niego sciagnac przewod i zaslepic srubka i przejechac si?, auto powinno zaczac smigac

Mam podobny problem , bylem dziś u mechanika sczytywał błędy bo świeciła się kontrolka od ABS czujnik do wymiany , ale to nie istotne . Istotne jest to że gdy sczytał był tylko od abs i od świec żarowych jutro będzie wszystko wymienione

Ale jak już wracałem od niego to nadarzyła się okazja trochę pogonić rumaka , depnąłem na 3 , później 4 i tu psikus zaświeciła się kontrolka samochodzik z kluczykiem , nadal samochód szedł jak burza a gdy zjechałem na zatoczkę zgasiłem silnik i znowu odpaliłem kontrolka znikła co to może być ?

EGR

Liczę że nie ponieważ :
1. Samochodzik nie traci mi mocy .
2. nie wywala błędu EGR
3. EGR był wymieniany na nowy , zanim kupiłem ją ja jest w książce serwisowej niemieckiej , a i pod macha wygląda jak nówka zrobione jest na nim jakies 4-5 tyś km.



Dziś byłem wymienić piastę i tu ku mojemu zdziwieniu kontrolka samochodzika z kluczykiem któa się zaświeciła ... wyżej opisywałem co i jak . wykazała błąd prędkościomierza ,tzn. tam był w laptopie mechaniora dłuższy opis ale w gruncie rzeczy chodziło o to że silnik i ogólna elektronika "wariowała" od tego czujnika ABSu

No to masz szczęscie bo koszta były zapewne niewielkie w porównaniu z wymiana EGR

Niby nie wielkie bo piaste SKFa udało mi sie za 290 zl kupić no i w sumie 100 za robociznę mnie skasował , ale i tak drapnęło po kieszeni .

No fakt zawsze skarbonka he he

Witam,
U mnie było to samo. Okazało się, że przewód podciśnienia był walnięty - któryś z tych przy turbinie. Wymienił i po temacie. Po kolei zdejmuj i sprawdzaj - może trafisz na jakieś uszkodzenie. Wymienisz, jak pomoże to super, jak nie to chociaż to będziesz miał wyeliminowane i będziesz szukał dalej.
Powodzenia!

ja miałem to samo. po wyczyszczeniu czujnika ciśnienia doładowania przeszło